Odpowiedzi 2013

Odpowiedzi Burmistrza na zadane pytania - rok 2013

Pytanie:Jest mi niezmiernie przykro pisać te słowa, ale nie mogę tego nie napisać. To co władze miasta zrobiły, czyli sprzedaż szpitala jest niewybaczalnym błędem, powtarzam, n i e w y b a c z a l n y m b ł ę d e m. Dotychczas żaden z Burmistrzów, których pamiętam nie zrobił tak złego posunięcia. Porównywalną może być ewentualnie sprzedaż WZMot-u ale i tak gorszą jest sprzedaż Szpitala. Obecna walka o utrzymanie pracy oddziału internistycznego i oburzenie Burmistrzów, że obecny właściciel nie informował o planach zamknięcia - jest swoistą schizofrenią. Jak można było powierzyć szpital instytucji, z którą miasto walczyło w Sądzie o zaległości czynszowe. Jak można było powierzyć złodziejowi ( bo tak należy określić WSinfo ) tak ważną instytucję jak szpital. Zresztą sama sprzedaż Szpitala komukolwiek jest grzechem niewybaczalnym i w mojej ocenie nie znałem gorszego Burmistrzowania jak obecne. Co prawda poprzedni Burmistrz sprzedałby szpital na pewno, być może z większym zyskiem (oczywiście dla siebie) ale to nie tłumaczy obecnych władz. Brak mi słów. Niestety mój głos w wyborach przyniósł s traszliwe owoce, których się nie spodziewałem....

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, jest Pan osobą w Głownie poważaną. Również przeze mnie. Dlatego i mnie jest przykro czytać treść tego maila. Nie dlatego, że już mnie Pan oskarżył, osądził i odsądził od czci i wiary. Jestem świadomy tego, że „burmistrzowanie” podlega krytyce i każdy ile chce może sobie poużywać nawet nie mając zielonego pojęcia o czymkolwiek – takie jest prawo demokracji.

Przykro mi jest dlatego, że to właśnie Pan tak ocenia. Sądziłem, że kto jak kto, ale Pan, nawet mając odmienne zdanie, uszanuje fakty i nie będzie mylił podstawowych kwestii. Proszę nie zapominać, że Pan wpływa na tych, którzy Panu ufają. Pisze Pan o grzechu, to trzymając się tej stylistyki przypomnę znany nam nakaz: nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Dobre rozeznanie daje właściwą ocenę. Należy rozważać wszystkie możliwe rozwiązania, a może okazać się, że niestety często nie ma dobrego wyboru.

Oskarżanie jest widowiskowe i łatwe. Wystarczy kilka zdań. Obrona wymaga mozolnego, długiego a przez to nie tak już fascynującego przedstawiania racji. Proszę więc o cierpliwość, odrzucenie uprzedzeń i uczciwe przeanalizowanie tego co mam do przekazania.

  1. Szpital był częścią głowieńskiego SP ZOZ - u. Przynosił ogromne straty (nawet 300 – 400 tys. złotych na miesiąc). Był Pan radnym do 2006 r. i musiał Pan wiedzieć o dramatycznie pogłębiającym się zadłużeniu. Czy nie istniała więc konieczność rozwiązania tego problemu?
    Co wtedy zrobiono? Przecież problem sam się nie rozwiązywał, a wręcz groźnie narastał?

    Dopiero efektem decyzji z kadencji 2006 – 10 stało się wyjęcie szpitala ze struktur SP ZOZ (pozostała tam sama przychodnia) i znalezienie podmiotu, który poprowadzi działalność szpitalną. Czy nam się to podoba czy nie, jako jedyna w 2008 r. ofertę złożyła Wyższa Szkoła Informatyki w Łodzi.

    Czy mamy krótką pamięć? Dług szpitalny, który odziedziczyło miasto to ponad 25 mln złotych, a budżet miasta to tylko około 34 mln. To była prosta droga do katastrofy finansowej!!! Już nie tylko samego szpitala, ale w konsekwencji miasta. Nikt tego nie odczuł tylko dlatego, że w 2011 r. udało się uzyskać 22 mln oddłużenia. Gdyby nie ten sukces, to Głowno przez kilkanaście lat jedynie co mogłoby robić, to tylko spłacać długi. Dziś się tak łatwo filozofuje i ocenia ...
  2. W roku 2008 została zawarta między SP ZOZ a Szkołą umowa dzierżawy na 25 lat do 2033 r. Umowa jest dość dziwnie sformułowana, ale wskazuje, że wydzierżawiano: zabudowane działki gruntu przy ul. Wojska Polskiego 32-34 i Kościuszki 30 oraz sprzęt i wyposażenie.

    To szczególnie ważne i ma swoje konsekwencje, bowiem, gdy faktycznie i prawnie umowa zaczęła być wykonywana, to z dniem 1.09.2009 r. w budynkach pojawiło się, całkiem inne przedsiębiorstwo szpitalne, tj. Centrum Medyczne WSInf w Głownie i wtedy też od SP ZOZ przejęło pracowników (Kodeks Pracy art. 23`) oraz kontrakt szpitalny z NFZ.

    Czy zdaje sobie Pan sprawę, że z tą chwilą nie tylko zniknął byt jakim był szpital miejski – przedsiębiorstwo świadczące usługi medyczne, ale niemożliwy także stał się powrót do stanu sprzed dzierżawy? Tu leży podstawowa przyczyna, że od tego czasu mamy związane ręce.

    Czy zdaje sobie Pan sprawę z następstw prawnych tego kroku? Od tego momentu nawet gdyby miasto chciało znowu poprowadzić takie przedsiębiorstwo szpitalne, to musiałoby je
    na nowo stworzyć, przyjąć pracowników, odzyskać budynki i sprzęt i co najważniejsze dopiero wtedy ubiegać się w konkursie o kontrakt? Dobrze Pan wie, bo też zarządza firmą medyczną.

    Innymi słowy – Czy zdaje sobie Pan sprawę, by znów prowadzić własny miejski szpital burmistrz Głowna musiałby de facto najpierw zlikwidować lecznictwo szpitalne w Głownie, doprowadzić do zamknięcia dotychczasowego szpitala, ewakuacji chorych, zwolnień pracowników i minimum wielomiesięcznego niefunkcjonowania czegokolwiek bez pewności ostatecznego rezultatu?

    Jakiego terminu użyłby wtedy Pan by nazwać takie działania? Zamiast o schizofrenii pisałby pewnie o chorobie psychicznej, a termin szaleństwo byłby chyba najłagodniejszy. Ale nawet gdybyśmy i przez to przeszli pozostaje kwestia zadłużania się na nowo – bo jak udowodniło życie – finansowo naszego miasta nie stać na taką działalność.
  3. WSInf nie płaciła czynszu to fakt, ale chyba nie muszę Panu przypominać, że nie tylko ona ma zaległości wobec miasta. Tak to teraz niestety jest, że firmy wykorzystują różne kruczki
    i wybiegi prawne, by nie płacić należności, czy to państwu, miastu, czy swoim pracownikom, czy kontrahentom. Nie sądzę, by nie wiedział Pan o takich praktykach.

    Z WSInf potykamy się zaś w sądzie od maja 2012 roku tak naprawdę, nie tylko o pieniądze, ale przede wszystkim o ustalenie, czy po formalnej likwidacji (31.10.2011r.) SP ZOZ-u umowa dzierżawy zabudowanej nieruchomości i sprzętu obowiązuje. WSInf jej nie uznaje.
    Według mnie to właśnie przykład wybiegu prawnego, może po to by nie płacić – niestety nic nie poradzę, że taka jest współczesna rzeczywistość .

    Musimy mieć prawomocny wyrok sądu. W I instancji wygraliśmy, ale przed nami procesowanie się w II instancji. I mimo, że postawa WSInf przysparza mi problemów to nie pozwalam sobie na nazywanie ich złodziejem. To rzeczywiście trudny i pewny siebie partner. Akurat taki nam się trafił, jednak nie siedzimy i narzekamy. Stawiamy czoła problemom.

    Nieuznawanie przez WSInf umowy dzierżawy z 2008r. skutkowało niepłaceniem czynszu, ale mogło skutkować brakiem usług medycznych na podstawie umów z NFZ. WSInf mogłaby więc tłumaczyć się, że próbowała, ale NFZ dawał złe warunki, co uniemożliwiło zawarcie umów. Wtedy rzeczywiście byłaby możliwość pozbycia się tego lokatora. Pozostałyby nam puste budynki, ale bez szpitala i bez kontraktu. I wtedy zapewne także uznałby Pan „burmistrzowanie” za najgorsze, wytykając brak istnienia szpitala w Głownie.

    Co ciekawe, gdyby WSInf zrobiła to samo, ale uznawała umowę dzierżawy, to jedyną możliwą sankcją byłoby tylko rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia, a skutek podobny: brak szpitala, brak kontraktu i puste sale. Nie zapominajmy także i o tym, że w każdym przypadku pewnie nie obyłoby się bez długotrwałej drogi sądowej.

    Podkreślę raz jeszcze: tylko w sytuacji gdyby miasto wydzierżawiło w 2009 r. szpital jako firmę (co też byłoby nierozsądne – odpowiedzialność za zobowiązania), to po pozbyciu się dzierżawcy mogłoby samo przejąć zarządzanie. Podjęte w 2009 roku decyzje zamknęły drogę takiemu rozwiązaniu i nic już nie można było zmienić.
  4. W 2013 r. doszło więc do sprzedaży zabudowanej nieruchomości i sprzętu, czyli tego co już od 2009 r. było wydzierżawiane. Nie sprzedawaliśmy szpitala, bo od 2009 r. nie był nasz. Było to całkiem nowe przedsiębiorstwo, którego właścicielem była WSInf.
    Sprzedaż ta wynikała z uchwały Rady Miejskiej z 28.12.2011 r. Przeciw niej przez te 2 lata nikt w Głownie nie zaprotestował. Nikt też nie przedstawił innego rozwiązania. Podkreślę raz jeszcze NIKT! Nie od dziś wiadomo, że łatwo się z czymś nie zgadzać, ale trudniej cokolwiek rozsądnego i możliwego do realizacji zaproponować.

    Przetarg był nieograniczony i uczciwie przeprowadzony. Rzeczoznawca dwukrotnie wyceniał nieruchomość. Między wyceną z 2012 roku (to była cena wywoławcza) a tą z 2013 odnotował spadek wartości o kilkaset tysięcy złotych. Nieznający przepisów mówią, że to tanio – skoro tak, to dlaczego oprócz WSInf nikt nie sięgnął po taką „taniochę”???
    W odróżnieniu od umowy dzierżawy zapisaliśmy po raz pierwszy sankcje finansowe 2 mln złotych, gdyby kupujący nie prowadził działalności szpitalnej (nawet gdyby to nie wynikało z jego winy). Oczywiście może on odstąpić od umów z NFZ, ale wisi nad nim te 2 mln, które musiałby zapłacić i niekoniecznie tylko jeden raz.

    Zamiast oburzać się zarządzaniem szpitala przez innych, każdy mając własną firmę medyczną mógł sam pokazać jak się to robi. Wystarczyło wygrać przetarg – skoro było tak tanio.
    Dziwne (?!), ale znowu nikt prócz WSInf nie chciał spróbować. Prowadzenie szpitala nie jest ani łatwe, ani popłatne. Pan dobrze o tym wie, bo i Pan prowadzi firmę medyczną.

    Dlatego postawę każdego, kto demonstruje dziś moralną wyższość mówiąc co powinno być,
    a czego nie należało czynić, nazwę chęcią pokazania się jako „dobry wujek”. Tych co by chcieli dobrze jest wokół mnóstwo – bo łatwo chcieć. Tych co muszą podejmować działania trudne, konieczne, a przez to niepopularne – jakoś brak. Podkreślę raz jeszcze smutną prawdę: życie pokazało, że na prowadzenie szpitala w Głownie nie ma chętnych.

    Krytykuje Pan łatwo, ale proszę spojrzeć na sprawę z właściwej strony, a tej Pan nie zauważa. Jasno trzeba wskazać, że od 2009 r. po zawarciu umowy na 25 lat rzeczywisty wpływ miasta na to co się dzieje w szpitalu WSInf był żaden. Prowadzenie działalności szpitalnej było i jest jedynie uzależnione od tego, czy Szkoła chce ją prowadzić, czy nie. Nie było realnych sankcji, a niezadowolenie z WSInf, użycie radykalnych kroków i pozbycie się Szkoły, jak już wyżej napisałem, oprócz problemów prawnych, odszkodowań finansowych, doprowadzało paradoksalnie do tego czego w pierwszym rzędzie chcieliśmy uniknąć – do całkowitej likwidacji szpitala.

    Nasze działania więc, to tak na prawdę ostatnia próba wprowadzenia obwarowań prawnych
    i niemałych przecież sankcji finansowych prowadzenia działalności szpitalnej na podstawie umów z NFZ. Proszę przemyśleć, a zobaczy Pan rzeczywisty obraz sprawy. Ustanowienie
    2 mln. złotych sankcji finansowych to jednak zawsze lepiej niż zero. Przygnębiającym jest fakt, że po decyzjach z 2009 r. tylko tyle mogliśmy zrobić.
  5. Nie jestem adwokatem Szkoły, nie mam zamiaru jej bronić, ale to ona prowadzi szpital.
    Na rzeczywistość nie należy się obrażać, ale wymagając z jednej strony od Szkoły przestrzegania umów, wskazując na możliwość kar finansowych, z drugiej trzeba wszelkie jej starania w zakresie szpitalnym wspierać, nie tyle w jej, co w interesie mieszkańców Głowna.

    Nie zaprzeczy Pan temu, że pieniędzy w systemie ochrony zdrowia jest zbyt mało i trzeba liczyć każdą złotówkę. My w Głownie o tym wiemy. Miasto zrezygnowało z prowadzenia szpitala już w 2009 r. bo po prostu miasta nie było na to stać. Oprócz 25 mln długu, kosztem są też dziś dawne błędy lekarskie, czy to w formie kilkutysięcznych, comiesięcznych rent,
    czy 400 tys. złotych odszkodowania zapłaconego we wrześniu i kolejnych takich pojawiających się wniosków.

    Mam nadzieję, że powyższe argumenty pozwolą Panu przemyśleć na nowo całość problematyki. Z poważaniem i życzeniami wszelkiego dobra w 2014 r.
2013.12.31

Pytanie: 1) Na jakiej podstawie wyznaczane są godziny, w jakich w mieście zapalane i gaszone jest oświetlenie ulic? Ostatnio zauważyłem, że rano ok. 6:30-6:40 gaszone jest światło m.in. na ulicy Kopernika, nadal jednak świeci się np. na ulicy Wojska Polskiego, czy też na dużo mniej znaczącej ul. Czarnieckiego. Jestem w stanie zrozumieć, że miasto musi oszczędzać i na części ulic światło gaszone jest wcześniej, gdy jest jeszcze ciemno, ale dlaczego na mniej ważnych z komunikacyjnego punktu widzenia ulicach jest ono gaszone później, a nie np. sprawiedliwie w jednym momencie w całym mieście - albo później na tych ważniejszych ulicach?

2) Czy ul. Czackiego została już odebrana od wykonawcy po remoncie? Jeśli tak, oznacza to, że urzędnik za to odpowiedzialny nie wywiązał się ze swojej pracy. Dlaczego? Wykonawca zrobił fuszerkę. Na przejściu dla pieszych przez ul. Czackiego przy ul. Wojska Polskiego (naprzeciwko bramy szpitala) z jednej strony - dokładnie po stronie lasu - odcinek krawężnika na wysokości przejścia jest wprawdzie nieco obniżony, ale nie znajduje się na poziomie jezdni, tak jak to powinno wyglądać (i wygląda po drugiej stronie ulicy). Tym sposobem obniżony krawężnik nie spełnia swojego zdania - osoba niepełnosprawna nadal będzie mieć problemy z korzystaniem z przejścia.

3) W jaki sposób powinien zachować się rowerzysta, chcący zgodnie z przepisami, poruszając się ul. Sikorskiego, skręcić na teren starego osiedla mieszkaniowego? Z jednej strony jeśli wzdłuż jezdni biegnie droga dla rowerów, nie wolno mu poruszać się jezdnią, z drugiej strony jednak, chcąc zjechać z drogi dla rowerów na osiedle (w innym miejscu niż droga dojazdowa do dawnego ZWSR-u), musiałby on przeciąć pas zieleni oddzielający jezdnię od drogi dla rowerów, co też raczej dozwolone nie jest (dodatkowo wiąże się z pokonaniem dość wysokiego krawężnika, co nie jest zbyt przyjemne dla rowerzysty ani nie jest zbyt zdrowe dla niektórych rodzajów rowerów).

4) Jakiś czas temu - minęło od tego już chyba kilka lat, a na pewno przynajmniej 1,5 roku - na terenie miasta pojawiło się oznakowanie szlaku rowerowego, firmowanego przez województwo łódzkie. Szlak rozgałęzia się w Dmosinie, a przez Głowno biegnie ulicami: Sikorskiego, Swobodą, dalej chyba Zgierską i Bielawską, choć nie jestem pewien - po prostu nie pamiętam. W Internecie nie można znaleźć żadnych informacji na jego temat. Co to za szlak?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie,

  1. Godziny zapalania i gaszenia światła ustalane są automatycznie przez zegar sterujący zapalaniem i gaszeniem świateł. Nie ma możliwości ustawienia wszystkich zegarów w taki sposób, żeby światło uliczne zapalało się i gasiło w całym mieście w tej samej chwili. Urządzeń sterujących oświetleniem nie da się tak ustawić z kilku powodów. Głównie jednak dlatego, że te mają dużą bezwładność, ulice są zasilane z kilku podstacji i co za tym idzie, każda jest sterowana innym zegarem. Za utrzymanie i konserwację oświetlenia ulicznego odpowiedzialne jest PGE Dystrybucja.
  2. Ul. Czackiego została odebrana w dniu 03.12.2013 r. Chodnik, o którym Pan pisze nie był objęty zakresem zleconych robót. Był on wykonany wcześniej przez prywatnego inwestora. W związku z powyższym nie dokonano jego przebudowy. Prace związane z ewentualnym obniżeniem chodnika mogą zostać wykonane w ramach odrębnego zadania.
  3. Za budowę ścieżki rowerowej wzdłuż drogi powiatowej, którą jest ul. Sikorskiego, odpowiedzialne było Starostwo Powiatowe w Zgierzu. To ono ustaliło również organizację ruchu dla tego przedsięwzięcia. Rowerzysta jadący ścieżką rowerową musi przede wszystkim stosować się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego i oznakowania. Nie ma zatem mowy o przecinaniu pasa zieleni czy tym podobnych.  W istniejących obecnie warunkach chcąc skręcić do bloków Spółdzielni Mieszkaniowej „Fortuna” powinien zatem zjechać na skrzyżowaniu przy drodze nr 14 lub przy drodze do dawnego ZWSR. Jakiekolwiek wnioski o zmianę organizacji ruchu należy kierować do wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Zgierzu. Rozumiem, że burmistrz jest na miejscu więc najprościej zwrócić się z pytaniem do mnie, jednakże nie można zapominać o tym, że pewne kompetencje zostały już dawno przekazane administracji powiatowej. I tak też jest w tym przypadku.
  4. Część oznakowanego szlaku rowerowego, o którym Pan pisze, to fragment 170-kilometrowego, dalekobieżnego Szlaku Ziemi Rawskiej. Powstał on stosunkowo niedawno. W kwietniu 2012 r. Miasto Głowno poproszone zostało jedynie o zaopiniowanie jego przebiegu przez obszar pozostający w naszych granicach administracyjnych. Opinia ta była pozytywna. Dziękuję za wszystkie pytania i pozdrawiam.

                      2013.12.17.


Pytanie: Czy możliwe byłoby dostosowywanie rozkładu jazdy komunikacji miejskiej w Głownie do rozkładu jazdy pociągów do Łodzi i Łowicza? Rano bus miejski z Huty Józefów wyjeżdża o 6:15 i o ile do ostatniej zmiany rozkładu pociągów nie było problemu, by zdążyć nim na pociąg (na stacji było się wręcz za wcześnie), to obecnie jest to niemożliwe, bo bus miejski rozkładu nie zmienił, a pociąg odjeżdża o 6:19. Dodam, że najbliższa zmiana rozkładu jazdy pociągów jest za niecałe 2 tygodnie (i niestety wiąże się ze znacznym ograniczeniem ich kursowania) - dobrze byłoby równocześnie dostosować rozkład MZK.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zważywszy na częstotliwość zmian rozkładów jazdy pociągów oraz fakt, że miasto Głowno dysponuje tylko jednym autobusem komunikacji miejskiej, dostosowanie jego kursów w taki sposób, by zadowolić zarówno pasażerów PKP, jak i pozostałe osoby z niego korzystające – w  tym młodzież dojeżdżającą do szkół czy też osoby chcące dojechać np. na targowisko miejskie -  jest z pewnością karkołomnym wyzwaniem. By jednak z góry nie zakładać, że niemożliwym do realizacji,  przekazałem Pańskie pytanie Dyrekcji Miejskiego Zakładu Komunalnego w Głownie, która komunikacją miejską zawiaduje celem przeanalizowania tematu.

Dodam tylko, że w związku z zapowiadanym funkcjonowaniem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej – przypomnę, że uruchomienie jej kursów na trasie Łódź - Głowno – Łowicz planowane jest na jesień 2014 r. – pojawił się pomysł zakupu niskoemisyjnych, ekologicznych autobusów komunikacji miejskiej z dofinansowaniem unijnym. Jeśli taka możliwość– zgodnie z zapowiedziami Marszałka Województwa Łódzkiego – by się pojawiła, to Głowno z takiej okazji pozyskania nowego taboru komunikacji miejskiej z pewnością będzie chciało skorzystać, a wówczas i możliwości w zakresie zsynchronizowania kursów autobusów miejskich z rozkładem jazdy pociągów ŁKA będą większe.  Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

                      2013.12.17.  


Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, piszę w sprawie składu gruzu, ziemi i innych odpadów budowlanych , który mieści się na skrzyżowaniu ulic Wyspiańskiego i Żeromskiego, wzdłuż lasu. Pragnę zwrócić uwagę na szpecący skład jakże urokliwego zakątka naszego miasta jakim jest las od strony pobliskiego szpitala. Zauważyłam, że z roku na rok skład się powiększa do tego stopnia, że obecnie zasypana jest ścieżka wiodąca do lasu. Ponadto góry piachu, gruzu, dren znacznie obniżają widoczność wyjeżdżającym z ul. Wyspiańskiego.

