Przejście do sekcji:
Odpowiedzi Burmistrza na zadane pytania - rok 2017
Pytanie: Witam panie Burmistrzu. Piszę do pana w sprawie drogi łączącej ulice od Zabrzeźniańskiej do Lewej i 18 Stycznia - jest to odcinek ok. 200 m i ciężko nim przejechać. Nadchodzi zima. Czy jest szansa na podrównanie tego odcinka drogi albo chociaż zjazd z asfaltu na drogę gruntową, jest dość duża " dziura".
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, odcinek stanowiący przedłużenie ul. Lewej do ul. Zabrzeźniańskiej nie jest ani drogą gminną, ani powiatową. Prawnie jest to teren będący własnością Lasów Państwowych. Odcinek od ul. Zabrzeźniańskiej do Lewej jest wyjeżdżonym przez mieszkańców, nieformalnym skrótem przez las.
2017.12.07
Pytanie: W związku z zaawansowanymi planami dotyczącymi budowy pierwszych kilkunastu km sieci gazowej w Głownie, co wedle planów ma nastąpić w II/III kw. 2018 r., czy już wiadomo jakimi ulicami Głowna będą przebiegały główne gazrury? Pomijając korzyści płynące z tej inwestycji (sam jestem mocno zainteresowany podłączeniem i ocieplaniem domu gazem) to dodatkowo interesują mnie ewentualne utrudnienia w ruchu związane z układaniem instalacji w ziemi. To fajnie, że za Pana kadencji Głowno będzie zgazyfikowane i mam nadzieję, że zostanie Pan okrzyknięty tym który, "Zastał w Głownie czad z komina, a zostawił mikroklimat".
Nawet jeśli ten gaz to plany wybiegając daleko poza granice Głowna , a nasze miasto szczęśliwie zostało w nich uwzględnione, to i tak zasługuje Pan swoimi rządami na pełne poparcie ze strony mieszkańców dążąc co by im się żyło lepiej, zdrowiej i przyjemniej.
Odp. Burmistrza: Nie tak dawno, bo 9 października 2017 r. tą samą drogą przekazałem najbardziej aktualne informacje dotyczące gazyfikacji przekazane nam przez firmę SIME, bo to ona a nie miasto Głowno jest inwestorem:
- w ramach przygotowań do gazyfikacji Głowna SIME Polska wybudowała w latach 2016 - 2017 gazociąg na trasie Rawa Maz. – Jeżów o długości 29 km;
- SIME Polska posiada komplet pozwoleń na budowę na trasie Jeżów-Łyszkowice, na ukończeniu są prace projektowe gazociągu na trasie Łyszkowice – Głowno;
- zaawansowane są prace projektowe sieci gazowej Głownie. Pierwsze pozwolenia SIME powinna uzyskać w listopadzie br.;
- we wrześniu 2017 SIME wybudowała 1,7 km gazociągu w Albinowie (gmina Głowno). Gazociąg Jeżów – Łyszkowice - Głowno będzie wybudowany w I połowie 2018, a budowa pierwszych kilkunastu km sieci gazowej w Głownie przewidziana jest w II/III kw. 2018 r.
Wykonawca występuje do Gminy Miasta Głowno o uzgodnienia lokalizacji sieci w ulicach należących do Gminy Miasta Głowno. Dopiero jednak zatwierdzony przez właściwego starostę projekt pokaże jej ostateczny przebieg.
W sprawach szczegółów dotyczących całego procesu proszę kontaktować się z Biurem Obsługi Klienta SIME Polska, które mieści się przy ul. Strażackiej 2 lok.4. W biurze tym można złożyć wniosek o wydanie warunków przyłączenia do sieci gazowej, podpisać umowę przyłączeniową jak i dowiedzieć się o zaawansowaniu prac projektowych i budowlanych. Biuro to czynne jest we wtorki od 10.00 do 14.00 i w piątki od 11.00 do 17.00.