Uważam, że jest to niestosowne miejsce do magazynowania gruzu itp. materiałów, gdyż psują one walory krajobrazowe i turystyczne naszego miasta. Ulica Żeromskiego jest często uczęszczaną drogą zwłaszcza, że nieopodal znajduje się szpital. Bardzo proszę o analizę i spowodowanie działań zmierzających do zmiany lokalizacji składu.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, jak do tej pory nie udało się znaleźć na terenie Głowna innego miejsca składowania gruzu i ziemi, który w związku z realizowanymi na terenie miasta inwestycjami przecież gdzieś trzeba zlokalizować. Proszę mi wierzyć, że czynimy starania w kierunku lokowania tego typu miejsc w sąsiedztwie prowadzonych inwestycji, jednakże wolnych i to zarówno miejskich, jak i prywatnych terenów pod tego typu lokalizację, po prostu nie ma. Rozumiem Pani frustrację, bo coś co miało być tylko tymczasowym rozwiązaniem - stosowanym przypomnę jeszcze w minionych kadencjach - „zagościło” w tym miejscu na dobre i jest w ten sposób wykorzystywane od wielu już lat. Póki co jednak nie dysponujemy na terenie Głowna innym, lepszym do tego celu miejscem. Oczywiście sygnalizowane przez Panią zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego zostaną sprawdzone, przeanalizowane i – jeśli się potwierdzą – zostaną wyeliminowane.

                                           2013.12.12 


Pytanie: Mam pytanie, czy na mojej ulicy Sowińskiego w najbliższym czasie będzie założona kanalizacja. Zastanawiam się, dlaczego założono kanalizację do ulicy Wigury, a nie pociągnięto jej dalej do końca ulicy Sowińskiego, ponieważ buduje się coraz więcej rodzin?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na wstępie chciałbym przypomnieć, że kanalizacja w ul. Sowińskiego (na odcinku do ul. Wigury) wykonana została w ubiegłym dziesięcioleciu w oparciu o dokumentację projektową sfinansowaną i przekazaną miastu przez ówczesny społeczny komitet budowy tej kanalizacji. Projekt ten swym zasięgiem objął ulice: Wiejską, część ul. Granicznej, część ul. Dworskiej, ul. Sporną, Sportową, Nową, Wysoką i część ul. Sowińskiego (a dokładnie jej odcinek od ul. Łowickiej do ul. Wigury). Nie jest mi znana przyczyna, dla której dokumentacja ta nie obejmowała całej ulicy Sowińskiego. Rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej o dalszą część ul. Sowińskiego – z uwagi na konieczność odtworzenia asfaltowej nawierzchni - będzie też odpowiednio droższa.  

Podzielam Pańską opinię, że kanalizacja (i tyczy to także innych inwestycji infrastrukturalnych na terenie miasta) powinna być realizowana z rozwagą, najlepiej w ramach kompleksowych rozwiązań dla poszczególnych rejonów miasta. Najważniejszym jednak kryterium przy wyborze tego typu zadań do realizacji winien być przewidywany efekt tych działań, co w przypadku wybudowanej sieci kanalizacyjnej winno przekładać się na eliminowanie lokalnych szamb na rzecz zwiększania ilości podłączonych posesji do głównej nitki. Niestety w poprzedniej kadencji podjęto pewne decyzje, które mają dziś w tym zakresie wątpliwy skutek. Takim przykładem jest zakończona w roku 2013 budowa kanalizacji w ul. Targowej. Podjęte w poprzedniej kadencji decyzje związane z wyborem skanalizowania tej, a nie innej ulicy w mieście postawiły nas dziś pod ścianą i przed prawdziwym dylematem. Z jednej bowiem strony kompletnym fiaskiem jest to, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat (2012/2013), w trakcie których na budowę kanalizacji w ul. Targowej wydaliśmy łącznie  ponad 1 mln 800 tys. zł (w tym ponad 1,5 mln środków unijnych), do wybudowanego za te pieniądze odcinka tej sieci (a są to łącznie ponad 1.252 m kanału oraz 101 trójników), przyłączyła się w tym okresie tylko 1 posesja. Z drugiej jednak strony przerwanie i nie dokończenie tego zadania musiałoby skutkować koniecznością zwrotu pozyskanych na ten cel unijnych dotacji i dotkliwymi dla miasta karami. Co więcej – jeśli nie osiągniemy efektu ekologicznego tj. do kanalizacji tej nie przyłączy się więcej nieruchomości – widmo zwrotu pozyskanych środków unijnych czy dotkliwych dla naszego budżetu kar nadal będzie wisieć nad miastem. A przecież – biorąc pod uwagę choćby  ogrom zgłoszonych do projektu budżetu na rok 2014 potrzeb inwestycyjnych - pieniądze te mielibyśmy na co wydać. Dziękuję i pozdrawiam.

   2013.11.29


Pytanie: Panie Burmistrzu, punkt zbiórki odpadów przy ulicy Dworskiej to fikcja. Bramy i furtki w czasie pracy (zgodnie z wywieszoną informacją) są często zamknięte na kłódki, na dzwonek nikt nie reaguje. Przygotowałem specjalnie odpady zgodnie z nowym regulaminem, zapakowałem samochód i pojechałem będąc pewien, że będę mógł je zutylizować. Niestety moja praca i chęci postąpienia zgodnie z prawem spłonęły na panewce. Proszę o interwencje w tej sprawie.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zaskoczony Pańskimi doświadczeniami zwróciłem się do Dyrektora MZK o wyjaśnienie zgłoszonego przez Pana problemu. Otrzymałem zapewnienie, że w godzinach pracy zakładu tj. w godzinach od 7.00 do 15.00 brama wjazdowa do punktu zbiórki surowców wtórnych jest cały czas otwarta. Poza godzinami pracy zakładu jest ona zamknięta, a jej otwieraniem zajmuje się portier dyżurujący na terenie zakładu. Można go przywołać dzwonkiem. Z wyjaśnień Dyrektora MZK wynika, że mogło zdarzyć się tak, iż w chwili gdy dzwonił Pan po portiera był on w tym czasie na obchodzie terenu zakładu, co również należy do jego obowiązków. Zgodnie z zapewnieniami Dyrektora MZK, w najbliższym czasie na punkcie zbiórki surowców wtórnych przy MZK pojawić ma się tablica z informacją na temat jego funkcjonowania.  Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

   2013.11.29.


Pytanie: Mam pytanie dotyczące inwestycji w mieście na rok 2014. Do tej pory zawsze w odpowiedziach o braku pieniędzy na inwestycje był szpital i koszty jego zadłużenia, utrzymania. Pan Burmistrz porównywał np wspomniana przeze mnie Gminę Domaniewice (gdzie plan inwestycji pęka w "szwach" a pieniądze też im nie rosną na polu)że dużym plusem jest iż nie posiadają szpitala. U nas też szpital nie jest już obciążeniem a pokaźna część pieniędzy wpłynęła z jego sprzedaży. Czy zatem możemy liczyć na dzielnicy na rozpoczęcie jakiejś choć części inwestycji dotyczącej kanalizacji, Żeby mieszkańcy zyskali choć cień maleńkiej nadziei, że kiedyś może (jak nie oni to ich wnuki) się jej doczekają skoro mieszkają tuż przy oczyszczalni ścieków.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, na wstępie chcę po raz kolejny zaznaczyć, że nie sprzedaliśmy szpitala, a jedynie budynki i działki. Szpital – w znaczeniu przedsiębiorstwa prowadzącego działalność w zakresie lecznictwa zamkniętego - już od 2009 r. był prywatny, bo prowadzony przez prywatny podmiot. To również zasadnicza różnica finansowa, bo gdyby sprzedaż dotyczyła budynków, nieruchomości i samego przedsiębiorstwa, kwota sprzedaży musiałaby być zdecydowanie większa, również o wartość kontraktu medycznego z NFZ.

Na mocy uchwały budżetowej Rady Miejskiej w Głownie ze stycznia 2013 r. pieniądze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości szpitalnych miały zapewnić finansowanie inwestycji w roku 2013 r. oraz spłatę zadłużenia. I tak też się stało. Co się zaś tyczy inwestycji planowanych na rok 2014, to ich wyboru dokona ostatecznie Rada Miejska, której przedstawiłem pełną listę zgłoszonych przez mieszkańców potrzeb w tym zakresie. Nie będzie to zadanie łatwe zważywszy na to, że  wartość zgłoszonych potrzeb to ponad 56 mln zł.

Dodam tylko, że użyte przez Panią określenie, iż mieszkacie Państwo „tuż przy oczyszczalni” – sugerujące niejako, że problem tyczy budowy krótkiego odcinka kanalizacji – nie odzwierciedla rzeczywistego problemu, na który już na tym forum zwracałem uwagę.  Przypomnę zatem, że w celu odprowadzenia ścieków z okolic ul. Topolowej (a dokładnie z jej odcinka od ul. Miodowej do Głównej) oraz z części ul. Głównej należy wybudować sieć kanalizacji sanitarnej w ul. Torowej i Ziewanickiej, którą należy połączyć z istniejącą siecią w ul. Piaskowej. Wartość kosztorysowa realizacji całego projektu to ponad 1 mln 920 tys. zł, a samej tylko sieci w Topolowej, Torowej i Ziewanickiej to koszt ponad 560 tys. zł. Należy przy tym dodać, że kanalizacja w ul. Torowej i Ziewanickiej przebiegałaby w znacznej części przez tereny niezabudowane. Jak do tej potrzeby inwestycyjnej w kontekście  innych wielu sygnalizowanych przez mieszkańców innych rejonów miasta, odniesie się Rada Miejska, która jest jedynym organem uprawnionym do uchwalania budżetu? Przekonamy się z pewnością do końca stycznia, bo to graniczny termin uchwalenia budżetu na rok 2014. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

   2013.11.29.


Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, co z planowaną wzdłuż ulicy Łowickiej od Dakoty ścieżką rowerową do Łowicza? Było w tej sprawie spotkanie z mieszkańcami, był termin realizacji (2012), a tymczasem sprawa umarła śmiercią naturalną. Co się stało, dlaczego ścieżki nie ma, więcej - nie ma żadnej informacji na jej temat?

Kolejne pytanie jest również związane ze ścieżką. Czy planowana strefa przemysłowa w rejonie „wylotówki” na Łowicz uwzględnia ścieżkę czy nie?

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, na początek istotne wyjaśnienie. Zarządcą drogi krajowej nr 14, a zatem inwestorem i instytucją odpowiedzialną za wszelkie procesy związane z jej przebudową czy remontem, jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi.

Wiedza, jaką na temat tej inwestycji dysponujemy zawarta jest m.in. w raporcie z konsultacji społecznych dla przedsięwzięcia p.n. rozbudowa DK nr 14 na odcinku: od km 0+000 do km 23+300 (Łowicz – Głowno ) opracowanym przez Lafrentz – Polska Sp.z.o.o., a opublikowanym przez GDDKiA w Łodzi 30 sierpnia 2010 r. Z jego szczegółami można zapoznać się tutaj.

W zamieszczonym na stronie internetowej GDDKiA Planie Oddziału w Łodzi na lata 2011 – 2016, Przebudowa DK 14 na odcinku Głowno – Łowicz została ujęta, jednakże – jak wynika z informacji uzyskanych w GDDKiA – zadanie to w obowiązującym Programie Budowy Dróg Krajowych 2011 – 2015 znalazło się w załączniku „możliwe do wykonania po roku 2013” co jest określeniem na tyle mało precyzyjnym, że nie pozwala dziś jednoznacznie określić, czy inwestycja ta ma szansę realizacji w ciągu najbliższych dwóch, czy może 5 lat.

GDDKiA wiąże pewne nadzieje na doprecyzowanie tego czasookresu z zapowiedzią tegorocznych jeszcze zmian we wspomnianym Programie Budowy Dróg Krajowych, które do końca roku 2013 mają zostać dokonane na poziomie ministerstwa. Od doprecyzowania tych terminów zależy m.in. kwestia wykupu gruntów niezbędnych do realizacji tej inwestycji na odcinku Głowno – Łowicz. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

   2013.11.20.   


Pytanie: Panie Burmistrzu znalazłem jeden wolny dzień i przeszedłem się po centrum naszego miasta, idąc od strony placu zabaw do Placu Wolności idzie się bardzo przyjemnie, wchodząc na Plac Wolności mamy ładny przystanek bus ładny cały plac ładne lampy, ale to co ładne kończy się poza Placem Wolności. Dookoła placu chodniki są stare, lampy pomiędzy drzewami w kępach traw totalny nieład, na Łowickiej też chodnik do wymiany po obu stronach i brakuje lamp takich jak na Młynarskiej. Kiedy Pan ma zamiar to zmienić?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, sprawę tę częściowo już wyjaśniałem na tym forum. W planie inwestycyjnym na rok 2013 pierwotnie znajdowały się zadania pozwalające na dalszą poprawę estetyki w rejonie, o którym Pan mówi. Jedno z nich obejmowało wykonanie projektu ul. Wąskiej (za parkiem Armii Krajowej pomiędzy Placem Wolności a ul. Dworską) wraz z dodatkowymi miejscami parkingowymi i wymianą nawierzchni chodników wokół Placu Wolności, drugie zaś – przewidywało realizację I etapu rewitalizacji Parku Armii Krajowej.

Ostatecznie jednak uchwałą Rady Miejskiej w Głownie zadania te zdjęte zostały z tegorocznego planu. Radni uznali, że przynajmniej na razie nie ma potrzeby wymiany dotychczasowego chodnika na nowy. Musimy bowiem pamiętać, że są rejony miasta, które w ogóle chodników nie posiadają.  

Z rewitalizacji parku w roku 2013 trzeba było zrezygnować z uwagi na przeciągającą się w czasie sprzedaż nieruchomości szpitalnych – sfinalizowaliśmy ją dopiero 26 września 2013 r. Chciałbym zająć się rewitalizacją Parku Armii Krajowej w roku 2014. Zadanie to obejmuje wykonanie chodników w alejkach, montaż małej architektury tj. ławek, koszty itp. oraz pielęgnację części istniejącej zieleni, jak również nowe nasadzenia. O tym jednak, czy zadanie takie ujęte zostanie w przyszłorocznym planie inwestycyjnym zdecyduje ostatecznie Rada Miejska. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.11.20  


Pytanie:  Chciałbym zapytać, czy nas burmistrz dotrzymuje danego słowa??? mieszkańcom Głowna, na wiosennym spotkaniu w sprawie bankomatów była poruszona też sprawa bramy wjazdowej na ulicy Strażackiej pomiędzy posesjami 3-5 (nazwiska właścicieli do wiadomości Burmistrza) i Pan Burmistrz obiecał nam, że na pewno ta sprawa zostanie pozytywnie załatwiona. Minęło pół roku i cisza. Bardzo proszę Burmistrza albo kogoś z Urzędu Miasta niech sprawdzi co się dzieje na zapleczu tych posesji. Brud i syf, pełno butelek po piwie i alkoholu, wszystkiego nie da się wymienić i to wszystko w samym centrum naszego miasta. Wychodzi na to, że trzeba zrobić sesję zdjęciową tego zaplecza i zainteresować sprawą media.
 
Odp. Burmistrza.: Szanowna Pani, nigdy nie składałem i nie zamierzam składać obietnic bez pokrycia. Rozwiązanie problemu, który Pani poruszyła i sprowadziła wyłącznie do decyzji Burmistrza wymaga jednak zaangażowania zarówno ze strony miasta, jak i właścicieli wymienianych przez Panią posesji.
 
Otóż bowiem do dziś pracownicy Urzędu nie uzyskali od współwłaścicieli ostatecznego stanowiska w kwestii partycypacji w kosztach zakupu i montażu wspomnianej przez Panią bramy wjazdowej. Przypomnę raz jeszcze, że brama ta znajdowałaby się na działce, której właścicielem w 50% jest Gmina Miasta Głowno, a w pozostałych 50% - osoby prywatne. Tak więc nasza propozycja zakupu i montażu bramy to 50% partycypacja w kosztach po stronie Gminy Miasta Głowno oraz 50% partycypacja w kosztach po stronie drugiego właściciela.
Jeśli właściciel prywatny przystanie na te warunki, to zakup i montaż bramy będzie możliwy stosunkowo szybko.
2013.10.29      

Pytanie:  Jak długo jeszcze mieszkańcy Głowna będą łamać nogi i ręce na ulicy Zabrzeźniańskiej, czy podległe Panu burmistrzowi służby zajmą się tym co do nich należy ??? Dzisiaj trafiło to na moją żonę i wylądowała w Zgierzu na ortopedii, nie wiadomo komu jutro może się to przydarzyć, czy ktoś wreszcie w tym mieście zwróci uwagę na bezpieczeństwo pieszych??? Kto jest odpowiedzialny za tego typu zdarzenia??? To nie jest pierwszy tego typu wypadek w tym miejscu.

Odp. Burmistrza.: Szanowny Panie, na wstępie chcę zauważyć, że jest Pan jak dotąd jedyną osobą, która zgłasza mi ten problem. Nic mi nie wiadomo o rzekomych innych tego typu wypadkach w tym miejscu. Jeśli – jak Pan twierdzi – miały one miejsce, to szkoda, że interweniuje Pan dopiero teraz. Gdyby uczynił Pan to wcześniej bez wątpienia do rzekomych kolejnych wypadków – w tym tego z udziałem Pańskiej żony - w ogóle mogłoby nie dojść.

Niezwłocznie po otrzymaniu od Pana powyższej wiadomości na ul. Zabrzeźniańską skierowany został pracownik Urzędu Miejskiego, by ocenić, co należy tam zrobić. Zleciłem naprawę tych płyt.  

                                                                                  2013.10.23     


Pytanie:  Witam, chciałbym się dowiedzieć, jak zmieni się w parku w centrum miasta? Co będzie przeprowadzone w tym roku i czy jest możliwość kupienia i zainstalowania kamer na mieście tak, jak na Placu Wolności - byłoby bezpieczniej. Czy pan burmistrz zaproponuje radzie miasta taką propozycję zainstalowania co najmniej kilku kamer?

Odp. Burmistrza.: Szanowny Panie, z uwagi na przeciągającą się w czasie sprzedaż nieruchomości szpitalnych – sfinalizowaliśmy ją dopiero 26 września 2013 r. – planowana pierwotnie  w tegorocznym planie inwestycyjnym rewitalizacja Parku Armii Krajowej zaproponowana zostanie do przyszłorocznej realizacji. O tym, czy ostatecznie zadanie to znajdzie się w planie inwestycyjnym na rok 2014 zdecyduje Rada Miejska, która uchwala budżet na rok 2014. Zadanie to obejmuje wykonanie chodników w alejkach, montaż małej architektury tj. ławek, koszty itp. oraz pielęgnację części istniejącej zieleni, jak również nowe nasadzenia.

Co się zaś tyczy montażu kilku kamer na terenie miasta, widzę zasadność takiej potrzeby, ale tego rodzaju zasadnych potrzeb jest tak wiele, że dopiero przy ostatecznych zapisach budżetu na rok 2014 okaże się, czy dla tego rozwiązania znajdzie się w nim miejsce.

                                                                          2013.10.17


Pytanie:  Niniejszym chciałbym powrócić do problemów ulicy Świerkowej poruszanych już w tym miejscu, a także podczas naszego bezpośredniego spotkania w SP 3. W pierwszej kolejności chciałbym ponownie zwrócić uwagę na brak oświetlenia (w części od ul Podleśnej). Zgodnie z naszą rozmową ta inwestycja mogłaby być (będzie) sfinansowana ze środków pozyskanych ze sprzedaży infrastruktury szpitalnej. O ile mi wiadomo do takiej transakcji juz doszło. Zwracam się zatem z pytaniem czy coś w tej sprawie już zrobiono i czy mieszkańcy tym razem mogą liczyć na pozytywne zakończenie tzn. oświetlenie ulicy? Przy tej samej okazji poruszyliśmy sprawę kanalizacji w ul. Świerkowej (od ul Popiełuszki) oraz Podleśnej. Proszę o przedstawienie planu realizacji tej inwestycji.

Odp. Burmistrza.: Szanowny Panie, podtrzymuję swą wcześniejszą deklarację. Sprawę budowy kanalizacji przekazałem prezesowi Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Głownie. Liczę na to, że w ramach środków własnych spółki, wykona ona nie tylko projekt, ale również w 2014 r. - brakujący odcinek kanalizacji.

Co się zaś tyczy oświetlenia, to informuję, że na rok 2014 chcę zaproponować zadanie inwestycyjne obejmujące uzupełnienie oświetlenia ulicznego w różnych rejonach naszego miasta, w tym także w miejscu, o które Pan pyta.

O tym, czy te moje propozycje znajdą się ostatecznie w budżecie miejskim na rok 2014 zdecyduje Rada Miejska. Dziękuję za pytania i pozdrawiam.

                                                                     2013.10.03


Pytanie: Niedługo zbliża się czas sporządzenia nowego budżetu zatem moje pytanie dotyczy Czy przewidziane w tym budżecie zostaną prace kanalizacyjne na dzielnicy Zakopane? Wiem, że są to drogie działania (wcześniej już pan dokładnie to opisał),  ale czekając na zebranie całej kwoty - nie doczekamy się nigdy! Więc może choć co rok jakaś część prac zostanie w budżecie ujętych, a dokumenty (pozwolenia, plany itp.) ponownie się nie przedawnią.

I pytanie drugie. Mamy wrzesień a dziury na niektórych ulicach jak były wiosną (po zimie) tak są nadal. Asfalt - raczej już robią:-), zaznaczenia dziur dawno zmyl deszcz, a w Radio tak ładnie Pan wiosną zapewniał, że będzie Pracownik z Urzędu nadzorował, robił zdjęcia żeby wszystko było solidnie wykonane.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, przypomnę, że aktualizacja dokumentacji inwestycji, o którą Pani dopytuje została wykonana i złożona w Urzędzie Miejskim w połowie grudnia 2012 r. Pozwolenie na budowę ważne jest przez trzy lata. Dotychczas nie występowaliśmy o nie, bo na realizację tej inwestycji nie było przeznaczonych środków w budżecie. Wystąpimy o nie, gdy tylko w budżecie miasta znajdą się fundusze na realizację tej inwestycji. Przypomnę, że wartość kosztorysowa realizacji całego projektu to ponad 1 mln 920 tys. zł. Oczywiście istnieje możliwość etapowania całego zadania, przy czym I etap to koszt rzędu 700 tys. zł.

Przypomnę raz jeszcze, że cały projekt budowy sieci kanalizacji sanitarnej w dzielnicy Zakopane obejmuje następujące ulice:
1. Ul. Topolowa, na odcinku od ul. Miodowej do ul. Głównej, z odejściami do działek Nr 23 i 24 (w kierunku ul. Pasterskiej)
2. Ul. Główna na odcinku od ul. Zachodniej do skrzyżowania z ul. Topolową i Torową.
3. Ul. Główna na odcinku od ul. Suchej do ul. Asnyka
4. Ul. Torowa
5. Ul. Wrzosowa na odcinku od ul. Torowej do Miłej
6. Ul. Wrzosowa na odcinku od ul. Piaskowej do ul. Asnyka
7. Ul. Sucha
8. Ul. Harcerska
9. Ul. Ziewanicka na odcinku od ul Torowej do ul. Piaskowej
10. Ul. Piaskowa na odcinku od ul. Głównej do ul. Ziewanickiej
11. Ul. Asnyka na odcinku od ul. Ziewanickiej do posesji Nr 43

Zapewniam Panią, że wszystkie inwestycje planowane na rok 2014 będą omawiane przez Radę Miejską, która otrzyma ode mnie pełen spis  projektów złożonych w Urzędzie Miejskim, wniosków inwestycyjnych złożonych przez mieszkańców, jak również wniosków radnych. Ich analizą zajmie się komisja budżetu i gospodarki Rady Miejskiej. Ostatecznie to Rada zdecyduje, jakie inwestycje znajdą się w budżecie na rok 2014.

Jeśli chodzi o drugie pytanie, to informuję, że pracownicy Urzędu zaznaczyli wszystkie potencjalnie przewidziane do uzupełnienia ubytki w nawierzchniach ulic na terenie Głowna. Problem jednak w tym, że na załatanie ich wszystkich nie mogliśmy sobie pozwolić. Okazało się bowiem, że nawet zwiększenie pierwotnie planowanej na ten cel kwoty 50 tys. zł do ok. 70 tys. zł nie załatwi problemu. Wybraliśmy zatem do załatania ubytki najbardziej niebezpieczne i najbardziej dokuczliwe. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że łatanie ubytków  jest tylko doraźnym, sezonowym działaniem. Dziękuję za pytania i pozdrawiam.

                                                                                    2013.10.03.


Pytanie: Panie Burmistrzu, jadąc od strony Targowej do centrum miasta w ciągu sklepów stoją straszące rozpadające się drewno stany. Kto za nie odpowiada i czy powstaną na ich miejsce nowe sklepy? A druga sprawa, przy urzędzie skarbowym był hotel Sas. Czy z tego budynku dało by się zrobić blok mieszkalny? Byłby wykorzystany i by nie niszczał. Mógłby mi Pan w skrócie napisać, które to budynki szpitalne czy poszpitalne są na sprzedaż? Pozdrawiam.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, jeśli budynki są własnością prywatną miasto nie ma uprawnień do podejmowania działań związanych z ich zagospodarowaniem, remontem bądź rozbiórką. Jedynie w sytuacji gdy stan nieruchomości stanowi zagrożenie właściwy organ (a jest to Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zgierzu) może nakazać zlikwidowanie zagrożenia np. poprzez rozbiórkę. Nie jest mi wiadomo, by jakikolwiek wniosek w tej sprawie trafił do PINB.

Co do byłego Hotelu Sas, to jest to także obiekt prywatny. W ubiegłym roku zmieniliśmy Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tejże działki umożliwiając przeznaczenie byłego hotelu i działki, na której on się znajduje pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Właściciel tego obiektu miał wówczas plany związane ze sprzedażą tego terenu firmie deweloperskiej. Od tej pory nic na temat tego przedsięwzięcia mi nie wiadomo.

Na koniec wyjaśniam, że nieruchomości szpitalne, które już zostały sprzedane to wszystkie  budynki położone na niespełna hektarowej działce przy ul. Wojska Polskiego 32/34 oraz Kościuszki 30, na której działalność m.in. w zakresie lecznictwa zamkniętego prowadzi WSInf i U w Łodzi. Dziękuję za pytania i pozdrawiam.

                                                                                                                                                                                                                                          2013.10.01.


Pytanie: Chciałbym się dowiedzieć, czy jest możliwość położenia asfaltu na małym odcinku na parkingu przy kotłowni (ul. Kopernika, vis a vis bloku nr 17 – przyp. administratora)? Dziury są ogromne panie burmistrzu. Czy dużo potrzeba, żeby wylać asfaltem cały parking? Wydaje mi się, że nie. Proszę o zrozumienie i zrobienie coś z tym jeszcze w tym roku.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, przecenia Pan uprawnienia burmistrza Głowna. Teren parkingu, o którym Pan pisze jest częścią osiedla Spółdzielni Mieszkaniowej, a zatem to z jej Zarządem należy ten problem omówić. Jako Burmistrz mogę jedynie zadeklarować, że zgłoszony przez Pana problem przekażę kierownictwu Spółdzielni. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

                      2013.10.01   


Pytanie: Czy są już plany zagospodarowania środków otrzymanych ze sprzedaży szpitala ? Czy wszystko pójdzie na wasze podwyżki i zatrudnienie nowych urzędasów? Bo na drogi wątpię żeby coś poszło lub ośrodki sportowe.

Odp. Burmistrza: Zanim odpowiem na zadane pytania odniosę się do zadziwiającego i niezrozumiałego dla mnie zjawiska zasłaniania się niektórych autorów kierowanych do mnie zapytań za nieprawdziwym nazwiskiem i adresem zamieszkania. Chyba, że w swej naiwności przyjmiemy, że pod tym samym adresem mieszka kilka różnych osób, albo, że osoba firmująca się tym samym nazwiskiem mieszka pod kilkoma różnymi adresami i wypowiada się w imieniu kilku różnych mieszkańców. Jest Pan/Pani (pewności w tej sytuacji nie mam) tego kolejnym przykładem. Brak odwagi podpisania się swoim nazwiskiem to chyba podstawowa przyczyna nie tylko tendencyjnych uwag o podwyżkach i zatrudnianiu nowych „urzędasów”, ale być może - i wyraźnie zamierzony krok.

Mimo to odpowiem, by ukrócić spekulacje i celowe manipulacje, jakim raz po raz poddawani są mieszkańcy Głowna.

Po pierwsze – pieniędzy ze sprzedaży mienia komunalnego nie wolno przeznaczyć na podwyżki i wynagrodzenia. Po drugie - pieniądze pozyskane ze sprzedaży nieruchomości położonych przy ul. Wojska Polskiego 32/34 oraz Kościuszki 30 – a są to wszystkie budynki położone na niespełna hektarowej działce, na której działalność m.in. w zakresie lecznictwa zamkniętego prowadzi WSInf i U w Łodzi – miały być od samego początku przeznaczone przede wszystkim na wykonanie tegorocznych inwestycji, w tym m.in. na budowę ul. Polnej, Łysogórskiej, Św. Barbary, część na zredukowanie zadłużenia miasta, ale konkretnie ile i na co, to decyzja Rady Miejskiej.

Na koniec chcę podkreślić, że nawet tak formułowane pytania pozwalają mi na odniesienie się do problemu więc dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

                                                                                      2013.10.01


Pytanie: W ubiegłym roku (kwiecień 2012) zostało zadane tu do Pana pytanie: "Pytanie: Czy jest szansa na zainstalowanie progów spowalniających (2szt) na ulicy Popiełuszki na odcinku między ul. Karasicką i Ogrodniczą. Od pewnego czasu natężenie ruchu na tej ulicy znacznie się zwiększyło, bardzo często kierowcy nie przestrzegają tu dopuszczalnej prędkości, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem pojazdów, rowerzystów, dzieci czy zwierząt. Jest to w końcu droga osiedlowa a nie jakaś "przelotówka". Zainstalowanie kilku takich spowalniaczy podniosłoby znaczni e bezpieczeństwo mieszkańców na tym odcinku i ostudziło zapędy piratów drogowych."

Odpowiedział Pan w następujący sposób: "Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zainstalowanie progów spowalniających oczywiście jest możliwie, ale wiąże się to z niemałymi kosztami. Zakup jednego tylko takiego progu to koszt rzędu 492 zł brutto za każdy metr bieżący, co w przypadku ulicy o szerokości 6 m daje kwotę 2.460 zł brutto. Dwa takie progi to zatem koszt blisko 5 tys. zł. Ponadto ich montaż wymaga opracowania nowej organizacji ruchu i przedłożenia jej w Starostwie Powiatowym w Zgierzu. Problem jednak w tym, że przekraczanie prędkości przez kierowców to nie tylko problem wskazanego przez Pana odcinka ul. Popiełuszki, ale całego miasta. W takiej sytuacji priorytetem jest instalowanie progów zwalniających przede wszystkim w rejonie szkół i przedszkoli. "

W tym tygodniu na ulicy Ogrodniczej (tej przy której Pan mieszka) zostały zamontowane takie dwa progi.
W związku z tym mam kilka pytań.
1. Jaka instytucja zarządza ulicą Ogrodniczą?
2. Jeżeli jest to miasto Głowno, to ile kosztowało zamontowanie tych progów nieopodal Pańskiej posesji ?
3. Dlaczego opracowanie nowej organizacji ruchu na tej ulicy nie było problemem a w przypadku ulicy Popiełuszki już tak?
4. Jakimi przesłankami kierowano się montując właśnie tam owe progi zwalniające ?
5. W trosce o czyje bezpieczeństwo zostały one tam zamontowane?
6. Czy Pana zdaniem zamontowanie tych progów na ulicy Ogrodniczej jest bardziej priorytetowe niż np. na ul.Popiełuszki czy ul. Karasickiej przy szkole nr 3 ?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie w ciągu dwóch lat funkcjonowania niniejszej zakładki było zaledwie kilka przypadków podszywania się piszących pod inne osoby. Szkoda, że oba Pana maile wpisują się w to całkowicie niezrozumiałe dla mnie zjawisko - nikt bowiem o takim nazwisku we wskazanym przez Pana miejscu nie zamieszkuje. Zawsze liczyłem na wzajemne stosowanie z moimi korespondentami podstawowych zasad uprzejmości. Szkoda, że w tym przypadku się zawiodłem. Proszę więc zrozumieć moją potrzebę wyrażenia tu czysto ludzkiego uczucia zawodu i dezaprobaty dla stosowanych przez Pana form.

Wielokrotnie deklarowałem, że odpowiadam na każde pytanie, więc mimo wszystko tak jak poprzednio, tak i teraz udzielam odpowiedzi.

Na początku należy się  jednak sprostowanie Pana informacji. Otóż w dniu  20 września progi, czego Pan nie chciał zauważyć, zostały zamontowane na dwóch ulicach: gen. Skokowskiego i Ogrodniczej. Pod pisemnymi wnioskami o zamontowanie progów zwalniających podpisało się kilkudziesięciu  mieszkańców ul. Ogrodniczej  i ul. gen. Skokowskiego oraz w osobnym piśmie dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 3. Wnioski te złożone zostały jeszcze w czerwcu, a w sierpniu - przedstawione na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Budżetu Rady Miejskiej, podczas której sam zwróciłem uwagę, że z wnioskami nie mam nic wspólnego i że jest mi niezręcznie wypowiadać się albowiem sam też jestem mieszkańcem ul. Ogrodniczej. W obu przypadkach wnioskodawcy zwracali uwagę na znaczący wzrost natężenia ruchu na obu tych ulicach od momentu otwarcia boiska wielofunkcyjnego „Orlik” przy SP3, a co za tym idzie – na wzrost zagrożenia wypadkami.

Obie ulice, które stały się drogami dojazdowymi do Orlika są zresztą jedynymi w bezpośrednim rejonie SP3, na których progi zwalniające mogły być zamontowane – i to nie we wnioskowanej przez mieszkańców ilości. Trzeba bowiem Panu wiedzieć, że mieszkańcy wnosili o zamontowanie dwóch progów na  ul. gen. Skokowskiego. Starostwo Powiatowe w Zgierzu, w którego gestii leży zatwierdzenie nowej organizacji ruchu zezwoliło ostatecznie na zamontowanie na ul. Skokowskiego tylko jednego progu zwalniającego. Jego lokalizację – podobnie zresztą  jak w przypadku dwóch progów na ul. Ogrodniczej – zatwierdziło w oparciu o obowiązujące przepisy Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, załącznik nr 4 szczegółowe warunki techniczne dla urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunki ich umieszczania na drogach (Dz. U. z 2003 r. Nr 220, poz. 2181).

W punkcie 8 niniejszych przepisów jednoznacznie określa się gdzie progi zwalniające można stosować, a gdzie jest to niedopuszczalne. Tak więc niedopuszczalne jest  stosowanie progów zwalniających na ulicach i drogach, po których odbywa się komunikacja pasażerska. A tak jest w przypadku ul. ks. Popiełuszki i Karasickiej, które są trasą komunikacji miejskiej. Progi zwalniające nie mogą być ponadto umieszczane dalej niż 60 m od linii zatrzymania przy znaku B-20 (STOP). Nie mogą być również umieszczane bliżej niż 40 m od skrzyżowania ulic lub dróg oraz bliżej niż  30 m od przejścia dla pieszych. Obwarowań  tych jest zresztą  znacznie więcej, a zatem sugerowanie jakoby to burmistrz wskazał dowolnie ich lokalizację np. przed własną posesją  jest  oczywistą manipulacją. Można to sprawdzić za pomocą internetu - namawiam do skorzystania.

Nie zmieniłem też zdania co do priorytetowych miejsc, w których progi zwalniające powinny być montowane. Jest to sąsiedztwo placówek oświatowych. Przypomnę zatem, że w obecnej chwili progi zwalniające znajdują się w sąsiedztwie: MP1 i SP1, SP2, SP3 – tam, gdzie było to prawnie dopuszczalne oraz w sąsiedztwie Gimnazjum Miejskiego i ZSL-G. Przedszkola nr 2 i 3 położone są w głębi osiedli mieszkaniowych, w związku z czym na ten moment takiej potrzeby nie sygnalizowały.

W związku z utwardzeniem szeregu ulic na Zabrzeźni i Zakopanym zauważalne jest na nich  zwiększenie natężenia ruchu - kierowcy, co oczywiste, jeśli mogą to omijają drogi gruntowe, a korzystają z tych z kostki. Niestety wiąże się to także z nagminnym przekraczaniem prędkości, a nawet wyścigami pojazdów i tego typu "popisami" umiejętności jazdy. Przypomnę więc, że z tych przyczyn jeszcze w poprzedniej kadencji założono po dwa progi zwalniające na ulicach Pięknej i Rodzinnej. Każdy, więc i Pan może mieć własne zdanie co do celowości i zasadności wyboru miejsca położenia progów, ale odpowiedzią niech pozostanie zdanie tych, którzy tam mieszkają i na co dzień problem ich dotyka. Dziękuję i zachęcając do nieukrywania się pod pseudonimami pozdrawiam.

2013.09.25.


Pytanie: Jakie są inwestycje przeznaczone w tym roku do roboty i drugie pytanie - mieszkam na Kopernika przy samej kotłowni. Czy tej kotłowni nie dało by rady zlikwidować a zrobić jednej na cale osiedle? Po prostu sadze mi przeszkadzają, które lecą. Nie wiadomo, czym palą.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, jak już wielokrotnie informowałem przy różnych okazjach – w tym m.in. na posiedzeniach Rady Miejskiej i w niniejszej zakładce „Zapytaj Burmistrza” (ostatni raz w sierpniu), do chwili rozstrzygnięcia kwestii sprzedaży budynków szpitalnych realizujemy tylko te inwestycje, które należy kontynuować w związku z wykorzystywanymi na nie środkami zewnętrznymi - dotacjami unijnymi. Mowa tu np. o zakończonej już rekultywacji składowiska odpadów w Ziewanicach (za ponad 730 tys. zł) czy budowie kanalizacji w ul. Targowej (5 września podpisana została umowa z wykonawcą tej inwestycji i jej rozpoczęcia należy spodziewać się lada dzień).

Pozostałe planowane na ten rok inwestycje wstrzymaliśmy do czasu rozstrzygnięcia kwestii sprzedaży budynków szpitalnych. Nie musielibyśmy tego robić, gdyby Rada Miejska wyraziła zgodę na sprzedaż prawa własności działki miejskiej położonej przy ul. Sikorskiego 59. Oddanie jej w wieczyste użytkowanie ma swoje konsekwencje w postaci mniejszych wpływów ze sprzedaży mienia komunalnego do tegorocznego budżetu. Zamiast ponad 3 mln zł, które można by już w tym roku potencjalnie wykorzystać na inwestycje, mamy w tegorocznym budżecie z tej transakcji tylko ¼ tej kwoty tj. 775 tys. zł. A to musi mieć swe konsekwencje.  

Jeszcze raz powtórzę, że do sprzedaży prawa własności tego terenu próbowałem przekonać radnych dwukrotnie. Bezskutecznie.  Ostatecznie Rada przyzwoliła jedynie na oddanie tej działki w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat. W efekcie  po przetargu, w końcu czerwca tego roku zawarty został akt notarialny z łódzką spółką Locrum. Podkreślę jednak nie po raz pierwszy, że nadal uważam, iż korzystniejsza byłaby dla Głowna i naszego budżetu sprzedaż prawa własności do tej nieruchomości, a nie prawa jej wieczystego użytkowania - jak zdecydowała Rada Miejska. Mogliśmy bowiem z tej sprzedaży pozyskać do tegorocznego budżetu o ok. 2,5 mln zł gotówki więcej niż faktycznie uzyskaliśmy jednorazowo ze sprzedaży jej użytkowania wieczystego.

Przetarg na sprzedaż nieruchomości szpitalnych został rozstrzygnięty i na 26 września wyznaczony został termin podpisania aktu notarialnego z ich nabywcą tj. Wyższą Szkołą Informatyki i Umiejętności w Łodzi. Gdy tylko pieniądze z tej transakcji trafią na konto Gminy Miasta Głowno, a jest to pula 8 mln zł, wznowimy procesy inwestycyjne.

Lada dzień powinien rozpocząć się ostatni już etap prac kanalizacyjnych na ul. Targowej (do granic miasta). Przetarg na ich przeprowadzenie wygrała firma MarkBud z Poddębic za kwotę ponad 885.600 zł.

Trwa termomodernizacja budynku Przychodni NZOZ Remedium przy ul. Kopernika 19 za kwotę ponad 257 tys. zł, jak również remont nawierzchni ul. Czackiego wraz z chodnikiem i wjazdami do posesji za 350 tys. zł. Trwają procedury związane z rozpoczęciem remontu przyczółka mostu na ul. Solskiego, który zniszczony został w wyniku tegorocznych ulew. Remont ten został zlecony Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu za kwotę 70 tys. zł.

Gdy tylko pieniądze ze sprzedaży nieruchomości szpitalnych zasilą miejskie dochody, uruchomione zostaną kolejne inwestycje tj.: budowa ul. św. Barbary, ul. Polnej (od Mickiewicza do Fabrycznej) oraz budowa zjazdów do posesji na ul. Obrońców Westerplatte (od ul. Mickiewicza do ul. Ułańskiej), projekt budowy ul. Wąskiej wraz z dodatkowymi miejscami parkingowymi w rejonie Parku im. Armii Krajowej, rewitalizacja tegoż parku, jak również budowa ul. Łysogórskiej.

W tegorocznym planie inwestycyjnym rezerwowano również 130 tys. zł na wykonanie projektu budowy ulic: Dworskiej (od ul. Wigury do Wiśniowej), Spornej, Sportowej, 11 Listopada, Granicznej, Rataja, Orzeszkowej i Spółdzielczej wraz z przebudową ul. Żwirki (od ul. Granicznej do Pl. Reymonta) oraz wykonanie dokumentacji projektowej budowy brakujących odcinków kanalizacji w ulicach: Granicznej, 11 Listopada i Żwirki (od ul. Spółdzielczej do ul. Granicznej). Na oferty potencjalnych wykonawców tego zadania oczekiwaliśmy do 18 lipca. Przetarg trzeba było jednak unieważnić albowiem wpłynęła 1 oferta opiewająca na kwotę ponad 318 tys. zł, a przewyższająca o ponad 180 tys. zł środki rezerwowane w naszym budżecie.

Co się tyczy tematu kotłowni na osiedlu Kopernika, nieopodal której Pan mieszka, to jej administratorem jest Miejski Zakład Komunalny. Druga kotłownia na tym osiedlu jest w zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej. Jakiekolwiek próby zmiany dotychczasowego sposobu ich wykorzystania wymagałyby zatem współpracy i wspólnych rozwiązań MZK i Zarządu SM. Sugeruję zwrócenie się z problemem do władz Spółdzielni. Zważyć jednak należy, że modernizacja którejkolwiek kotłowni, czy wręcz dostosowanie jednej z nich do obsługi całego osiedla jest kosztowną inwestycją. Zmiana sposobu opalania wiązać musiałaby się również ze wzrostem opłat za ogrzewanie – to cena, z jaką mieszkańcy z pewnością musieliby się liczyć oczekując rozwiązania, które miałoby wyeliminować emisję sadzy. Czy są na to gotowi?

2013.09.25


Pytanie: Cieszę się, że wreszcie udało się usunąć wprowadzający w błąd rozkład jazdy z przystanku przy cmentarzu. Chciałbym jednak zapytać, dlaczego w późniejszym okresie z przystanku zniknęły również rozkłady firm Kasz-Bus oraz Express-Bus kursujących do Łodzi i Łowicza - i czy jest możliwość, by te rozkłady zostały tam powieszone ponownie (o ile to możliwe - rozkłady do Łowicza na przystanku w stronę Łowicza, a nie w stronę Łodzi).

Ponadto czy może Pan zabrać głos w kwestii oznakowania drogi z Huty Józefów na Piaski Rudnickie na odcinku leżącym w granicach miasta? Ponawiałem to pytanie po tym, jak Pan odpowiedział, że droga ta należy do Gminy Głowno (problem dotyczy jednak odcinka leżącego w granicach miasta), jednak odpowiedź jak dotąd się nie pojawiła. Oznakowanie tej drogi jest wręcz kuriozalne, bo według znaków drogowych, jadąc tą drogą wjeżdża się strefy zamieszkania, która się... nie kończy.

Sam chciałbym natomiast zabrać głos w kwestii zagospodarowania dworca kolejowego, do czego zachęcano w prasie lokalnej. Moim zdaniem najważniejsze jest, by w dworcu, tak jak dawniej, funkcjonowała poczekalnia - bez względu na to, jaka działalność będzie prowadzona w jego budynku. Nie powinno być sytuacji takiej jak np. na dworcu Żabieniec w Łodzi, gdzie poczekalnia po remoncie została zamknięta na kilka lat ze względu na to, że przewoźnik zrezygnował z prowadzenia tam kasy biletowej, a zarządca dworca obawiał się pozostawienia otwartego dworca bez nadzoru (choć nie był to problem bez wyjścia, można było zatrudnić pracownika ochrony), po czym w miejscu poczekalni powstała... dość elegancka restauracja. Na pewno na dworcu nie jest potrzebna kasa biletowa. Nie zatrzymują się tam pociągi objęte rezerwacją, a więc brak kasy jest nawet korzystniejszą sytuacją dla pasażera niż jej obecność, bo ten może wsiąść do pociągu nawet w ostatniej chwili i kupić bilet od konduktora bez żadnych dopłat.