2017.11.16.
Pytanie: Chciałbym się zapytać czy jest możliwość wprowadzenia w Głownie wypożyczenia rowerów miejskich takich jakie są w łodzi a teraz co słyszałem stara się Łowicz myślę że byłby to fajny pomysł oraz chciałem się zapytać czy miasto może wyborować bloki mieszkalne dla tych biedniejszych rodzin zaznaczam iż Stryków oddal do użytku właśnie taki blok.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na temat rowerów miejskich informowałem bardzo szczegółowo już w momencie, gdy pomysł taki się pojawił i zapoznaliśmy się z jego kosztami. Z pewnością wie Pan o tym, że nawet najlepsze pomysły wymagają pieniędzy na ich realizację. I tak też jest w przypadku projektu rowerów miejskich w miastach aglomeracji łódzkiej, który realizowany jest m.in. w Łowiczu. Pomysł ten na początku bardzo nam się spodobał i byliśmy nim żywo zainteresowani – rowerowa forma komunikacji miejskiej połączona z rekreacją wpisuje się bowiem zarówno w specyfikę naszego miasta, jak i główną oś jego promocji „Głowno Rodzinna Re-Kreacja”. Stąd też obecność naszych przedstawicieli na spotkaniu w Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, na którym przedstawicielka ŁKA ds. inwestycji oraz przedstawiciel firmy, która opracowała propozycję dla Gminy Miasta Głowno, przedstawiła warunki uczestnictwa w tym projekcie, w tym również warunki finansowe takiego udziału.
Na koszt, jaki nasze miasto miałoby ponieść w związku z udziałem w tym projekcie, składało się kilka czynników. Przy szacowanym koszcie inwestycji na poziomie 1 mln 230 tys. zł, Gmina Miasta Głowno musiałaby dysponować wkładem własnym rzędu ok. 380 tys. zł, a składał się na to: udział własny w wysokości ok. 150 tys. zł (tzw. koszt kwalifikowany) oraz niekwalifikowany koszt VAT – a to kolejne ok. 230 tys. zł całości kosztów. Do tego dochodziły koszty utrzymania rocznego całej instalacji (byłoby to w przypadku Głowna 8 stacji z - łącznie - 72 rowerami). Szacowany koszt utrzymania takiej instalacji to wydatek rzędu 180 tys. zł rocznie – już tylko z budżetu miejskiego. Trzeba byłoby go ponosić przynajmniej przez 5 lat tj. w okresie tzw. trwałości projektu.
Te 180 tys. zł tymczasem to kwota, która jest zbliżona do rocznych kosztów utrzymania darmowej autobusowej komunikacji miejskiej. Na utrzymywanie obu tych form komunikacji po naszym mieście nas niestety nie stać. Przypomnę, że w tegorocznym budżecie zarezerwowaliśmy pieniądze na realizację projektu unijnego w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na budowę stacji obsługi tankowania lub ładowania transportu zbiorowego oraz zakup dwóch nowych elektrycznych autobusów komunikacji miejskiej w Głownie. Projekt ten jest w realizacji. W tym roku przeprowadzony został w ramach niego remont ul. Dworskiej wraz z przebudową mostku na rzece Brzuśni, a w przyszłym roku zakupione zostaną dwa nowe autobusy komunikacji miejskiej.
Z propozycją udziału Miasta Głowna w projekcie miejskiego roweru aglomeracyjnego oraz z szacunkowymi kosztami tego udziału zapoznani zostali radni Rady Miejskiej w Głownie i w głosowaniu zaopiniowali ja negatywnie. Zaproponowane warunki finansowe nie pozwalały nam na udział w takim projekcie.