Prawdę mówiąc nie mam pomysłu, co w budynku dworca mogłoby się znajdować, ale bez względu na to, poczekalnia powinna funkcjonować.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, chciałbym raz jeszcze przypomnieć, że obowiązek wywieszania aktualnych, zgodnych ze stanem faktycznym rozkładów jazdy ciąży na przewoźnikach  tj. na wspomnianych przez Pana właścicielach Kasz-Bus oraz Express- Bus. Stosownym pismem wezwiemy obie firmy do uzupełnienia rozkładów jazdy na przystankach zlokalizowanych na trasie prowadzonych przez nie przewozów osób. 

Co do drogi prowadzącej z Huty Józefów w kierunku Piasków Rudnickich, to nie wiem dlaczego upiera się Pan przy tym, że droga ta nie należy do Gminy Głowno. Za całą tę drogę (a więc jej odcinek od ul. Kopernika do Piasków Rudnickich), a co za tym idzie i za obowiązującą na niej organizację ruchu, odpowiada Gmina Głowno. Z informacji uzyskanych od pracownika Urzędu Gminy Głowno wynika, że na drodze tej obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, a nie jak Pan podaje do 20 km/h. Może się Pan w tej sprawie osobiście skontaktować z Urzędem Gminy Głowno, którego pracownik odpowiedzialny za drogi gminne wyraził gotowość przyjrzenia się sprawie i wyjaśnienia nurtujących Pana kwestii.

Co się zaś tyczy poczekalni dworcowej, to proszę się nie niepokoić. Dworzec ma służyć przede wszystkim pasażerom kolei, w związku z czym jedna z jego głównych funkcji - poczekalnia - zostanie zachowana. Nigdy nie było planów jej całkowitej likwidacji. Celem jest zagospodarowanie dworca w taki sposób, by połączył on swą funkcję podstawową z inną funkcją pozwalającą na efektywne - służące miastu, jego mieszkańcom, jak również przyjezdnym - wykorzystanie pozostałej odremontowanej dworcowej przestrzeni. Takie pierwsze pomysły już spływają i w większości dotyczą wykorzystania części obiektu dworca na cele kulturalne i edukacyjne. O szczegółach tych propozycji poinformuję wkrótce.

Na to, czy kasa biletowa w budynku dworcowym będzie czy też nie miasto nie ma już wpływu, choć rzeczywiście biletu nie trzeba dziś koniecznie kupować w kasie biletowej.

2013.09.18


Pytanie: Piszę jeszcze raz w sprawie niedokończonej kanalizacji w ulicy Lewej. 25 lutego b.r. pisał odpisał Pan, że prace kanalizacyjne zostaną wznowione po otrzymaniu dokumentów i pozwoleń. A póki co do dni dzisiejszego nie ma żadnych widocznych efektów pracy na naszej ulicy. Pozwolenia na ruszenie budowy otrzymaliśmy od starostwa już w czerwcu (o czym Pan wie). Zatem czekamy na odpowiedź z Pana strony i czekamy niebawem na efekty (mamy nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym roku).

Odpowiedź Burmistrza: Szanowny Panie, budowa kanalizacji w ul. Lewej jest inwestycją realizowaną samodzielnie i przy udziale własnych środków finansowych Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. Nie jest to jedyna realizowana w tym roku inwestycja tej miejskiej spółki. Przypomnę, że do początku września MZWiK zaangażowany był w budowę kanalizacji w ul. Czackiego. Spółka prowadzi także prace związane  z rozbudową   sieci  kanalizacyjnej  w  ulicy Zofii  Nałkowskiej i Gabrieli Zapolskiej. Z informacji uzyskanych w MZWiK wynika, że zakończenie prac kanalizacyjnych na ul. Lewej przewidywane jest do 31 października 2013 r. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.09.13


Pytanie: Czy to prawda, że ma być dokończany nowy chodnik na ulicy Kopernika od strony trasy? lepiej by wyglądało nie rozumiem po co został założony chodnik na ul.Plażowej.

Odpowiedź Burmistrza: Nie wiem skąd tego typu błędna informacja. Nie ma tego typu planów na ul. Kopernika. Być może ma ona związek z budową chodnika na ul. Czackiego (na odcinku od ul. Kopernika do ul. Wojska Polskiego), co będzie następstwem prowadzonej tam aktualnie przez MZWiK Sp. z o.o. inwestycji tj. budowy kanalizacji.

Przypomnę tylko, że chodnik w ul. Plażowej wybudowany został w poprzedniej kadencji.

2013.09.09


Pytanie: Sprawa dotyczy prozaicznej sprawy. Jest sobota, ok. godz. 8. Miasto jest właścicielem jednego z mieszkań przy ul. Dąbrowskiego, gdzie lokatorami są państwo (nazwisko do wiadomości burmistrza). Problem polega na zatkaniu kanalizacji. Zgłaszam sprawę do MZK (pełnomocnik do spraw dot. tego mieszkania). Telefon odbiera osoba, która twierdzi, że nazywa się (imię i nazwisko do wiadomości burmistrza) i jest portierem, jest opryskliwa, utrudnia kontakt. Po ponad 3 (TRZECH) godzinach od zgłoszenia problemu nikt się nie zjawia. Oczywiście staram się sprawę załatwić na własną rękę. Jak to piszę jestem w trakcie oczekiwania na kogoś kto mi pomoże. Mówi Pan, że chce szanować ludzi, mieszkańców itd. Co w takim razie z Pana pracownikami, którzy Pana reprezentują? Czemu mieszkańcy są "olewani" i traktowani jak intruzi czy też śmieci ? Bo tak się poczułam. Czemu pracownicy nie znają nazwisk swych kierowników ? (P. (…) stwierdził, że nie zna nazwiska osoby, której przekazał zgłoszenie) A może to jest jakaś tajemnica zgodna z jakąś ustawą o której nie słyszałam ? Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.

Odpowiedź Burmistrza: Szanowna Pani, to m.in. z szacunku do mieszkańców uruchomiłem kanał komunikacyjny „Zapytaj Burmistrza”, z którego także Pani zdecydowała się skorzystać. Zależy mi na tym, by mieszkańcy otrzymywali rzetelną informację u źródła. Inną sprawą jest jednak to, że ani burmistrz, ani Urząd Miejski, ani miejski zakład budżetowy jakim jest Miejski Zakład Komunalny, nie mogą wyręczać  innych instytucji i podmiotów odpowiedzialnych za rozwiązanie konkretnych problemów. Poza tym okazywanie mieszkańcom szacunku oznacza traktowanie ich jak dorosłych i odpowiedzialnych za swoje czyny. Za cenę popularności nie mam zamiaru schlebiać i przytakiwać komukolwiek gdy nie ma racji.

Informuję zatem, że Pan X, który odebrał od Pani telefon w MZK nie jest pracownikiem tego zakładu lecz pracownikiem zewnętrznej agencji ochroniarskiej, a Miejski Zakład Komunalny nie jest administratorem nieruchomości położonej przy ul. Dąbrowskiego. Zarządza nią Wspólnota Mieszkaniowa, którą zresztą Pani współtworzy. Pragnę zatem zwrócić uwagę, że wykupując mieszkania w w/w nieruchomości staliście się Państwo ich właścicielami i przejęliście prawa właścicielskie, uniezależniliście się tym samym od administracji MZK, ale jednocześnie - o czym  nie należy zapominać - przejęliście także na siebie obowiązki właściciela nieruchomości zobowiązanego do dbania o nią. Ponieważ w Państwa imieniu nieruchomością zarządza Wspólnota Mieszkaniowa, to do jej Zarządu winny być kierowane wszystkie kwestie związane z funkcjonowaniem i administrowaniem w/w nieruchomością, wśród nich także wszelkie awarie. To Zarząd Wspólnoty winien wypracować system reagowania na wypadek wszelkich awarii. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.09.09.


Pytanie: Mam pytanie dotyczące nowej ustawy śmieciowej a mianowicie są osoby/gospodarstwa które do tej pory nie złożyły deklaracji śmieciowej, niektórzy z nich oddają śmieci, inni ich nie wystawiają chcąc tym samym uniknąć płacenia. Czy miasto sprawdziło, które z gospodarstw nie złożyło deklaracji i w jakiś sposób je egzekwuje? oraz pytanie dodatkowe czy zmianę w deklaracji sposobu segregacji śmieci można dokonać w każdej chwili czy po okresie rozrachunkowym tj. kwartale?
 
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, pragnę Panią uspokoić. Niezłożenie deklaracji śmieciowej nie pozwoli uniknąć obowiązku uiszczenia opłaty za gospodarowanie odpadami na rzecz Gminy Miasta Głowno. Opłata ta bowiem nie jest dobrowolna, a  obowiązkowa. Obowiązek jej uiszczania na rzecz gminy nałożyła ustawa.
 
Sposób ustalania wysokości opłaty przyjęty w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oparto na systemie składania deklaracji, w której właściciel posesji zobowiązany do złożenia tej deklaracji samodzielnie dokonuje obliczenia wysokości opłaty. Zadeklarowana przez składającego deklarację wysokość opłaty jest kwotą, którą jest on zobowiązany zapłacić w przyjętych terminach.
 
Ustawa o utrzymaniu czystości i  porządku w gminach stanowi, że w razie niezłożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, albo w przypadku uzasadnionych wątpliwości co do danych zawartych w deklaracji, to burmistrz określa - w drodze decyzji administracyjnej - wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, biorąc pod uwagę uzasadnione szacunki, w tym średnią ilość odpadów komunalnych powstających na nieruchomościach o podobnym charakterze.
 
To zatem raczej właścicielowi posesji winno zależeć na tym, by deklarację złożyć. Jeśli bowiem na jego posesji nikt nie zamieszkuje i tym samym śmieci się na niej nie produkuje, to winien on w deklaracji określić wysokość opłaty jako zerową.
 
Ten, kto nie złożył deklaracji musi się liczyć z tym, że opłata śmieciowa zostanie i tak naliczona, a burmistrz jest organem egzekucyjnym uprawnionym do jej wyegzekwowania. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.08.27

Pytanie: Chciałabym poznać ilość zatrudnionych osób w urzędzie za obecnej Pana kadencji oraz poprzedników Pana.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, proszę wybaczyć dłuższy wywód w tym zakresie, jednakże chciałbym przedstawić swoje stanowisko co do całości problematyki zatrudniania, jak i uwarunkowania moich posunięć.

Udzielenie odpowiedzi na tak sformułowane przez Panią oczekiwanie nie jest też tak proste, jak mogłoby się wydawać. W rzeczywistości wnosi Pani o udzielenie informacji w trybie ustawy z dnia 6 września 2001r. o dostępie do informacji publicznej. Udzielenie przedmiotowej informacji – z uwagi na czasookres, którego dotyczy (wnioskuje Pani bowiem nie tylko o podanie liczby zatrudnionych osób w Urzędzie w obecnej kadencji, ale również za moich poprzedników) – wymagałoby od właściwych merytorycznie pracowników poniesienia ogromnego, ale też, przyzna Pani, nieproduktywnego nakładu pracy, wyliczeń, analiz i porównań. Proszę o zrozumienie, że nie mogę sparaliżować pracy referatu spraw organizacyjnych Urzędu - okres samorządności to już ponad 23 lata, a więc jednak ogrom czasu. Dążąc jednak do przejrzystości i transparentności działania Urzędu Miejskiego w Głownie informuję, że w dniu rozpoczęcia przeze mnie kadencji tj. 14 grudnia 2010 r. w Urzędzie Miejskim w Głownie zatrudnione były 53 osoby na 52,167 etatu, a na dzień 31.12.2012 r. - ostatniego pełnego roku rozliczeniowego - zatrudnienie w Urzędzie Miejskim wynosiło 57 osób na 54,750 etatu.

Oczywiste i nie kwestionowane uprawnienie mieszkańców do wiedzy o swoim samorządzie, dodatkowo wzmacniane w ostatnich latach ustawowo sprawia, że wcale niemałą część swego czasu pracy pracownicy oprócz wykonywania bieżących działań poświęcają na przygotowywanie informacji dla społeczeństwa, środków przekazu, a nawet dla indywidualnej potrzeby zaspokojenia ciekawości. Tak jest wszędzie i Głowno nie jest jakimś wyjątkiem na mapie Polski. Może być to także paradoksalnie dobrym przykładem konieczności dodatkowego zatrudniania. Kto kiedyś zawracałby sobie tym głowę. Dziś bez tego trudno wyobrazić sobie właściwe działanie jakiejkolwiek publicznej instytucji.

Pragnę jednocześnie zaznaczyć, że danych o które Pani wnosi nie można porównywać wprost, albowiem na przestrzeni minionych lat, kolejnych 6-ciu kadencji, na lokalny samorząd, a  co się z tym wiąże także Urząd Miejski i jego jednostki organizacyjne spadało coraz to więcej obowiązków – np. prowadzenie oświaty, które pogrąża finansowo wszystkie gminy w Polsce (w Głownie wydajemy na to ponad połowę miejskiego budżetu - ok.13 mln, a otrzymujemy z budżetu państwa tylko ok. 6 mln) , ochrony zdrowia, czy – przywołam tu najświeższy przykład – w zakresie wdrażania nowego systemu zagospodarowania odpadów komunalnych. Są nowe zadania, trzeba im sprostać, a praca sama się nie wykona.

Był czas, gdy np. w Urzędzie Miejskim ta sama osoba zajmowała się jednocześnie promocją, organizacją imprez masowych, pisaniem wniosków inwestycyjnych, rozliczaniem dotacji unijnych. Uznałem, że tak być nie może. Zajmując się wszystkim nie możemy tak na prawdę należycie zająć się czymkolwiek. I nie była to wina pracownika, a systemu organizacji Urzędu.

Szwankowała również komunikacja społeczna. Zmieniamy ten stan rzeczy. Jest główna oś promocji miasta i pomysł na jego nowy, rozpoznawalny wizerunek w regionie. Zauważono to nie tylko w mieście, ale też na poziomie powiatu, a co najistotniejsze - województwa. Staramy się wykorzystywać wszelkie dostępne kanały komunikacji. Została stworzona nowa zakładka dająca możliwość komunikowania się z mieszkańcami - „Zapytaj Burmistrza”, z której również Pani zdecydowała się skorzystać. Może dla kogoś są to małe rzeczy, ale wcześniej tego nie było, a teraz jest.  Wiemy też, że jeszcze jest wiele do zrobienia.

Inny przykład. Przychodząc do Urzędu zastałem pracowników zatrudnionych na umowę zlecenie. Nie było to właściwe rozwiązanie. Wykonywali takie same zadania urzędnicze jak ich koledzy przy sąsiednich biurkach, Urząd im płacił, ale nie byli wliczani do jego etatów. Obecnie w takich przypadkach zamiast umów śmieciowych stosowane są umowy o pracę, ale przez to nastąpiło wliczenie do etatów Urzędu.

Jeszcze inną sprawą, która tak negatywnie ciążyła, przede wszystkim na finansach miejskich było zadłużenie szpitalne sięgające 25 milionów złotych (przy budżecie miejskim 35 mln.) Poręczanie i spłacanie przez miasto kredytów branych przez szpital uniemożliwiło angażowanie tych pieniędzy w rozwój infrastruktury: dróg, chodników, kanalizacji, zagospodarowania zalewu itp. Gdyby można było użyć z tego choćby 15 milionów na projekty z UE i otrzymać dodatkowe dofinansowanie w wysokości 85% kosztów (czyli takie jakie uzyskałem ostatecznie na drogi na Zabrzeźni i Zakopanym, kanalizację na Targowej, czy rekultywację składowiska odpadów komunalnych na Ziewanicach) to jak łatwo wyliczyć, w Głownie moglibyśmy wydać dodatkowo nawet 100 (!!!) milionów złotych. Wspomniana inwestycja drogowa pozwoliła wykonać niemal 4 km za prawie 5,9 mln zł. Obecnie mamy jeszcze ok. 40 km dróg gruntowych. Proszę więc sobie odpowiedzieć, jak Głowno mogłoby wyglądać obecnie.

Dlaczego o tym piszę? Otóż wypomina mi się zatrudnienie w połowie 2011 r. na 1/2 etatu za 1/2 jego kosztu doradcy d/s służby zdrowia. Wcześniej, latami w Urzędzie nie było kogokolwiek kto miałby choćby minimalną fachową wiedzę z zakresu funkcjonowania służby zdrowia. Sprawami tymi na co dzień zajmował się urzędnik od spraw ... rolnych(!!!) Oczywiste jest to, że mimo nawet jego najlepszych chęci nie można od niego było wymagać takiej wiedzy, kwalifikacji i kompetencji jakie posiadał doradzający mi były dyrektor oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Należy zauważyć, że ja nie jestem, a chyba  żaden z poprzednich burmistrzów również specjalistą od służby zdrowia nie był. Skoro tak traktowano w przeszłości sprawy tak podstawowe i ważne dla funkcjonowania naszego miasta, jego finansów i jego rozwoju, to nie dziwmy się ich obecnym skutkom. Doradca już od 2012 r. nie pracuje, ale nie wolno nam zapomnieć, że także dzięki jego pracy uzyskaliśmy w 2011 r. ze strony Ministerstwa Zdrowia oddłużenie w wysokości ponad 22 mln zł (po odwołaniu się  od pierwotnej decyzji przyznającej nam tylko ok. 11 mln) Gdyby się to nie udało, to Głowno musiałoby spłacać te kwoty długu przez wiele jeszcze lat. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

 
2013.08.16

Pytanie: Mam parę spraw do poruszenia, mianowicie chodzi mi o to, że pisałem do Pana o nasz urząd pracy, chciałbym się dowiedzieć czy coś się ruszyło w tej sprawie. Panie Burmistrzu prosiłbym o więcej informacji na temat inwestycji miejskich - co jest planowane w naszym mieście. Miało powstać Centrum Mroga, miał być przetarg na inwestycje na działce przy ul. Sikorskiego, miał być zrobiony park koło Placu Wolności, a tu żadnej informacji. Można wyczytać tylko o inwestycjach już zrobionych, a co jest planowane to nie ma. Ktoś się pana pytał o dworek Komorowskich, że jest zaniedbany plac koło niego. Nic Pan nie planuje z tym zrobić? To jest jedna z wizytówek Głowna.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na Pańskie pytania dotyczące estetyki Urzędu Pracy i planów związanych z budową Galerii Głowno odpowiadałem już na tym forum (wpis z tą odpowiedzią został zamieszczony poniżej pod datą 16.05.2013 r.). Powtórzę, że na estetykę Urzędu Pracy, który nie jest placówką miejską i podlega Powiatowemu Urzędowi Pracy w Zgierzu tj. jednostce Starostwa Powiatowego w Zgierzu, nie mam wpływu.
Jeśli chodzi o budowę Centrum Mroga, to rzeczywiście informacja o takiej planowanej na terenie prywatnym inwestycji była, aczkolwiek na temat dalszej perspektywy realizacji tego pomysłu nic mi nie wiadomo.
Co do działki miejskiej położonej przy ul. Sikorskiego 59, to - o tym również informowałem na bieżąco - w  wyniku przetargu została oddana w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat łódzkiej spółce LOCRUM, która zaproponowała wybudowanie na niej kompleksu budynków wielofunkcyjnych o ogólnej powierzchni użytkowej 8.620 m2 i kubaturze 365.500 m3 wraz z urządzeniami towarzyszącymi w postaci parkingów, dróg wewnętrznych, ciągów pieszych oraz infrastruktury technicznej tj. obiektu w rodzaju Galeria Głowno z przestrzenią handlową, usługową i rekreacyjno-rozrywkową.
 
Przypomnę, że dwukrotnie próbowałem przekonać Radę Miejską, by działkę tę sprzedać. Rada nie wyraziła jednak na to zgody przyzwalając ostatecznie tylko na sprzedaż jej prawa wieczystego użytkowania. I tak się stało. Po przetargu, w końcu czerwca podpisałem z firmą LOCRUM akt notarialny.
Nadal uważam jednak, iż korzystniejsza byłaby dla Głowna i naszego budżetu sprzedaż prawa własności do tej nieruchomości, a nie prawa jej wieczystego użytkowania - jak zdecydowała Rada Miejska w Głownie. Mogliśmy bowiem z tej sprzedaży pozyskać do tegorocznego budżetu o ok. 2,5 mln zł gotówki więcej, gdyż ze sprzedaży użytkowania wieczystego uzyskuje się jednorazowo 1/4 wynegocjowanej ceny (cena ta to 3 mln 100 tys. zł, ale uzyskany z tego tytułu wpływ do tegorocznego budżetu to 775 tys. zł). Ubolewam nad tym, że to co byliśmy wstanie uzyskać w ciągu roku, uzyskamy potencjalnie dopiero po około 25 latach.
 
A jak wygląda sytuacja tegorocznych inwestycji miejskich? Plan nakładów inwestycyjnych na ten rok wynosi blisko 5 mln 600 tys. zł, z czego prawie 1 mln 800 tys. zł to środki własne gminy, zaś prawie 3 mln 300 tys. zł - to środki pomocowe. Informowałem już, że do chwili rozstrzygnięcia kwestii sprzedaży budynków szpitalnych (procedura przetargowa trwa), realizujemy tylko te inwestycje, które należy kontynuować w związku z wykorzystywanymi na nie środkami zewnętrznymi - dotacjami unijnymi. Mowa tu np. o rekultywacji składowiska odpadów w Ziewanicach czy budowie kanalizacji w ul. Targowej. Pozostałe planowane na ten rok inwestycje wstrzymaliśmy do czasu rozstrzygnięcia kwestii sprzedaży budynków szpitalnych. Nie musielibyśmy tego robić, gdyby Rada wyraziła zgodę na sprzedaż działki miejskiej przy ul. Sikorskiego. Oddanie jej w wieczyste użytkowanie ma swoje konsekwencje w postaci mniejszych wpływów ze sprzedaży mienia komunalnego do tegorocznego budżetu.
 
Nie zgodzę się z tym, że plac wokół Dworku Komorowskich jest zaniedbany. W dworku mieści się siedziba Urzędu Miejskiego oraz USC i pracownicy urzędu dochowują wszelkich starań, by teren wokół budynku przy ul. Dworskiej 4 (bo to jest Dworek Komorowskich) utrzymywany był w należytej estetyce. Być może myśli Pan o otoczeniu Pałacu Jabłońskich przy ul. Łowickiej, w którym swą siedzibę ma Towarzystwo Przyjaciół Miasta Głowna. Na ten temat również wypowiadałem się na tym forum zatem zachęcam do uważnego śledzenia wpisów z odpowiedziami. Żadnego z nich nie usuwamy. Dziękuję za pytania i pozdrawiam.
2013.08.14

Pytanie: Mam takie pytanie w sprawie kortu tenisowego w Głownie, a mianowicie ten kort nie nadaje się do grania, nawierzchnia jest w stanie bardzo złym. Czy jest jakiś plan poprawy warunków tego kortu lub wybudowania nowego? Obecnie ''orliki” (koszykówka piłka nożna) stały się bardziej wzbogacone niż korty tenisowe, a jest dużo chętnych w Głownie do grania w tej dyscyplinie sportowej ale nie ma gdzie.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, jak się domyślam – bo niestety nie określił Pan tego wprost – chodzi Panu o stan kortu przy Ognisku TKKF Expandor. Jest to obiekt TKKF-u. Nie jest to jednak jedyny kort w mieście. Otóż wybudowany w ubiegłym roku kompleks boisk wielofunkcyjnych „Orlik” przy Szkole Podstawowej nr 3 posiada kort tenisowy i jest on ogólnie dostępny. By z niego skorzystać, należy zgłosić się do pracownika Orlika.

Dodam jednocześnie, że dostrzegając zwiększone  zainteresowanie tenisem ziemnym 1 sierpnia 2013 r. zwróciliśmy się do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi z wnioskiem o wpisanie inwestycji pod nazwą „Budowa trzech kortów tenisowych w mieście Głownie” do Programu Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Łódzkiego na lata 2011 – 2015 z nadzieja na uzyskanie dofinansowania do realizacji takiej inwestycji w naszym mieście. Jej koszt szacowany jest na 500 tys. zł.

2013.08.14
                                                              

Pytanie: Czy ktoś mógłby dokonać przeglądu oznakowania drogowego na bezimiennej ulicy do wsi Piaski Rudnickie, odchodzącej od ul. Kopernika w rejonie MOK-u? W tej chwili od strony ul. Kopernika stoi tam znak "strefa zamieszkania" (dodatkowo, nie pamiętam dobrze, ale stoi tam chyba znak ograniczenia prędkości do 20 km/h - nie ma on sensu, bo sama strefa zamieszkania wprowadza takie ograniczenie), jednak brakuje znaku zamykającego tę strefę. W efekcie kierowcę jadącego do Piasków od strony Huty - gdyby chciał ściśle przestrzegać przepisów ruchu drogowego - cały czas obowiązują ograniczenia związane ze strefą (ograniczenie prędkości do 20 km/h, pierwszeństwo dla pieszych, zakaz parkowania poza wyznaczonymi miejscami), właściwie nigdy jej nie opuszcza nawet gdyby chciał wrócić do Głowna lub pojechać np. w stronę Rudniczka. Z kolei kierowca jadący od strony Piasków na Hutę do strefy zamieszkania w ogóle nie wjeżdża i w rejonie osiedla wolno mu jechać z prędkością 50 km/h. To jakiś absurd i należałoby to poprawić.

Dodam, że na wspomnianej drodze od czasu położenia tam asfaltu pojawiły się już ubytki w nawierzchni, dobrze byłoby je załatać.

Chciałbym się zapytać, czy planowana jest kontynuacja budowy nawierzchni asfaltowej na drugiej z dróg dojazdowych z Głowna do wsi Piaski Rudnickie, a mianowicie na ulicy Wyspiańskiego. Kilka lat temu, jeszcze za "panowania" poprzedniego burmistrza, rozpoczęto tę inwestycję, co roku kładąc po ok. 100 metrów asfaltu od strony ulicy Żeromskiego (jednocześnie asfalt położyła gmina Głowno na terenie samej wsi), jednak w pewnym momencie ją przerwano i położono asfalt na drodze z Huty. Do ulicy Wyspiańskiego już nie powrócono.

Ostatnie moje pytanie dotyczy organizacji ruchu w związku z budową kanalizacji i długo oczekiwanym remontem nawierzchni na ulicy Czackiego. Obecnie zamknięty jest odcinek między Czarnieckiego a Wojska Polskiego, jednak osoba odpowiedzialna za organizację ruchu zapomniała chyba o ulicy Kasprowicza, która dochodzi do Czackiego na wysokości remontowanego odcinka. Wylot tej ulicy nie jest w żaden sposób zabezpieczony, a jadąc ul. Kasprowicza wyjeżdża się praktycznie rzecz biorąc na teren budowy (nieświadomie - nie ma nawet znaku "roboty na drodze"). Należałoby z tym chyba coś zrobić.

Dodatkowo chciałbym zwrócić uwagę, że nadal nikt nie zdjął wprowadzającego w błąd rozkładu jazdy autobusów do Szczyrku z przystanku autobusowego przy cmentarzu - mieli to zrobić pracownicy MZK.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, uwagi zawarte w pierwszej części Pańskiego pytania dotyczą drogi prowadzącej w kierunku wsi Piaski Rudnickie, a są to już tereny Gminy Głowno. Co się zaś tyczy ul. Wyspiańskiego, to wypowiadałem się na tym forum już na ten temat 19 lutego 2013 r. Przypomnę zatem tylko, że mimo największych chęci wszystkich potrzeb mieszkańców nie uda się zaspokoić jednocześnie i najlepiej jak najszybciej. Wiele miejsc w Głownie czeka na dokończenie prac rozpoczętych w minionych latach np. Cichorajka, ul. Łysogórska, której mieszkańcy też od lat oczekują na utwardzenie. Innym przykładem są ulice: Zapolskiej, Nałkowskiej czy Ordona, gdzie mieszkańcy sami sfinansowali projekt drogowy. Tyle tylko, że aby go zrealizować, trzeba najpierw doprojektować i wykonać brakujące odcinki kanalizacji sanitarnej i deszczowej, bo ktoś parę lat temu nie powiedział mieszkańcom o tych brakach. Potrzeby znamy, ale z uwagi na ograniczone możliwości finansowe, nieustannie stajemy przed dylematem, co i gdzie wykonać? Dlatego proszę o zrozumienie tej sytuacji.

Pańskie uwagi dotyczące zabezpieczenia inwestycji prowadzonej w rejonie ul. Czackiego przekazałem pracownikom merytorycznego referatu. Wykonawca tego zadania czyli MZWiK Sp. z o.o. winien stosować się do obowiązującej na czas prowadzenia tej inwestycji organizacji ruchu w tym rejonie. U wyjazdu z ul. Kasprowicza w Czackiego przewidziana była bariera uniemożliwiająca wjazd na teren objęty pracami. Nadmienię, że na całym odcinku ul. Kasprowicza (wzdłuż lasu) do skrzyżowania z ul. Leśną znajduje się tylko jeden wjazd do jednej z lokalnych firm. Dojazd do niej, jak również komunikacja mieszkańców dochodzącej do ul. Kasprowicza ul. Leśnej zapewnione są od strony ul. Kopernika. Nie dotarły do mnie żadne interwencje mieszkańców tego rejonu, którym roboty przy ul. Czackiego uniemożliwiałyby codzienne funkcjonowanie. Pewne utrudnienia zaś, są stałym elementem każdego procesu inwestycyjnego. Coś za coś.

2013.08.08

Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, pragnę zapytać czy planowany jest płatny parking przy placu zabaw - wjazd od ul. Swoboda nad zalewem. Obserwuję, że ciągle stoją te same samochody - chyba ludzi pracujących w szwalni - natomiast dla matek, babć i chcących zaparkować aby skorzystać z placu zabaw nie ma takiej opcji. Uważam, że ten parking powinien być płatny tak jak przy Placu Wolności. Nareszcie jest porządek. Bardzo dziękuję za udogodnienie przy Placu Wolności.

Sprawa druga: czy Zakład Gospodarki Komunalnej, który pobiera wcale nie małe pieniądze za miejsca na cmentarzu komunalnym zrobi jakieś kroki, aby główna aleja po opadach deszczu - a zimą śniegu - była zdatna do użytku? Nie da sie przejść po opadach deszczu, a zimą główna aleja zamienia się w jedno lodowisko. (…) Plac na cmentarzu komunalnym jest bardzo drogi, bo około 5.000 zł  (…) Przecież te ceny w Głownie są cenami wyższymi od cen w Łodzi. Dlaczego zarządca cmentarza -gospodarka komunalna, która Panu Burmistrzowi podlega niewłaściwie dba o cmentarz???? A parking przy cmentarzu komunalnym obecnie zaniedbany - rowy między asfaltem wymyte przez wodę - nie można wyjechać. Nie widać tu zupełnie gospodarza – zarządcy. Mam nadzieję, że to się zmieni.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, przedstawioną przez Panią propozycję wprowadzenia opłat na parkingu przy ul. Swoboda traktuję jako głos w sprawie. Przynajmniej dotychczas wprowadzenie opłat za parkowanie na tym parkingu nie było brane pod uwagę. Korzystają z niego z pewnością nie tylko pracownicy Spółdzielni Gorseciarskiej – Ci bowiem mają w sąsiedztwie własny zamknięty parking – ale także klienci okolicznych sklepów, NZOZ przy ul. Swoboda czy pobliskiego banku, wreszcie osoby korzystające ze swymi dziećmi z placu zabaw czy wypożyczalni sprzętu pływającego. Rozszerzenie strefy płatnego parkowania w tym miejscu wymaga zatem zastanowienia. Każdy taki pomysł skutkuje wydatkiem finansowym, a w tegorocznym budżecie na ten cel pieniędzy nie przewidywano. Przede wszystkim jednak, pomysł taki musiałby zyskać akceptację Rady Miejskiej, która jest jedynym gremium mogącym podjąć decyzję  w tej sprawie.

W drugiej poruszonej przez Panią kwestii poprosiłem o wyjaśnienia administratora cmentarza komunalnego czyli Dyrektora Miejskiego Zakładu Komunalnego. Pan Dyrektor zapowiedział wykonanie prac zmierzających do naprawy nawierzchni głównej alei poprzez uzupełnienie jej ubytków betonem. Usunięte mają być również nierówności na parkingu spowodowane wymywaniem podczas ulewnych deszczy. W okresie zimowym zaś, zadeklarował zwiększenie częstotliwości i poprawę jakości odśnieżania na cmentarzu komunalnym. Co zaś tyczy się cennika obowiązującego na cmentarzu komunalnym w Głownie, to – jak zapewnił Dyrektor MZK – opłaty nie zmieniły się od roku 2005.  Dziękuję za zadane pytania i pozdrawiam.

2013.08.07

                             

Pytanie: Kiedy skończy się chaos ze śmieciami. Niema informacji kiedy będą odbierane i w jaki sposób je segregować(strona internetowa to nie dla wszystkich) żadnych ulotek ,nie mówiąc o uzyskaniu informacji od pracowników odbierających śmieci.

A w innych gminach można :
-rozwieść pojemniki (każdy na inny sort śmieci,opisane "przepraszam każda blondynka zrozumie"
-cena za wywóz śmieci segregowanych 6zł
-wręczyć ulotki dotyczące w jaki sposób je segregować
-poinformować o terminie odbioru

a w naszym mieście pierwsza śmieciarka przemknęła jak UFO

z poważaniem jeszcze wasz mieszkaniec.

Odp. Burmistrza:  Szanowny Panie, ma Pan prawo oceniać cokolwiek jak Pan uważa, ale nie sądzę by Pana ocena w tej materii była zgodna z rzeczywistością. Akurat my jako miasto Głowno wykonaliśmy ogrom pracy informacyjnej już od początku bieżącego roku, spotkania z mieszkańcami, ulotki, informacje chociażby przy okazji składania deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami. Było wiele okazji by poznać zasady nowego systemu. Informacje o terminach odbioru odpadów z nieruchomości, wraz z ulotkami określającymi sposób postępowania z odpadami, dostarczane zostały do każdej nieruchomości, również do nieruchomości zlokalizowanych przy ul. Czarnieckiego. Wykonawca w ramach zawartej umowy dostarczył ww. ulotki oraz harmonogramy odbioru odpadów do nieruchomości, poprzez umieszczenie w skrzynkach pocztowych lub w przypadku braku wyposażenia w skrzynkę pocztową, przez pozostawienie przy ogrodzeniu lub w altance śmietnikowej, jeżeli nieruchomość takową posiadała. W przedmiotowej ulotce w sposób prosty i czytelny zawarto informacje dot. sposobu postępowania z odpadami, zarówno przez właścicieli nieruchomości którzy zadeklarowali postępowanie z odpadami w sposób selektywny, jak przez tych właścicieli, którzy zadeklarowali, ze nie będą prowadzili segregacji.
Jeżeli chodzi o zapewnienie przez gminie pojemników, z uwagi na fakt, że duża część nieruchomości było wyposażana w pojemniki, a ich właściciele nie byli zainteresowani ponoszeniem dodatkowych kosztów, związanych z dzierżawą pojemników zdecydowano, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, obowiązek zapewnienia pojemników pozostanie, jak dotychczas, w gestii właścicieli nieruchomości. Zgodnie z ww. ustawą dopuszczono segregację w jednym pojemniku (worku), co pozwoliło ograniczyć koszty osobom prowadzącym selektywną gospodarkę odpadami.
Co do wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi  - wynikają one z kosztów związanych z faktycznym odbiorem odpadów przez wyłonionego w przetargu wykonawcę, jak i planowanych kosztów obsługi systemu, w tym kosztów prowadzenia punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych i kosztów administracyjnych. Istotnym elementem kosztów jest częstotliwość odbioru odpadów komunalnych z posesji, która w przypadku właścicieli nieruchomości, którzy zadeklarowali selektywny sposób gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 3 razy w miesiącu (minimum dwa razy  w miesiącu zmieszane i co najmniej 1 raz odpady zgromadzone w sposób selektywny).
Odnosząc się do wysokości opłat należy zatem posiadać informacje o zakresie usług oferowanych przez gminę za opłatę w konkretnej wysokości. Opłata w wysokości 6 zł od osoby za odbiór i zagospodarowanie odpadów gromadzonych w sposób selektywny obowiązuje często w gminach wiejskich, w których odbiór odpadów zmieszanych następuje jeden raz w m-cu , a odpadów zgromadzonych selektywnie jeszcze rzadziej. Różnie kształtują się również wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami w sposób zmieszany – dochodzą one do kilkudziesięciu złotych.

2013.07.19


Pytanie: Kiedy będzie naprawiony asfalt po powodzi na ulicy Gen.Sowińskiego (w górkę). Po powodzi asfalt po bokach jest w fatalnym stanie, a przy nim są takie wyrwy, że samochód może zawieszenie zniszczyć. Wystarczy tylko po bokach wylać asfalt i będzie dobrze. Na tej ulicy obecnie dwa samochody ledwo się mieszczą. Zróbcie coś z tym. (…) Wystarczy wyłożyć asfalt i go utwardzić walcem - po bokach, tam gdzie woda podmyła stary asfalt.  Nie jest to duży odcinek drogi, ale bardzo ważny bo na samym początku wjazdu pod górkę. (…)

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zniszczone przez wodę fragmenty asfaltowej nawierzchni zostaną naprawione. Aktualnie odtwarzane są rowy. Po ukończeniu tych prac przystąpimy do naprawy zniszczonych fragmentów asfaltu. Po ulewnych deszczach, które przeszły nad Głownem zlecone zostało odtworzenie rowów przydrożnych wzdłuż ul. Sowińskiego z terminem wykonania do 12 lipca 2013 r. Kolejnym etapem będzie naprawa nawierzchni bitumicznej jezdni. Zależy mi, by naprawa nawierzchni asfaltowej odbyła się niezwłocznie po ukończeniu robót związanych z odtworzeniem rowów przydrożnych jednakże z uwagi na konieczność dostosowania terminu wykonania tych prac do wolnych terminów potencjalnych ich wykonawców, nie mogę dziś precyzyjnie określić terminu naprawy asfaltowej nawierzchni. Zapewniam jednak, że uczynimy to w najkrótszym jak to tylko możliwie czasie, bez zbędnej zwłoki.

2013.07.09


Pytanie: Dlaczego firma, która miała zakrywać dziury w naszym mieście nic z tym nie robi. Chodzi mi o to, że pozaznaczali farbami te dziury, a one nadal nie są pozakrywane np: koło szkoły i przedszkola nr 1 w Głownie lub na wyjeździe z ulicy Ściegiennego na ul. Ostrołęcką. Czy mają jakiś termin do kiedy muszą je zakryć, czy jest jakiś inny powód?
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, bieżąca naprawa ulic asfaltowych będzie kontynuowana na terenie Głowna w drugiej połowie lipca.
2013.07.08

Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu! Odkąd drugi odcinek ulicy Ostrołęckiej został zrobiony całkowicie (czyli jakoś 22 - 21 czerwca tego roku) - chodzi mi tutaj o asfalt, to samochody jeżdżą jak na autostradzie (...) Czy da się coś w tej sprawie zrobić ? Może jakieś częstsze patrole Policji, jak to było kiedyś? 
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, ulica Ostrołęcka jest drogą powiatową i nakładka asfaltowa była wykonywana ze środków Powiatu Zgierskiego. Z problemem przekraczania prędkości na tej ulicy zapoznaliśmy Powiatową Komisję ds Zarządzania Ruchu w Powiecie Zgierskim w celu podjęcia działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na tej ulicy. Oczekujemy na jej stanowisko w tej sprawie. 
2013.07.08
                                                               

Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu! Wielokrotnie, przy różnych okazjach, zwracałem tutaj uwagę na wprowadzający w błąd rozkład jazdy autobusu PKS Warszawa relacji Warszawa-Łódź-Szczyrk, wywieszony na przystanku przy cmentarzu. Takiego autobusu nie ma. Z tego, co udało mi się ustalić, faktycznie kursował przez jeden sezon kilka lat temu, ale już dawno został zlikwidowany. Czy jest możliwość usunięcia tego rozkładu z przystanku? Jest to szczególnie ważne przed sezonem wakacyjnym.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, oczywiście taka możliwość jest. Nieaktualny rozkład jazy, o którym Pan pisze ma zostać usunięty przez MZK.

2013.06.21 


Pytanie: Moje pytanie związane jest z odcinkiem ul. Kilińskiego między ulicami Łąkową i Złotą. W dni targowe tj. wtorek i piątek samochody na tym odcinku ul. Kilińskiego parkują bardzo często na chodniku i to po obu stronach, co w znaczący sposób utrudnia ruch pieszych. Niestety, nie ma tam żadnego znaku B-35 lub B-36. Takie zakazy obowiązują natomiast na odcinku ul. Kilińskiego między Złotą, a Bielawską, gdzie postawione są słupki, które i tak nie pozwalają na parkowanie na chodniku. Czy nie ma możliwości, aby znaki zostały ustawione w innym miejscu na ul. Kilińskiego (na odcinku między Łąkową a Złotą)?

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, każda zmiana oznakowania wymaga zmiany organizacji ruchu zatwierdzonej przez Starostwo Powiatowe w Zgierzu. Sprawdzimy zasadność i możliwości zastosowania rozwiązania, które Pani proponuje.

2013.06.21


Pytanie: Kiedy będzie można normalnie zaparkować na nowym parkingu przy rynku na ulicy Złotej?

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, tak naprawdę pewnie dopiero wówczas, gdy kierowcy znaczną przestrzegać obowiązujących przepisów ruchu drogowego i kiedy poprawi się kultura jazdy i parkowania. Wydaje się, że wystarczyłoby parkując pojazd po prostu pomyśleć nie tylko o sobie, ale i o innych uczestnikach ruchu drogowego - a co za tym idzie parkować z rozwagą, zachowując odpowiednie odstępy pomiędzy pojazdami, zajmując tylko tyle miejsca, ile faktycznie dla naszego auta jest niezbędne, bez tarasowania wyjazdu innym.

2013.06.20


Pytanie: Moje zapytanie dotyczy ulicy Pasterskiej, a konkretnie jej skrzyżowania z ulicą Miodową. Po każdych opadach deszczu tworzy się tu wielkie rozlewiska wody. Pomimo tego, że przed swoją bramą usypałem garb, to i tak często się zdarza, że woda zalewa mi podwórko. Pisał Pan, że jedynym na chwilę obecną rozwiązaniem jest bieżące wypompowanie wody. Podczas wielu moich interwencji telefonicznych w Urzędzie Miasta, kilka zgłoszeń zostało, mówiąc kolokwialnie, "olanych". W trakcie jednej z rozmów z pracownikiem UM odpowiedzialnym za przyjmowanie zgłoszeń, usłyszałem że koszt wyjazdu celem wybrania wody to około 600 złotych. Zasugerowałem wysypanie tłucznia, który częściowo wchłaniałby powstałe rozlewiska. Już w tym roku woda była wybierana około 10 razy. Wydaje mi się, że z punktu czysto ekonomicznego, taniej wyjdzie przywiezienie wywrotki takiego tłucznia, niż przyjeżdżanie i wybieranie wody za każdym razem. Podczas jednej z ubiegłorocznych wizyt w UM, usłyszałem również informację, że w niedługim czasie UM tu cytat: "coś zrobi w tej sprawie, być może zostaną położone krawężniki". Do dnia dzisiejszego nic nie zostało zrobione. Bardzo proszę o zajęcie się to sprawą.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, problem znamy i spróbujemy mu na miarę naszych możliwości zaradzić. Przeprowadzenie prac mających na celu poprawę sytuacji opóźniły: najpierw przedłużająca się zimowa aura, potem - problem katastrofalnego stanu nawierzchni dróg po zimie, którymi trzeba było zająć się w pierwszej kolejności, a w ostatnim czasie - sprawy związane z podtopieniami.

2013.06.20


Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu! Jedno krótkie pytanie - czy łąka, bo trawą tego nazwać nie można, wokół Muzeum w Naszym Mieście, zostanie w tym roku skoszona? Budynek pięknie odnowiony, odmalowany, brama wymieniona, a trawa i chęchy po pas i przed Muzeum, i za, i obok, i nawet przed ogrodzeniem. Wstyd! Uprzejmie proszę o interwencję w tej sprawie.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, musi Pani wiedzieć, że Pałac Jabłońskich, o którym Pani mówi na podstawie umów zawartych z Miejskim Zakładem Komunalnym od wielu lat pozostaje w dyspozycji Towarzystwa Przyjaciół Miasta Głowna i to ono odpowiada za utrzymanie tego obiektu w należytej estetyce. Proponuję więc zainteresować tą sprawą TPMG. Muzeum Regionalne to faktycznie tylko nazwa, bo jako instytucja formalnie placówka taka w Głownie nie funkcjonuje. W Pałacu Jabłońskich znajdują się eksponaty będące w posiadaniu TPMG . Od momentu objęcia przeze mnie stanowiska burmistrza wielokrotnie proponowałem TPMG, by miasto przejęło te zbiory i utworzyło formalne i zgodne z obowiązującymi przepisami Muzeum Miasta Głowna. Propozycji tej jednak TPMG nie zaakceptowało. Wielokrotnie zwracałem się do TPMG również o uporządkowanie tego terenu i należyte utrzymanie posesji będącej siedzibą tego stowarzyszenia. Niestety bezskutecznie.

2013.06.07


Pytanie: Czy to prawda , że w tym roku na ulicy Ściegiennego ma być robiony asfalt ?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, wszystkie inwestycje planowane do wykonania w roku 2013 znajdują się w aneksie inwestycyjnym stanowiącym załącznik do uchwały budżetowej na rok 2013. Dokument ten jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej na miejskiej stronie internetowej. Plany na rok 2013 nie przewidują budowy asfaltowej nakładki na ul. Ściegiennego. W trosce o finanse publiczne – powtarzam to już po raz kolejny – do czasu ostatecznego wyjaśnienia kwestii sprzedaży budynków szpitalnych położonych przy ul. Wojska Polskiego, nie uruchamiamy nawet zaplanowanych na ten rok inwestycji.

2013.06.07


Pytanie: Jako były pracownik Urzędu Miejskiego/obecnie jestem na emeryturze/ mam pytanie dotyczące rozkładu jazdy autobusów komunikacji miejskiej. W dni targowe wiele osób dojeżdża na targowisko miejskie. W godzinach rannych są 2 autobusy, które dojeżdżają na Plac Wolności. Jednak po zrobieniu zakupów wielu emerytów i starszych osób ma problemy z powrotem dojazdu do swoich domów. Dotyczy to szczególnie Zabrzeźni, Sikorskiego-terenów położonych w znacznej odległości od rynku. Są to osoby starsze, które po zrobieniu zakupów w zasadzie nie mają możliwości powrotu w te okolice autobusem. Odjazdy autobusów są w odstępie kilku godzin. Przykro czasami patrzeć jak te osoby dźwigają zakupy i na pieszo zmuszeni są wracać do domu. W związku z tym mam pytanie, czy istnieje możliwość usytuowania przystanku komunikacji miejskiej w okolicach targowiska w godzinach rannych i w odstępie np. 1/5 godz. możliwości powrotu do okolic Zabrzeźni i Sikorskiego. Sama jestem osobą schorowaną i dużą trudność sprawia mi przejście na pieszo z zakupami z rynku na ul. Dąbrowskiego. Sprawę tą poruszam w imieniu wielu starszych osób, które korzystają z zakupów na targowisku miejskim.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, Pani zapytanie przekazane zostało dyrekcji Miejskiego Zakładu Komunalnego w Głownie, który odpowiada za komunikację miejską celem sprawdzenia możliwości ulokowania przystanku komunikacji miejskiej w rejonie targowiska i ewentualnego dostosowania kursów do potrzeb osób korzystających z targowiska.

2013.06.07


Pytanie: Zamiast pytania mam ogromną prośbę. Rzecz dotyczy skrzyżowania ulic Żwirki i 11 Listopada (strona prawa od ronda). Po każdych opadach tworzy się tam potężne rozlewisko wodne z powodu braku odpływu. Wykonanie rowu lub drenażu w dużym stopniu rozwiązało by ten problem. Rozumiem, że takich spraw są dziesiątki w Głownie, ale podejrzewam, że koszt takiej inwestycji nie będzie zbyt wysoki.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, wykonanie rowu odwadniającego  lub drenażu to niestety nie tak prosta sprawa, jakby się mogło wydawać. To proces inwestycyjny wymagający wykonania projektu technicznego i zabezpieczenia pieniędzy na ten cel w budżecie miejskim. W tym roku w zadaniach inwestycyjnych jest ujęte wykonanie projektu. Dokumentacja ta jest w trakcie opracowywania. Zadaniem projektanta jest m.in. wskazanie rozwiązania problemu, o którym Pan pisze.

2013.06.07


Pytanie: Plac Wolności wygląda bardzo ładnie, ale czy jest jakiś plan odnowienia tego pomnika wraz z parkiem koło Placu Wolności. Wygląda on na bardzo zaniedbany, a przecież to centrum miasta. Wystarczyło by tam położyć kostkę i odnowić pomnik.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, w tegorocznym budżecie miejskim rezerwuje się 50 tys. zł na I etap rewitalizacji Parku im. Armii Krajowej, który bezsprzecznie wymaga uporządkowania i zadbania o jego estetykę. Pierwszy krok to zamontowanie słupków by nasi „kierowcy” nie rozjeżdżali trawników. Mamy opracowany projekt zagospodarowania terenu parku, a co do pomnika, to planujemy najpierw odnowienie jego cokołu, ale – do czasu sprzedaży nieruchomości szpitalnych położonych przy ul. Wojska Polskiego i wyjaśnienia możliwości finansowych budżetu - wstrzymaliśmy się z rozpoczynaniem inwestycji.

2013.05.16


Pytanie: Panie Burmistrzu, piszę w sprawie naszego budynku Urzędu Pracy. Byłem tam ostatnio i się przeraziłem. Środek publicznego urzędu wygląda strasznie. Wiem, że Pan od niedawna jest Burmistrzem, ale warto było by się tym zająć. W końcu tam pracują urzędnicy Państwowi i chodzi tam dużo osób naszego pięknego miasta. A drugie moje pytanie, to  chciałbym się dowiedzieć co z GALERIĄ GŁOWNO? Czytałem, że osoba zainteresowana budową Galerii ma bardzo ciekawy projekt. Miastu jest potrzebne jakieś piękne centrum rozrywki i handlu (…).

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na estetykę budynku Urzędu Pracy nie mam bezpośredniego wpływu, bo to placówka terenowa podległa Powiatowemu Urzędowi Pracy w Zgierzu. Nie podlega ona Burmistrzowi. PUP w Zgierzu jest jednostką organizacyjną Starostwa Powiatowego w Zgierzu. Jedyne co mogę w tej sytuacji uczynić, to zwrócić się do Starostwa Powiatowego w Zgierzu z wnioskiem o poprawę tejże estetyki. Problem zgłoszony przez Pana przekażę również radnym powiatowym reprezentującym Głowno w Radzie Powiatu Zgierskiego.

Jeśli chodzi o powstanie Galerii Głowno, to rzeczywiście taki projekt został mi przedstawiony. Zapoznałem z nim Radę Miejską. Obecnie końca dobiegła procedura przetargowa, w drodze której zamierzamy wyłonić wieczystego użytkownika działki miejskiej, na której tego typu inwestycję zaproponowano. Do przetargu zgłosiło się dwóch oferentów, wśród nich ten, który zaproponował budowę galerii handlowo-usługowej. Jeśli uczestnicy postępowania w ustawowym terminie 7 dni od daty doręczenia informacji o rozstrzygnięciu przetargowym nie wniosą do niego uwag, wówczas ogłosimy kto i w jaki sposób zainwestuje w ten teren.

2013.05.16


Pytanie: Panie Burmistrzu, wracam do mojego pytania z zeszłego roku: czy możemy liczyć na to, że 2013 roku zostanie dokończona ulica Limanowskiego? Ulica Limanowskiego (od ulicy Wodnej) to dziury, błoto, kałuże a podczas pogody słonecznej kurz.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, powtórzę to, co powiedziałem Pani przy okazji ostatniej naszej korespondencji w tym temacie. Duże znaczenie dla tegorocznych dochodów i wydatków budżetu miasta Głowna będzie miała planowana sprzedaż nieruchomości, na których zlokalizowany jest szpital. Przetarg, w drodze którego sprzedaż ta ma nastąpić zaplanowany jest na maj 2013 r. Podtrzymuję, że pozyskane ze sprzedaży szpitala środki finansowe będą skierowane na inwestycje miejskie. Jakie? O tym już zdecyduje Rada Miejska. Ja chciałbym, by udało się dokończyć ul. Limanowskiego. Formalnie w aktualnym planie inwestycyjnym na rok 2013 tej inwestycji brak, zresztą jak wielu innych – równie potrzebnych.

Przypomnę jednocześnie po raz kolejny, że moją propozycją zniwelowania niedoborów finansowych budżetu miejskiego i przeznaczenie tym samym większych pieniędzy na inwestycje w mieście, była proponowana Radzie Miejskiej dwukrotnie – ale niestety odrzucona większością głosów – sprzedaż nieruchomości miejskiej położonej u zbiegu ul. Sikorskiego i drogi krajowej nr 14. Ostatecznie Rada wyraziła zgodę jedynie na sprzedaż prawa jej wieczystego użytkowania. Niebawem podamy wynik przeprowadzonego w tej sprawie przetargu. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że efekt finansowy obu tych rozwiązań znacząco się różni. Zamiast ok. 3 mln zł ze sprzedaży tego terenu możemy liczyć w tym roku na ok. 775 tys. zł z tytułu sprzedaży wieczystego użytkowania.
Mimo moich wielokrotnych deklaracji, że całość pozyskanych z tej transakcji pieniędzy chcę przeznaczyć na inwestycje, większość radnych swoim głosem poparła gorszy finansowo dla miasta wariant. Jaki będzie natomiast efekt finansowy przetargu na sprzedaż nieruchomości szpitalnych? Czas pokaże. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.05.16


Pytanie: Panie Burmistrzu, czy będzie zasiana trawa na Placu Wolności i wokół niego? Byłoby dużo ładniej jakby było więcej zieleni bo ta firma co posadziła te krzewy za dużo ich nie posadziła, a jednak jakby było bardziej zielono, na pewno byłoby dużo ładniej.

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, z pewnością w ramach gwarancji nasadzenia na Placu Wolności zostaną uzupełnione. Uzupełniona zostanie również kora. Co do trawy, to wyrośnie ona z pewnością pod dębem. Pozostałe miejsca przeznaczone na zieleń będą oczywiście sukcesywnie nią uzupełniane. Jeszcze w maju na latarniach na Placu Wolności zawisną kwietniki z kwiatami.

2013.05.09


Pytanie: Panie Burmistrzu, czy jest jakaś kontrola nad zakrywaniem dziur w asfalcie w naszym mieście? Chodzi mi o to, że jak zakrywają te dziury to nie jest wyrównane do asfaltu i powstają górki (nierówny asfalt).

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, jeszcze w tym tygodniu wyłoniona w drodze przetargu firma rozpocznie naprawę powstałych w okresie zimy ubytków w jezdniach na terenie całego miasta. Realizację tych napraw nadzorować będą pracownicy Urzędu Miejskiego albowiem nam również zależy na jak najlepszym ich wykonaniu. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że łatanie ubytków to tylko doraźna i z pewnością nie idealna, nie w pełni satysfakcjonująca - zarówno mieszkańców, jak i mnie samego - metoda poprawiania stanu nawierzchni naszych ulic. Jest to jednak metoda, na jaką w obecnej sytuacji finansowej miasto Głowno może sobie pozwolić.
2013.05.06
 

Pytanie: Mam prośbę dotyczącą cmentarza komunalnego na ulicy Piaskowej, a mianowicie kontener na śmieci na tym cmentarzu jest postawiony na samym końcu, część osób przyjezdnych nawet go nie zauważa, innym nie chce się wrócić żeby wyrzucić wkład - zwłaszcza jak groby mają przy wyjściu co powoduje że pobliski las jest zaśmiecony właśnie wkładami do zniczy. Czy nie można tego kontenera postawić przy wyjściu lub na pobliskim parkingu? Każdy wychodząc by wrzucił swoje śmieci i wówczas oszczędziłby las (na większości cmentarzach kontenery są przy wyjściu). Proszę wybrać się na spacer do tego lasku, widok na pewno będzie mało ciekawy.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, dziwię się, że musimy dyskutować w tak wydawałoby się oczywistej sprawie, jak należyte zachowanie się w miejscu wiecznego spoczynku naszych bliskich i w jego najbliższym sąsiedztwie. Oczywiście kontener na śmieci można przesuwać z jednego miejsca na drugie. Problem jednak w tym, że zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie się chciało z niego skorzystać. Bo przecież najlepiej mieć wszystko w zasięgu ręki. A może wreszcie tym, którym się nie chce, powinno zacząć się chcieć. Nie dajmy się zwariować. Ustawienie kontenera poza cmentarzem w ogóle nie wchodzi w grę, albowiem więcej niż pewne jest to, że trafiałyby do niego nie tylko wypalone znicze czy wiązanki zwiędłych kwiatów z mogił, ale jak wskazują podobne doświadczenia, także śmieci zwożone tu z różnych rejonów miasta.
2013.04.29

Pytanie: Po raz kolejny niestety piszę do Pana z zastrzeżeniami, ale ostatnio to co jest w tym mieście nie przysparza optymizmu. Po pierwsze zapraszam Pana Burmistrza po dzisiejszych deszczach na spacer rodzinny na ulicę Pasterską (wiadomość nadesłana w niedzielę, 28.04.2013 r.). Robiona w tamtym roku gdzie poszła masa pieniędzy ulica jest dziś niemożliwa do przejścia. Dlaczego? Bo tonie!!!!!! Panie Burmistrzu tam przejście chodnikiem przy samych posesjach jest niemożliwe. Może z dwóch stron zalania postawmy urzędowe gumowce każdy kto będzie chciał dostać się chociażby do osiedlowego sklepu najpierw się ubierze. Tyle pieniędzy unijnych poszło w błoto bo nawet wcześniejsze dziury były lepsze, bo nie zalane. Kto robił ulice??????? Wiadomo. Po drugie Panie Burmistrzu szczycić się nowo otwartym rynkiem nie ma co, bo murek rozpada się od samego patrzenia na niego. Po dwóch miesiącach ogrodzenie wyjmiemy swobodnie z nowej podmurówki. To co tam zaprezentowało miasto woła o pomstę i kto robił rynek???? Widok jest makabryczny!! A na zakupy większe tzn. odzieżowo-obuwnicze i tak trzeba jechać do Łowicza bo stoiska które zostały to mały procent tego co było, a najlepsze, że po rozejrzeniu się to nawet nie mają już miejsca na postawienie swojego stolika. Po trzecie Panie Burmistrzu w naszym mieście nie ma na nic pieniędzy, o co nie napiszemy to brak funduszy o co ktokolwiek nie pyta to zawsze kasa. Wiem, że budżet z gumy nie jest, ale prawidłowe i z szacunkiem wykorzystanie pieniędzy unijnych daje dużo a przede wszystkim trzeba chcieć je pozyskać. Widział Pan Burmistrz budżet na ten rok Gminy Domaniewice????? Mała wiejska gmina a ich budżet jest obłożony inwestycjami bardzo kosztownymi, że pęka w szwach od planów nie braku pieniędzy, ale na 90% inwestycji pozyskują fundusze z wszem i wobec skąd się da. A myśli Pan że ich budżet jest z gumy? Może weźcie przykład i udajcie się na rozmowy z Wójtem tej Gminy. To bardzo rzeczowy człowiek i choć pierwszy raz ma do czynienia z władzą samorządową i praca na takim stanowisku aż miło popatrzeć bo słucha uwag Radnych i ludzi i z nimi współpracuje! A u nas wiecznie spory i kłótnie na sesjach.
U nas na ulicach dziura na dziurze na samej ulicy Kolejowej pod wiaduktem nie ma już jak ich ominąć , kanalizacji brak bo brak funduszy, szpital - wieczna walka, nowy Plac Wolności bez pinu do fontanny! Ale za to mamy opłaty za postój, nowo otwarty rynek gdzie ogrodzenie niedługo się samo przewróci przy większych wiatrach no i ulice w kostkach, po których nie da się przejść, bo przypominają rwące nurty zalewając przy tym same posesję i ulice przybrzeżne. Cóż chyba tylko trzeba pogratulować Państwu władzy!

Odp. Burmistrza: Jest takie powiedzenie - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Widzę też, że nie mam szans u Pani, by zasłużyć nie tylko na choćby słowo życzliwości, ale nawet na pozory obiektywizmu. Przekonany jestem z tonu wypowiedzi, że i tak zostanie Pani przy swoim zdaniu, ale dla porządku chcę przedstawić kilka, jak widać, nieznanych Pani faktów.

Orientacja w budżetach różnych gmin nie może polegać na zwykłym porównaniu jednej sprawy. Nie wiemy bowiem kto i jakie ma inne problemy. Domaniewice nie mają ich ze szpitalem, bo go nigdy nie miały. My tymczasem mamy, bo jego dzierżawca nie płaci miastu od 2011 r.- to już ponad 1,8 mln. złotych. Stąd braki w kasie miejskiej - trzeba je uzupełniać zabierając z innych części budżetu. To są duże pieniądze. To zaś nie pozwala nam na inne konieczne wydatki. Rozumiem, że łatwo jest krytykować, gdy nie wiemy o tych uwarunkowaniach.

Czy wie Pani, że gminy wiejskie oraz gminy miejsko – wiejskie - w przeciwieństwie do gmin miejskich (a taką jest Głowno) - mogą korzystać ze specjalnych programów pomocowych i dotacji unijnych, z których Gmina Miasta Głowno nie może skorzystać, np. z PROW (Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich), a Domaniewice, a nawet Stryków mogą. Głowno musi natomiast konkurować o fundusze unijne w ramach RPO (Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego) z innymi miastami nawet takimi jak Łódź. Proszę zauważyć ponadto, że okres finansowania z lat 2007 - 2013 dobiega końca. Dziś robi się to, co gminy zaplanowały kilka lat temu. Nie sądzę więc bym był właściwym adresatem Pani opinii, tym bardziej, że udało mi się pozyskać pieniądze z tych źródeł, które jeszcze były. W 2012 roku modernizowaliśmy w Głownie targowisko za ponad 1,5 mln. złotych. Pozyskaliśmy na to prawie 2/3 środków z PROW - bo  akurat ten jedyny raz mogliśmy tu aplikować i się udało. Na inne inwestycje z RPO: drogi i kanalizację udało się zwiększyć dofinansowanie z około 40% do maksymalnie możliwych - 85%. Dało to miastu ponad 2,5 mln zł. "żywej gotówki", którą przeznaczyliśmy na zakończenie ciągnącego się wiele lat remontu Placu Wolności.

Poza tym wyjaśniam:

- myli się Pani - ul. Pasterska była wykonywana w 2009 r. a więc zanim zostałem burmistrzem. Zalewanie jej podczas deszczu wymaga tak naprawdę wykonania kanalizacji deszczowej, a więc zrobienia w tym miejscu prawie wszystkiego od początku. Obecnie możemy pomóc niestety tylko poprzez doraźne wypompowywanie wody. Proszę pamiętać jednak, że w Głownie są też inne ulice, a ich mieszkańcy oczekują od miasta ich utwardzenia, czy choćby wyrównania.

- targowisko - za murek pod ogrodzeniem miasto odmówiło zapłaty wykonawcy, bo rzeczywiście to porażka. Musimy to sami poprawić. Ale nie rozumiem uwag, w stylu "miasto zaprezentowało". Ta złośliwość wynika jak sądzę z niewiedzy co do stanu faktycznego sprawy. Byłoby uczciwe nie formułować niepopartych żadnymi faktami opinii i obarczać winą nie tego kogo trzeba. Proszę również dać sobie szansę i trochę czasu na ocenę nowego targowiska. Nie wydaje się, by po obserwacji tylko jednego jedynego dnia jego funkcjonowania można było wyrobić sobie ugruntowane zdanie. Poza tym w naszym mieście znajdują się sklepy odzieżowe i obuwnicze, z których też można korzystać na co dzień bez konieczności dalszych podróży - (a co powie Pani na to, że niektórzy właściciele tych sklepów wskazują na wtorkowe i piątkowe targi jako źródło ich mniejszych obrotów?).

- dziury w asfalcie. Przyzna Pani, że po zimie są one nie tylko w Głownie, ale są wszędzie. Chcąc je tylko połatać musimy przeprowadzić przetarg. Ta procedura tymczasem wymaga czasu. Poza tym mało kto wie, że dopiero w ostatnich dniach producenci uruchomili produkcję masy asfaltowej, a bez niej nie da się uzupełnić ubytków w jezdni. Wyłoniony w przetargu wykonawca powinien zacząć prace w przyszłym tygodniu i ma zakończyć je w ciągu 2 tygodni.  

Na koniec informacja, którą często podaję i wiem, że wiele osób dopiero po niej zauważa poziom obciążenia finansowego Głowna - podatki od nieruchomości od osób prawnych i fizycznych to około 7 mln. złotych. Cała ta kwota to koszt działania wszystkich przedszkoli oraz dopłaty do szkół, gdyż pieniądze z budżetu państwa nie pokrywają rzeczywistych kosztów ich funkcjonowania. Sądzę, że ktoś z Pani rodziny do przedszkola, czy do szkoły uczęszczał więc zauważył, że i tam należałoby trochę inwestycji poczynić. 

2013.04.29

Pytanie:  Szanowny Panie Burmistrzu, w nawiązaniu do odpowiedzi na temat rozkładów jazdy z 16.04.2013, chciałbym zapytać:1/ Czy jeśli przewoźnicy nie wywiązują się z obowiązku dostarczenia rozkładów jazdy, nie można tego wyegzekwować? Przecież oni w ten sposób tak naprawdę łamią obowiązujące przepisy - mają ustawowy obowiązek udostępnienia rozkładów jazdy na wszystkich przystankach.

2/ Czy możliwe jest zawieszenie aktualnych rozkładów również na przystankach innych niż Plac Wolności (w szczególności Sosnowa przy zalewie i Łódzka przy stacji Lotos, choć na przystanku przy cmentarzu też idealnie nie jest)?

3/ Czy możliwe jest usunięcie z przystanków rozkładów przewoźników, którzy już od dawna nie kursują (jeden taki rozkład wisi przy cmentarzu - albo dwa, choć nie mam pewności, czy ten jeden nie został już zdjęty)?
4/ Czy możliwe jest uzupełnienie rozkładów na przystankach MZK Głowno? O ile na przystankach z nowymi wiatami ostatnio pojawiły się zaktualizowane rozkłady, to na pozostałych nadal ich nie ma, np. na przystanku na Wojska Polskiego przy Sosnowej wiszą jedynie skrawki starego rozkładu sprzed kilkunastu lat, a na Kopernika przy zakładach Keramzyt nie ma nawet... słupka przystankowego!

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zgodnie z ustawą z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym Organizator tj. Gmina Miasta Głowno określa lokalizację i sposób korzystania z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest jednostka samorządu terytorialnego, udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz warunki i zasady korzystania z tych obiektów. Obowiązkiem każdego przewoźnika jest aktualizowanie rozkładów jazdy i umieszczanie ich we własnym zakresie. Gmina Miasta Głowna nie posiada umocowań prawnych do egzekwowania od przewoźników aktualnych rozkładów. Nasze działania polegać mogą wyłącznie na wysyłaniu pism do przewoźników z wnioskami o dopełnienie ustawowego obowiązku aktualizacji rozkładów jazdy, co też nieustannie czynimy. Miejski Zakład Komunalny, który jest odpowiedzialny za aktualizację rozkładów jazdy na przystankach komunikacji miejskiej, będzie sukcesywnie uzupełniał na nich rozkłady jazdy autobusu MZK.
2013.04.29

Pytanie:  Panie Burmistrzu, dotarły do mnie pogłoski, że w ramach oszczędności chce Pan zlikwidować którąś ze szkół w Głownie i że chce Pan przekazać ul. Targową Gminie Głowno. Czy to prawda?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie na wstępie dziękuję, że zechciał Pan skorzystać z tej formy bezpośredniego kontaktu ze mną i w ten sposób może Pan zweryfikować plotki, których ostatnimi czasy w naszym mieście coraz więcej. Wszystkich, którzy tak nie czynią, a zasłyszane „rewelacje” na temat tego co burmistrz rzekomo chce, a czego nie chce zrobić powtarzają bezmyślnie nie weryfikując ich prawdziwości, zachęcam do naśladowania Pana i do pozyskiwania informacji z pierwszej ręki. Zapewniam, że nie mam zamiaru likwidować żadnej ze szkół. Nie zamierzam także przekazywać ul. Targowej Gminie Głowno. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.04.22

Pytanie:  Czy wiadomo, kiedy będzie robiony asfalt na ulicy Targowej ? Jest to jedna z głównych ulic Głowna więc powinna być zrobiona. U mnie na polu lepsza droga jest.

 
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, pragnę przypomnieć, że budowa kanalizacji w ul. Targowej, która jest bezpośrednim powodem powstałych utrudnień, jest inwestycją wieloetapową, wieloletnią i bardzo kosztowną. Każda inwestycja, a zwłaszcza ta wymagająca przeprowadzenia prac ziemnych w pasie drogowym musi skutkować utrudnieniami. Wykonawca obecnego etapu - tj. firma Skanska zmuszona była przerwać prace w okresie zimowym, który w tym sezonie wyjątkowo się wydłużył. Położenie nowej nawierzchni tymczasem odbywa się w technologii, której nie można realizować w okresie zimy. Muszę jednocześnie uprzedzić, że zakończenie obecnego etapu prac na ul. Targowej i położenie nawierzchni bitumicznej na tym odcinku nie zakończy całego procesu inwestycyjnego i związanych z nim utrudnień. W tym roku bowiem rozpoczęty zostanie kolejny, ostatni już etap budowy kanalizacji w tej ulicy - do granic miasta. W związku z powyższym należy spodziewać się podobnych utrudnień.
2013.04.16

Pytanie:  Mam pytanie odnośnie otrzymania mieszkania gminnego. Czy są na to jakieś szanse i od czego powinnam zacząć? Kończę studia, mam rentę rodzinną, chciałabym się usamodzielnić, a mnie i mojej rodziny nie stać na zakup ani wynajem mieszkania.
 
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, procedurę ubiegania się o mieszkanie komunalne rozpoczyna złożenie wniosku o przydział takiego mieszkania wraz informacją o dochodach z ostatnich trzech miesięcy. Wniosek taki pobrać można ze strony internetowej (tutaj). Mieszkania komunalne zlokalizowane są w budynkach wielorodzinnych w większości o konstrukcji drewnianej, bez wygód. Czas oczekiwania na mieszkanie komunalne uzależniony jest od ilości lokali zwalnianych w danym roku przez dotychczasowych najemców. W ciągu roku są to zazwyczaj 2-4 lokale. Mieszkania takie przydzielane są po spełnieniu kryteriów określonych w Uchwale Nr XXV/178/12 Rady Miejskiej w Głownie z dnia 28 marca 2012 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali mieszkaniowych i socjalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Gminy Miasta Głowna. (uchwała)
2013.04.16

Pytanie:  Szanowny Panie Burmistrzu! Czy Urząd Miasta ma jakąś możliwość wpłynięcia na przewoźników autobusowych, by zaktualizowali rozkłady jazdy na przystankach w Głownie i uzupełnili je tam, gdzie ich brakuje? Czy możliwe jest usunięcie z przystanków rozkładów przewoźników, którzy od dawna nie kursują? Ponadto czy wielkim problemem byłoby wyposażenie wszystkich przystanków MZK w aktualne rozkłady? Jakiś czas temu miała miejsce zmiana rozkładów jazdy. Na niektórych przystankach (tam gdzie w ogóle rozkłady były) pojawiły się stosowne ogłoszenia, jednak w gablotkach pozostawiono stare rozkłady. Potem ogłoszenia zniknęły i wygląda na to, że teraz rozkłady są nieaktualne. Tam, gdzie w ogóle są, bo na większości przystanków rozkładów brakuje (albo wiszą jakieś skrawki rozkładów sprzed kilkunastu lat). Zgodnie z Uchwałą Rady Miejskiej z 19 grudnia 2012, w Głownie mamy 48 przystanków autobusowych (licząc przystanki w przeciwnych kierunkach podwójnie), z czego większość to przystanki MZK. Rozkład jazdy MZK nie jest zbyt bogaty, bez problemu zmieści się na 1/4 strony A4. Czy wydrukowanie 12 kartek (najlepiej na drukarce laserowej, nie atramentowej tak jak nieaktualne już rozkłady w gablotkach w nowych wiatach przystankowych - wtedy tak łatwo nie wyblakną), zalaminowanie ich (żeby na przystankach, gdzie nie ma gablotek, nie uległy szybko zniszczeniu) i wywieszenie na przystankach jest poza możliwościami finansowymi miasta, które wydaje dziesiątki albo setki tysięcy złotych rocznie na utrzymanie szkół czy infrastruktury, nie mówiąc już o remontach dróg i wodociągów?
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, już w końcu ubiegłego roku Urząd Miejski w Głownie wystąpił do przewoźników świadczących usługi przewozowe osób na naszym terenie o publikację aktualnych rozkładów jazdy. Ich aktualizowanie jest obowiązkiem przewoźników. Życie codzienne pokazuje, że nie każdy z tego obowiązku się wywiązuje.
2013.04.16

 
Pytanie:  Panie Grzegorzu, rozumiem że ulica targowa jest w fazie modernizacji jednakże stan nawierzchni w miejscach gdzie są wykonane podłączenia do sieci kanalizacyjnej jest obecnie naprawdę uciążliwy. Jakiś czas temu zasypano większe doły i do dnia dzisiejszego ludzie uczęszczający tamtą drogą są pozostawieni sami sobie. Czy zasypanie tych dołów jakimś "tłuczniem" ( nie piaskiem który się wymyje przy pierwszym roztopie) przerasta Wasze możliwości jako włodarzy miasta? Bardzo proszę Pana o szybką interwencję.

Odp. Burmistrza: W związku z Pana interwencją w sprawie nawierzchni ulicy targowej informuję, że Urząd miejski w Głownie na bieżąco przekazuje informację o stanie tej ulicy firmie Skanska – wykonawcy robót budowlanych, gdyż zależy nam na zminimalizowaniu obecnych uciążliwości.

Firma Skanska poinformowała nas, że wydała dyspozycję firmie, która w jej imieniu zajmuje się utrzymaniem nawierzchni ul. Targowej na odcinku stanowiącym teren budowy. Roboty polegające na uzupełnieniu tłuczniem zagłębień powstałych w wyniku wykopów rozpoczęły się w dniu dzisiejszym tj. 29.03.2013r. Zgodnie z uzyskaną w dniu 28.03.2013r. informacją Wykonawca ma wznowić roboty budowlane w dniu 03.04.2013r.

2013.03.29

Pytanie:  Dziękując  Panu za odniesienie się do prezentowanych przeze mnie problemów mieszkańców ul. Świerkowej niniejszym chciałbym jeszcze raz do nich powrócić.
(…) 1. Kanalizacja (…) - Dziękuję za informację o niemożności wykonania tego zadania z powodu braku projektu, dziękuję za informację co do planów MZWiK na rok 2013, dziękuję również za porównanie liczby mieszkańców ulic Moczydła/Południowej z tą części ulicy Świerkowej. Jednakże moja prośba zawarta w pytaniu dotyczyła planów wykonania – innymi słowy planowanego terminu wykonania kanalizacji w omawianej części ul. Świerkowej (a przy okazji w ul. Podleśnej – co zwiększyłoby to liczbę mieszkańców). Jestem pewien, że takie plany istnieją – przecież działalność każdej dobrej organizacji opiera się na planowaniu.
2. Utwardzenie nawierzchni (…) – Bardzo dziękuję za chęć przeprowadzania bieżących napraw. Proszę zatem o informacje na czym te bieżące naprawy będą polegały. Z przeszłości wiem, że ograniczenie się tylko do wyrównania ulicy nie przeniesie żadnych efektów.  Jakimś rozwiązaniem byłoby zastosowanie samowulkanizującego się tłucznia asfaltowego.
Jako że, zgodnie z prognozami, zbliżają się roztopy i deszcze reakcja z Państwa strony wydaje się być PILNA. Za kilka dni ta ulica będzie NIEPRZEJEZDNA. Zapraszam na inspekcję.
3. Oświetlenie – (…) Być może się pomyliłem, za co bardzo przepraszam. Moje przypuszczenia wynikały z faktu, że ówczesne władze miasta deklarowały wykonie projektu razem z oświetleniem ul. Wigury. Jednocześnie myślę, że odpowiedź jakiej Pan udzielił nie jest w żaden sposób do zaakceptowania. „Nie ma takich planów gdyż nie ma takiego projektu” – więc pytam kiedy będzie projekt. Bezpieczeństwo mieszkańców jest chyba tematem bezdyskusyjnym, więc proszę o bardzo poważne potraktowanie tego tematu (bez względu na ilość mieszkańców). Proszę pamiętać, że mieszkańcami ulicy są nie tylko osoby dorosłe, ale również dzieci.
4. Odśnieżanie (…) - Temat będzie za chwilę nieaktualny, jednakże mam na ten temat inne zdanie.  Czy jednorazowe zwrócenie uwagi nie jest wystarczające? Przecież każdą pracę wykonują określone organizacje, w nich określeni pracownicy, którzy mają swoich przełożonych. To właśnie ci przełożeni powinni rozliczać swoich pracowników z wykonywanej pracy. Pracownicy za swoją pracę dostają przecież wynagrodzenie. Tak funkcjonują wszystkie firmy, organizacje itd. Więc proszę o spojrzenie na tą sprawę z tej strony. Oczywiście, że będę, o ile zaistnieje taka potrzeba, niezwłocznie dzwonił od UM jak Pan prosi, ale czy to o to chodzi?
Proszę zatem o ponowne przyjrzenie się poruszanym przeze mnie sprawom. Rozumiem problemy finansowe miasta, ale przecież nie wszystko „rozbija się o pieniądze“. Nie oczekuję, że wszystkie niezbędne prace będą wykonane natychmiast, chciałbym poznać „plan działania“ UM w na wskazanym terenie.
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, pozwolę sobie na dłuższą wypowiedź. Rozumiem, że  wszelkie odpowiedzi w każdej z poruszonych przez Pana spraw nie zostaną dobrze ocenione, jeśli nie wskażę konkretnych dat i liczb. Proszę jednak o zrozumienie, bo w podobnej sytuacji jak ul. Świerkowa znajduje się ponad 30 km innych nieutwardzonych ulic w Głownie. Wszelkie działania, jak Pan zapewne wie, samorząd może podejmować, gdy ma zabezpieczone środki finansowe, a nade wszystko, gdy formalnie wpisze te zadania do uchwał, zarządzeń itp. aktów. Tak niestety wygląda mniej znane mieszkańcom, ale niestety faktyczne oblicze gospodarki komunalnej.
Żyjemy w sytuacji ciągłego niedoboru finansowego. Skutkiem tych ograniczeń finansowych jest konieczność wybierania spośród kilkudziesięciu tylko kilku zadań do realizacji. Pragnę zwrócić uwagę, że gdyby nie konieczność dopłacania do oświaty - a przeznaczamy na ten cel prawie wszystkie dochody z tytułu podatku od nieruchomości tj. prawie 7 mln zł - to proszę wierzyć, że w 2-3 lata wszystkie ulice w Głownie zostałyby utwardzone tak, że mieszkańcy nie mieliby powodów do narzekania. Ale co by było gdyby? Ważne co jest. A jest niedobór finansowy i mój problem polega na tym, by wykorzystując pieniądze, które mamy zapewnić działanie na wszelkich polach aktywności miasta. Dużym problemem w tej sytuacji jest dla mnie to, że nie mam wsparcia ze strony większości w Radzie Miejskiej. Przypomnę, że moje propozycje sprzedaży nieruchomości przy ul. Sikorskiego i drodze krajowej nr 14 były dwukrotnie odrzucone większością głosów radnych, a kiedy w  końcu Rada zaakceptowała zainwestowanie tego terenu, to tylko w formie sprzedaży prawa jego wieczystego użytkowania. Wprawdzie efekt zmian właścicielskich jest tu taki sam, ale efekt finansowy obu tych rozwiązań już znacząco się różni. Zamiast ok. 2,4 mln zł ze sprzedaży tego terenu możemy liczyć na ok. 620 tys. zł z tytułu sprzedaży wieczystego użytkowania.
Mimo moich wielokrotnych deklaracji, że całość pozyskanych z tej transakcji pieniędzy chcę przeznaczyć na inwestycje, większość radnych swoim głosem poparła gorszy finansowo dla miasta wariant. Proponuję zatem popytać radnych, jak i dlaczego tak głosowali.
Pyta mnie Pan o plany wskazując, że każda dobra organizacja opiera się na planowaniu. Pozwolę sobie odwrócić role i zapytać, czy gdy planował Pan lokalizację swej przyszłej nieruchomości w rejonie pozbawionym infrastruktury, na której brak dziś Pan się uskarża, zadawał Pan podobne pytania ówczesnemu burmistrzowi lub pracownikom Urzędu Miejskiego? Jeżeli tak, to poproszę o wskazanie prowadzonej w tej sprawie korespondencji. Gdyby bowiem ówczesny samorząd do czegokolwiek się wtedy wobec Pana zobowiązywał, to chciałbym  z tych obietnic się wywiązać. W ciągu 2 lat mojego urzędowania jako burmistrz przejąłem 900 tys. zł nieznanych dotąd szerszemu ogółowi kar i zobowiązań z lat poprzednich. Za pieniądze te moglibyśmy już jakieś inwestycje wykonać. Zapraszam Pana na spotkanie, które odbędzie się w Szkole Podstawowej nr 3 w Głownie w dniu 2 kwietnia (wtorek) o godz. 17.00. Będziemy mieli okazję porozmawiać bardziej szczegółowo o kwestiach, które Pan poruszył drogą mailową.
2013.03.25

Pytanie:  Szanowny Panie Burmistrzu, chciałbym zadać Panu kilka pytań związanych z wysokością opłat za wywóz odpadów: 1. Czemu opłata za wywóz odpadów odbiega znacznie od wysokości opłat w okolicznych gminach a nawet mieście Łodzi? Jakie było kryterium wyznaczenia takich stawek? 2. Czemu opłata za wywóz odpadów z deklaracją segregowania jest tak mało atrakcyjna w stosunku do wywozu odpadów bez ww. deklaracji (tylko 2 zł różnicy), w okolicznych gminach jest zwykle 100% różnicy pomiędzy tymi opłatami. Moim zdaniem miasto powinno zachęcać mieszkańców do segregacji, tak jak to zrobili w okolicznych gminach, czy nawet mieście Łodzi?
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie uprzejmie informuję, iż stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi ustalone zostały w drodze uchwały Rady Miejskiej w Głownie, a ich obecny poziom tj. 11 zł/os. za odpady segregowane i 13 zł/os. za odpady niesegregowane został podyktowany wyłącznie odpowiedzialnym planowaniem dochodów budżetowych i rozwagą, by zapewnić miastu środki finansowe na wykonanie tego zadania, nie zaś tanim populizmem, który może się zemścić, gdy nisko ustalone opłaty będą musiały być później podnoszone. Wydałem w związku z tym stosowne oświadczenie.  
Teoretycznie mogliśmy przyjąć stawkę opłaty za śmieci niesegregowane na znacznie wyższym poziomie np. 22 zł - jak uczyniły to niektóre samorządy. Tylko po co? Czy ktokolwiek by ją wybrał mając do wyboru stawkę 11 zł za odpady segregowane? Porównywanie stawek opłat obowiązujących w Głownie ze stawkami przyjętymi w ościennych gminach, nie ma dziś najmniejszego sensu. W każdym bowiem przypadku są dziś one tylko pewnym założeniem, które zweryfikują przetargi.
2013.03.25

Pytanie:  Panie Burmistrzu, niedługo zatoczka przed dworcem PKP będzie zrobiona, czy nie było by dobrym pomysłem przesunięcie przystanku autobusowego z "14" przy Solanie i stacji benzynowej i umiejscowienie go właśnie koło PKP? Tamta część miasta była by bardziej ożywiona, nie mówiąc o lepszym skomunikowaniem PKP z "PKS", oraz o bezpieczniejszych przystankach.
 
Odp. Burmistrza:  Szanowna Pani, jak każdy pomysł pewnie znajdzie on zarówno swych zwolenników, jak i przeciwników. Działanie Urzędu Miejskiego w Głownie ograniczyć może się jedynie do zaproponowania takiego rozwiązania przewoźnikom – wśród nich PKS-owi.
2013.03.25

Pytanie:  Kiedy będzie działała internetowa kamerka Placu Wolności? Bo obecnie nie jest aktualizowana i nic się na niej nie rusza cały dzień.
 
Odp. Burmistrza:  Szanowna Pani, kamera jest sprawna i pracuje, a obraz przez nią rejestrowany dostępny dla internauty na stronie www.glowno.pl odświeża się automatycznie co 10 sekund. To, że – jak pani pisze – nic się na nim nie rusza, to wynik tego, że w polu kamery nie pojawia się po prostu zbyt wiele obiektów ruchomych. Wpływ na to ma z pewnością zimowa aura, która nie sprzyja spacerom czy przesiadywaniu ludzi na ławeczkach na Placu Wolności. Jeśli przyjrzy się Pani uważnie, dostrzeże Pani ruch samochodów przejeżdżających w sąsiedztwie placu. Zapewne wiosną i latem na placu – a przez to i w polu kamery – pojawią się spacerujący lub wypoczywający na ławeczkach i przy fontannie mieszkańcy. Wtedy ruch „w oku kamery” będzie bardziej zauważalny.
2013.03.11

Pytanie:  Panie Burmistrzu, mam pytanie dotyczące nowej ustawy śmieciowej. Są do wypełnienia wnioski, które składa właściciel nieruchomości, a co w sytuacji gdy takiego nie ma gdyż budynek ma niewyjaśniona sytuację prawną? i jeszcze jedno, czy będą Państwo sprawdzać, z jakiejś nieruchomości nie zostanie wniosek złożony i jak to będzie egzekwowane?
 
Odp. Burmistrza:  Szanowna Pani, Urząd Miejski będzie weryfikował złożone deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i sprawdzał, z jakich nieruchomości deklaracje nie spłynęły. W przypadku braku deklaracji, rozsyłane będą wezwania do ich złożenia. W przypadku braku reakcji na wezwania wszczęta zostanie stosowana procedura egzekucyjna uwzględniająca sytuację, o której Pani pisze.
2013.03.05

Pytanie: Witam Panie Burmistrzu. Mieszkam od paru lat na ulicy - róg Targowej a Cichej. Jest to bardzo mała uliczka i dlatego może zapomniana przez wszystkich, nie ma ona chodniczka ,nie mówiąc o jakimkolwiek asfalcie, gdy są roztopy nie można dojść do domu. Latem jest taki kurz, że nie otwieram okien, ponieważ droga jest wysypana piachem. Jestem chora na alergię, bardzo uczulona na kurz i na roztocza, a nie mogę wietrzyć mieszkania. Żyjemy w XXI wieku, mogę sama pójść do lekarza, ale nie mogę sama zrobić drogi. Może w najbliższych planach są jakieś fundusze na poprawienie życia niektórym mieszkańcom.
 
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, warunki jakie Pani opisuje spędzają sen z powiek wszystkim mieszkańcom, których domostwa położone są przy ulicach gruntowych, a tych – i to tylko gminnych - mamy w Głownie ponad 33 km. Poruszone przez Panią problemy zgłaszają również mieszkańcy innych ulic w Głownie wskazując na podobne zjawiska. Niestety, z uwagi na ograniczone możliwości finansowe nie jesteśmy wstanie doprowadzić do radykalnej poprawy tego stanu np. przez położenie asfaltu. 
2013.02.25

Pytanie: Witam serdecznie. Pytanko moje dotyczy kanalizacji na dzielnicy Zakopane, a mianowicie do połowy grudnia wykonawca miał przedłożyć uaktualniony projekt na tą inwestycję. Czy projekt ten został zatwierdzony i zyskał aprobatę Urzędu oraz jak wyglądają dalsze czynności z tym związane czy coś w tym kierunku jest robione?

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, aktualizacja projektu kanalizacji o którą Pani pyta została przez wykonawcę przedłożona w terminie tj. w połowie grudnia 2012 r.  Jak już informowałem 29 listopada 2012 r. (zresztą w odpowiedzi na zadane wówczas również przez Panią pytanie) realizacja tej inwestycji nie została ujęta w projekcie budżetu na 2013 rok. Nie znalazła się ona również w zatwierdzonym już budżecie miasta na rok 2013. Realizacja tej inwestycji to duże i kosztowne przedsięwzięcie. Przypomnę tylko, bo informowałem o tym tą drogą już w lipcu 2012 r., że  w celu odprowadzenia ścieków z okolic ul. Topolowej (a dokładnie z jej odcinka od ul. Miodowej do Głównej) oraz z części ul. Głównej należy wybudować sieć kanalizacji sanitarnej w ul. Torowej i Ziewanickiej, którą należy połączyć z istniejącą siecią w ul. Piaskowej. Wartość kosztorysowa realizacji całego projektu to ponad 1 mln 920 tys. zł, a samej tylko sieci w Topolowej, Torowej i Ziewanickiej to koszt ponad 560 tys. zł. Należy przy tym dodać, że kanalizacja w ul. Torowej i Ziewanickiej przebiegałaby w znacznej części przez tereny niezabudowane. Przy ul. Torowej mieszka 32, a przy ul. Ziewanickiej – 21 mieszkańców.  Wzdłuż nieskanalizowanego odcinka ul. Topolowej mieszka 160 osób. Przypominam raz jeszcze wykaz ulic objętych Projektem budowy sieci kanalizacji sanitarnej w dzielnicy Zakopane:
1. Ul. Topolowa, na odcinku od ul. Miodowej do ul. Głównej, z odejściami do działek Nr 23 i 24 (w kierunku ul. Pasterskiej)
2. Ul. Główna na odcinku od ul. Zachodniej do skrzyżowania z ul. Topolową i Torową.
3. Ul. Główna na odcinku od ul. Suchej do ul. Asnyka
4. Ul. Torowa
5. Ul. Wrzosowa na odcinku od ul. Torowej do Miłej
6. Ul. Wrzosowa na odcinku od ul. Piaskowej do ul. Asnyka
7. Ul. Sucha
8. Ul. Harcerska
9. Ul. Ziewanicka na odcinku od ul Torowej do ul. Piaskowej
10. Ul. Piaskowa na odcinku od ul. Głównej do ul. Ziewanickiej
11. Ul. Asnyka na odcinku od ul. Ziewanickiej do posesji Nr 43

Pozwolenie na budowę ważne jest 3 lata. Wystąpimy o nie gdy tylko w budżecie miasta znajdą się fundusze na realizację tej inwestycji.

2013.02.25

Pytanie: Kiedy na ulicy Lewej zostanie ukończona kanalizacja sanitarna? Miejskie przedsiębiorstwo komunalne podchodziło trzy razy i nie dokończyło, a zostało trzydzieści metrów do końca inwestycji.
 
Odp. Burmistrza:  Prace zostały przerwane w związku z koniecznością dokonania zmian w dotychczasowym projekcie. Spowodowała je kolizja w postaci dużego drzewostanu, który zgodnie z pierwotnym projektem musiałby zostać usunięty. Zmiany w projekcie wymagają uzgodnień z Lasami Państwowymi, ze Starostwem Powiatowym w Zgierzu, a są to procedury, które wymagają czasu. Gdy uzgodnienia te zostaną poczynione i zmiany w uzyskanym pozwoleniu na budowę dokonane, prace będzie można wznowić – oczywiście, gdy już aura pogodowa pozwoli. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.25

Pytanie: Mam pytanie do Pana Burmistrza czy na ulicy Zagajnikowej od strony ulicy Głównej w roku 2013 jest przewidziane założenie kostki brukowej? Czy to już koniec na ulicy Zielonej? Pytanie swoje motywuje tym, iż droga jest w bardzo złym stanie, a wiosenne równanie drogi pogarsza jej stan. Są powyciągane kamienie, studzienki rosną a woda stoi.
 
Odp. Burmistrza:  Budżet na rok 2013 nie przewiduje budowy kostkowej nawierzchni na ul. Zagajnikowej. Nie ma opracowanego projektu budowy tej ulicy. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.25

Pytanie: Szanowny panie burmistrzu. Nie potrafię wypełnić deklaracji "śmieciowej". Wraz z żoną jesteśmy zameldowani w Łodzi. Posiadamy dom na działce przy ul. Dębowej 7 w Głownie. Trudno jest określić proporcje czasu zamieszkiwania w Łodzi i w Głownie. Czy za śmieci mamy płacić podwójnie w Łodzi i Głownie? Dotychczas płaciliśmy od faktycznej ich ilości.

Odp. Burmistrza:  Szanowny Panie, pierwszą deklarację składa Pan w miejscu aktualnego Pana zamieszkania. Jeśli zatem mieszka Pan obecnie w Łodzi – to składa ją Pan w Łodzi. W chwili, gdy zmieni Pan miejsce zamieszkania w trakcie roku np. na nieruchomość położoną w Głownie, wówczas będzie Pan zobowiązany do złożenia w terminie 14 dni od dnia zamieszkania na tej posesji deklaracji w Urzędzie Miejskim Głownie. Wcześniej jednak – by nie narażać się na podwójne opłaty – powinien Pan złożyć deklarację „korygującą” w miejscu swojego dotychczasowego zamieszkania tj. w Łodzi z wpisując „0” w rubrykę dot. ilości osób produkujących na niej odpady komunalne. Przy każdej kolejnej zmianie miejsca zamieszkania procedurę taką powinien Pan powtórzyć. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.02.25

Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, kto odpowiada za odśnieżanie dojścia ze skrzyżowania ulic Kopernika i Sosnowej do przystanku autobusowego Sosnowa/Rynkowskiego-cmentarz. Domyślam się, że jest to GDDKiA? Jeśli tak - gdzie można zgłaszać nieodśnieżenie tego odcinka chodnika? Jeśli natomiast za jego odśnieżanie odpowiada miasto - dlaczego w styczniu zalegający tam śnieg nie był usuwany?

Odp. Burmistrza:  Szanowny Panie, za odśnieżanie chodników wzdłuż drogi krajowej nr 14 odpowiada zarządca tej drogi czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Biegnący przez Głowno odcinek „czternastki” obsługuje GDDK Rejon Łowicz tel. 46/837-53-00. Same przystanki są odśnieżane przez MZK. 
2013.02.21

Pytanie: Mam pytanie a raczej postulat dotyczący ulicy Norblina. Nazwa ulicy - nowo nadana, znajdują się przy niej jedne z ważniejszych urzędów, a mianowicie Urząd Skarbowy, Urząd Pracy, MOPS, Policja a przejechanie tą ulicą graniczy z cudem. Dziury, jakie tam są, są zagrożeniem nie tylko dla samochodów i skrzywionych felg. Jadąc tam rowerem można przelecieć przez kierownik gdy przypadkiem nie mając możliwości ominięcia wpadnie się w taką dziurę. Czy naprawdę nie można połatać tej ulicy żeby nie sprawiała zagrożenia dla mieszkańców. Za każdym razem, gdy ktoś chce dotrzeć na parking zlokalizowany za urzędem skarbowym musi pokonać slalomem wielkie dziury. Samo ograniczenie prędkości tam nie wystarczy niestety Panie Burmistrzu.
 
Odp. Burmistrza:  Szanowna Pani, tworzące się w okresie zimowym dziury w utwardzonych nawierzchniach ulic to zjawisko, z którym borykamy się każdego roku. Co roku po zimie dokonywany jest przegląd stanu ulic i na jego podstawie przeprowadzane jest doraźne wypełnianie powstałych ubytków. Tak było w latach poprzednich, tak będzie i w tym roku, gdy tylko zimowa aura odpuści. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam. 
2013.02.21

Pytanie: Chciałbym założyć komitet społeczny wraz z kilkoma innymi osobami. Jakie kroki muszę poczynić?Chciałbym założyć komitet społeczny wraz z kilkoma innymi osobami. Jakie kroki muszę poczynić?
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, nie wiem o jakiego rodzaju komitecie społecznym Pan myśli. Wiele zależy od celu, w jakim komitet taki zamierza Pan powołać (np. na okoliczność budowy wodociągu, kanalizacji  czy np. zbiórki pieniężnej na rzecz chorej osoby). Nie ma szczegółowych przepisów, które dotyczyłyby zakładania komitetów społecznych. Niektóre stowarzyszenia przyjmują taką nazwę, ale działają jako stowarzyszenia zarejestrowane w KRS, a inne działają na podstawie konkretnych ustaw – w zależności od celu, dla jakiego je zawiązano i zadań, przed nim stoją.  
2013.02.19

Pytanie: Panie Burmistrzu, chciałbym się dowiedzieć, kiedy będzie remontowana droga na ul. 11 Listopada?
 
Odp. Burmistrza:  Szanowny Panie, w planie inwestycyjnym na rok 2013 znajduje się pozycja uwzględniająca wykonanie projektu budowy m.in. ulicy 11 Listopada. To pierwszy krok. Żeby cokolwiek wykonać, trzeba bowiem zacząć od projektu. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Szanowny Panie, niniejszym pragnę zwrócić Pana uwagę na stan ul. Świerkowej (od ul. Popiełuszki w stronę lasu).
1. Kanalizacja - brak na całej długości - proszę o informację co do planów jej wykonania
2. Utwardzona nawierzchnia - brak na całej długości - zrozumiałym jest, że może zostać wykonana dopiero po wykonaniu prac ziemnych, ale czy nie można do tego czasu utrzymać tej drogi w stanie względnej przejezdności (wyrównywanie, wzmocnienie tłuczniem itp).
3. Oświetlenie(!!!) brak na odcinku od numeru 24 - o ile mi wiadomo plany oświetlenia zostały w przeszłości wykonane, proszę zatem o informację o możliwości /terminie wykonania oświetlenia na tym odcinku. Proszę zwrócić uwagę, że droga znajduje się przy lesie i pieszy powrót do domu w godzinach wieczornych nie należy do bezpiecznych.
4. Odśnieżanie (od numeru 24) - tylko po interwencji telefonicznej - o ile podczas ostatnich opadów śniegu ulica do nr 24 była odśnieżana regularnie, to dalszy odcinek był z nieznanych powodów omijany a co za tym idzie stawał się nieprzejezdny. Proszę o wyjaśnienie.
Szanowny Panie Burmistrzu, w nawiązaniu do moich uwag dotyczących infrastruktury i utrzymania ulicy Świerkowej przesłanych tą drogą w dniu 28/01/2013 w załączeniu przesyłam kilka zdjęć obrazujących obecny jej stan. Zdjęcia zostały wykonane w piątek 01/02/2013. W tych dniach droga była faktycznie nieprzejezdna.
 
Odp. Burmistrza:  Szanowny Panie, wszystko jest tak, jak Pan napisał. Tu nie ma co dyskutować. Odnosząc się do poruszonych przez Pana kwestii:
1. Kanalizacja - nie można wykonać budowy, bo nie było i nie ma ani w Urzędzie Miejskim, ani w Miejskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji projektu takiego zadania. W roku 2013 MZWiK będzie wykonywał projekty kanalizacji w ulicach Moczydła i Południowej, gdzie również są braki w sieci, ale przy ulicach tych znajduje się więcej zabudowań niż na wskazywanej przez Pana ul. Świerkowej.
2. Utwardzenie nawierzchni – możemy próbować tylko bieżących napraw, ale mają one sens, gdy nie będzie już zamarzniętej ziemi.
3. Oświetlenie – nie ma takich planów gdyż nie ma takiego projektu. Chyba się Pan pomylił -  ostatnio robiono projekt oświetlenia ul. Topolowej.
4. Nie znam przyczyn wskazywanej przez Pana opieszałości, ale dobrze stało się, że po Pana telefonie ulicę odśnieżono. Gdyby taka sytuacja się powtórzyła, proszę o niezwłoczny telefon do Urzędu Miejskiego.
Dziękuję za pytania i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Jako młody obywatel naszego miasta chcę zapytać, czy jest możliwość, plany zrobienia czegoś z parkiem koło SPnr1. Uważam, że powinny znajdować się tam ławki i kostka lub taki asfalt wąski by było wygodniej przejść, ponieważ podczas deszczu trudno tamtędy przejść. Byłoby to dobre i raczej niedrogie rozwiązanie. Co Pan na to ? Przy okazji park nabrałby ładniejszego wyglądu a nie jak teraz. Pozdrawiam i zachęcam do przemyślenia tej propozycji.
 
Odp. Burmistrza:  Pomysł jest oczywiście bardzo dobry, ale i nie nowy, gdyż swoje plany w tym zakresie przedstawiałem Radzie Miejskiej już dawno. Ograniczeniem tego typu działań jest niedostatek funduszy. W tegorocznym budżecie miejskim rezerwuje się 50 tys. zł na I etap rewitalizacji Parku im. Armii Krajowej, który również wymaga uporządkowania i zadbania o jego estetykę. Wybór tej inwestycji podyktowany został przeprowadzoną w roku 2012 rewitalizacją Placu Wolności. Pozwoli to na znaczącą poprawę estetyki tego reprezentacyjnego obszaru miasta. Jeśli nie zdarzyłaby się jakaś nieoczekiwana sytuacja, być może już następnym roku  moglibyśmy zająć się terenami, o których Pani pisze, ale wraz z otoczeniem budynku dworku przy ul. Dworskiej 4. Dziękuje za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Po 2 latach ponownie pozwalam sobie zadać Panu pytanie "dziwnie brzmiące" - co z drogą ul. Wyspiańskiego? Czas mija, a my nadal toniemy w błocie, samochody ulegają zniszczeniu, a mieszkańcy nie mogą normalnie funkcjonować. Rozumiem różne pierwsze przedsięwzięcia, ale nie mogę pojąć, jak długo trzeba czekać na dokończenie budowy sprzed 6 a może 8 laty. Wszelkie tłumaczenia w tej sytuacji nie są już logiczne. (…) Jak długo mamy się męczyć z brakiem możliwości dojazdu do własnego domu. Podatki płacimy identyczne jak wszyscy mieszkańcy miasta. Oprócz centrum są jeszcze peryferia i tam też mieszkają ludzie, może nad tym warto czasem się zastanowić. Jako mieszkańcy prosimy o pomoc, bo za chwilę wcale nie dotrzemy do własnej posesji.
 
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że Głowno to nie tylko centrum, ale również peryferia. Problem w tym, że wszystkich potrzeb mieszkańców nie uda się zaspokoić jednocześnie i najlepiej jak najszybciej. Przypomnę, że na początku mojej kadencji najważniejszym, priorytetowym działaniem było uchronienie Gminy Miasta Głowno od konsekwencji wynikających z prawie 25-milionowego zadłużenia SPZOZ. Gdyby nie działania i starania podjęte w tym kierunku, miasto na długie lata mogłoby zapomnieć o jakichkolwiek inwestycjach. Po spłaceniu zadłużenia SPZOZ z pozyskanej przez nas rekordowo wysokiej, 22-milionowej dotacji rządowej, mogliśmy skupić się na inwestycjach - w pierwszym rzędzie na tych, które uzyskały dofinansowanie zewnętrzne oraz na wlokącej się od wielu lat rewitalizacji  Placu Wolności (a więc podobnie jak na Wyspiańskiego). Wiele miejsc w Głownie czeka na zakończenie prac np. Cichorajka, ul. Łysogórska, której mieszkańcy też od lat oczekują na utwardzenie. Innym przykładem są ulice: Zapolskiej,  Nałkowskiej czy Ordona, gdzie mieszkańcy sami sfinansowali projekt drogowy. Tyle tylko, że aby go zrealizować, trzeba najpierw doprojektować i wykonać brakujące odcinki kanalizacji sanitarnej i deszczowej, bo ktoś parę lat temu nie powiedział mieszkańcom o tych brakach. Rozumiem, że sytuacja na innych terenach i ulicach Głowna może Pani nie interesować, ale ja jako burmistrz stoję przed tymi dylematami i problemem wyboru co i gdzie wykonać. Dlatego też proszę o zrozumienie tej sytuacji. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Wiem, że ciągłe poruszanie tematu handlu wkoło Placu Wolności jest już nudne, ale jako jeden z mających firmę w obrębie Placu Wolności naprawdę odczuwam kryzys i to niemały. Jak tak będzie dalej zwinę swój interes w pewnie już niedługim czasie. Piszę w imieniu swoim, jak i ludzi wkoło mnie pracujących (…) Kiedyś tu naprawdę handel kwitnął, teraz nie ma go prawie wcale. Jestem tu już 10 lat. W tamtym roku w styczniu miałem całkiem niezły zarobek, a dziś nie zarobiłem nawet na koszta. Stoję w oknie i obserwuję, że tu naprawdę nie ma ludzi w naszym Centrum. Pomijając to, że ludzie - klienci nie mają pieniędzy, to naprawdę nie mają gdzie stanąć autem. Pytałem już Pana kilka razy odnośnie tego, kiedy będzie zrobiony parking przy parku obok apteki, przy Panu Nyczaju. Fajnie by było żeby zrobiony był jak najszybciej, ale znając życie prędzej zamknę interes niż pojawi się parking. Ja osobiście staję tam codziennie żeby nie blokować miejsca ewentualnemu klientowi któregoś ze sklepów. Innych handlujących też namawiam żeby tam stawiali. Jeśli jest taki problem żeby zrobić go w szybkim czasie, to może chociaż nawieźć tam jakiegoś gruzu, żeby wyrównać ten teren. Już nie mówię żeby aż do parkingu przy kościele, ale chociaż parę metrów. Jak był śnieg to średnio się tam wjeżdżało, ale teraz jest dopiero niedobrze bo błoto dosłownie sięga poza kostki. A jak już jest sucho to teren jest bardzo nierówny Może by dało radę jakimś nie bardzo dużym nakładem finansowym chociaż na razie (…) nawieźć tam jakiegoś gruzu czy coś podobnego co naprawdę chociaż w małym procencie polepszyłoby sytuację wkoło Placu Wolności.
 
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na temat miejsc parkingowych oraz planów związanych z budową dodatkowych na tyłach Parku im. Armii Krajowej informowałem już wielokrotnie m.in. podczas spotkania z przedsiębiorcami w Urzędzie Miejskim, a ostatni raz - na sesji Rady Miejskiej w Głownie w dniu 30 stycznia, w której również brał Pan udział. Przypomnę tylko, że w tegorocznym budżecie uchwalonym właśnie na sesji 30 stycznia rezerwuje się pieniądze na wykonanie projektu ul. Wąskiej (na tyłach Parku im. Armii Krajowej)wraz z dodatkowymi miejscami parkingowymi. Jeśli zaś chodzi o uzależnianie powodzenia w biznesie i wysokości utargu od ilości miejsc parkingowych, to jestem przekonany, że na spadek obrotów wpływ ma znacznie więcej czynników, wśród nich rosnące koszty bieżącego utrzymania i prowadzenia działalności gospodarczej. Na gorszą niż w latach poprzednich sytuację finansową narzekają również właściciele sklepów i firm w innych częściach miasta.  Niestety żyjemy w czasach kryzysu i nie możemy o tym zapominać. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Czy władze miasta planują przejezdność pod wiaduktem kolejowym przy ul. Głównej na Zakopanem? Zapraszam serdecznie na wizję lokalną. Tak jest od lat i nic, naprawdę nic się nie robi w kierunku poprawy.
 
Odp. Burmistrza:  Szanowna Pani, w dniu 1 lutego w godzinach porannych (Pani interweniowała droga mailową 31 stycznia o godz. 21.14) Miejski Zakład Komunalny w Głownie otrzymał polecenie zbadania sytuacji i wypompowania  wody z rozlewiska pod wskazanym przez Panią wiaduktem. Woda została w części wypompowana siłami MZK, a częściowo siłami OSP Głowno. Mimo, że tworzenie się rozlewiska w tym miejscu to zjawisko towarzyszące każdym większym opadom i roztopom, poza doraźnym reagowaniem i wypompowywaniem nadmiaru wody, nie możemy więcej zrobić. Ul. Główna jest drogą powiatową i każda inwestycja, a niewątpliwie taką musiałaby być budowa jej odwodnienia, leży w gestii władz powiatu, a nie miasta. Gmina Miasta Głowno zajmuje się w imieniu powiatu jedynie bieżącym utrzymaniem ulic powiatowych, nie zaś inwestycjami. Już dawno sygnalizowaliśmy Starostwu konieczność dokonania inwestycji w tym i innych miejscach na terenie Głowna. Starostwo wskazuje jednak na ograniczone możliwości finansowe. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.
2013.02.19

Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, czy w bliższych lub dalszych planach miasta jest wykonanie miejskiej sieci gazowej oraz c.o.?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, w najbliższej przyszłości takich inwestycji nie planujemy. Co przyniesie przyszłość? Dziś trudno na to pytanie odpowiedzieć. Takie inwestycje o wiele łatwiej realizowane są zwykle na terenach, na których istnieją lub zamierzają się ulokować duże zakłady pracy - strategiczni odbiorcy gazu. W Głownie póki co takich planów nie ma. Sytuacja mogłaby się zmienić, gdy po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego np. na terenach położonych chociażby na wylocie z Głowna w kierunku Łowicza, pojawią się tereny przeznaczone pod działalność gospodarczą. Zamierzamy je wtedy zaoferować do wykorzystania w ramach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pozdrawiam i dziękuję za pytanie.

2013.01.17

Pytanie: Panie Burmistrzu, moje pytanie dotyczy miejskiej targowicy, a mianowicie kiedy zostanie ona oddana do użytku i jak będzie wyglądało przydzielanie stanowisk handlowych, kto będzie się tym zajmował i tego pilnował?

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, termin odbioru tej inwestycji został wyznaczony na 17 stycznia 2013 r. Z jakim skutkiem? Musimy poczekać na ocenę inspektora nadzoru. Jeśli obiekt zostanie odebrany, kolejnym krokiem będzie uzyskanie pozwolenia na jego użytkowanie. Dopiero po wypełnieniu tych procedur odnowiony plac targowy zostanie przekazany do użytkowania administratorowi czyli Miejskiemu Zakładowi Komunalnemu, który określi zasady udostępniania miejsc sprzedaży handlowcom. Proszę więc o skontaktowanie się z tą firmą. Dziękuję za pytanie i pozdrawiam.

2013.01.17

Pytanie: Panie Burmistrzu, zgodnie z pismem jakie otrzymałam z Urzędu Miasta w Głownie ulica Łączna w dzielnicy Zabrzeźnia jest wpisana w stały plan oczyszczania z zalegającego śniegu. Nie wiem z jakiego powodu w sezonie 2012/2013r. nawet jeden raz pługopiaskarka nie zaszczyciła tej ulicy. Proszę o interwencję w sprawie tego ewidentnego zaniedbania.

Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, dziękuję za przekazane uwagi. Zwróciłem uwagę pracownikom merytorycznego referatu, by reagowali szybciej na wnioski mieszkańców. Spotkałem się również z dyrektorem i pracownikami Miejskiego Zakładu Komunalnego, z którymi omówiłem zdjęcia dokumentujące przypadki niewłaściwego wykonania usługi odśnieżania. Oczekuję zatem poprawy jej jakości. Dziękuję za informację i pozdrawiam.

2013.01.17

Pytanie: Panie Burmistrzu, co się stanie z mieszkalnymi budynkami kolejowymi, które znajdują się obok stacji PKP? Czy jest możliwość przejęcia ich przez miasto? I jeszcze jedno pytanie, dlaczego na budynku stacji PKP została położona blacha cynkowa, a nie jak to było w oryginale dachówka ceramiczna co na pewno spowodowało by poprawienie wizualne tak ładnie odrestaurowanego budynku?

Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, oba tematy są sprawami wewnętrznymi PKP. Do chwili obecnej Gmina Miasta Głowno nie otrzymała od PKP jakiejkolwiek propozycji dotyczącej ewentualnego przejęcia kolejowych budynków mieszkalnych w Głownie. Inwestor przebudowy dworca kolejowego czyli PKP nie konsultował z Gminą Miasta Głowno - bo i nie miał takiego obowiązku - również kwestii materiałów budowlanych, jakie wykorzystane zostały podczas przebudowy dworca. Bez wątpienia odremontowany obiekt prezentuje się znacznie lepiej niż przed modernizacją i poprawia on estetykę tej części miasta.

2013.01.03