Specyfika każdego miasta i jego wydatki są w wielu sferach nie do porównania, dlatego nie powinien Pan porównywać Głowna do Strykowa czy też Łowicza. Ani w Strykowie, ani w Łowiczu nie ma darmowej komunikacji miejskiej, którą my zapewniamy. To koszt, który ponosi budżet miejski. Priorytetem inwestycyjnym roku 2017 w Gminie Miasta Głowno była realizacja innego projektu, na który pozyskaliśmy ponad milionowe dofinansowanie unijne, a mianowicie „Zagospodarowanie terenów rekreacyjnych nad zalewem Mrożyczka”. To w ramach tego zadania w Głownie powstałą atrakcyjna infrastruktura rekreacyjna, której nie ma ani Stryków, ani Łowicz. Mimo ograniczonych możliwości finansowych budżetu naszego miasta, których nawet nie ma co ich porównywać np. z budżetem Strykowa czy Łowicza, mamy się czym pochwalić i czym cieszyć.
Jeśli chodzi o budownictwo komunalne, to także i w tej dziedzinie chcemy posiłkować się środkami zewnętrznymi. Na MZK jako administratorze komunalnych zasobów mieszkaniowych spoczywa przygotowanie koniecznych analiz dotyczących programów budownictwa komunalnego w Polsce. Jak na razie wiele wskazuje na to, że są one dostępne jednak dla osób z ustabilizowaną sytuacją finansową (chodzi o to, że musi być je stać na kilkusetzłotowy czynsz oraz dodatkowo na opłaty typu prąd, woda, ogrzewanie). Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni dostępne propozycje zostaną zaprezentowane komisji Rady Miejskiej.
2017.11.06.
Pytanie: Czy jest możliwość wyczyszczenia oraz trochę pogłębienia stawu na Hucie Józefów koparkami nie chciałbym brzegi są tak nie chlubne wystarczy trochę chęci i wyczyścić to czy jest możliwość?
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, obecnie trwa remont jazu na Hucie Józefów i inwestycja ma swój określony zakres, który nie przewiduje pogłębiania i czyszczenia zbiornika wodnego. To nie jest prywatny staw, na który można sobie ot tak wprowadzić koparkę i kopać jak się komu podoba. To prace wymagające – jak każde inne – stosownych pozwoleń, projektu, wykonawstwa uprawnionej do ich realizacji firmy i co najważniejsze – pieniędzy na ich przeprowadzenie. Zbiornik ma określone parametry (np. głębokość), których tak sobie nie wolno zmieniać, a które stanowiły podstawę do wyliczeń i opracowania takich nie innych sposobów regulacji stanu wody – w tym jej piętrzenia.
Przed powtórnym napełnieniem zbiornik zostanie oczyszczony. Chcemy też usunąć pozostałości po palach po dawnym molo. Zależy nam, by uczynić w tym zakresie wszystko co możliwie, zanim woda znów go wypełni.
2017.11.06.
Pytanie: Kiedy będą wyremontowane chodniki na ul. Wojska Polskiego, idzie nogi połamać?
Odp. Burmistrza: Kilkukrotnie już odpowiadałem tutaj na to pytanie. Remont ul. Wojska Polskiego będzie możliwy dopiero po uregulowaniu jej stanu prawnego. Ujęcie tego zadania w planie inwestycyjnym nie jest proste, albowiem część tej ulicy formalnie nie jest własnością Gminy Miasta Głowna. Musimy pamiętać, że aby wystąpić do Starostwa o pozwolenie na takie prace trzeba dysponować prawem do nieruchomości. Jak się takiego dokumentu nie przedstawi pozwolenia na budowę się nie otrzyma.
2017.10.30.
Pytanie: Witam szanownego Pana burmistrza. Chciałbym się dowiedzieć, czy jest możliwość budowy chodnika na Kopernika ciąg dalszy w stronę Huty Józefów, wymiana chodnika na ulicy Rynkowskiego po tej stronie co jest cmentarz, remont ulicy Wojska Polskiego - zaznaczam iż ta ulica jest w opłakanym stanie, zarówno jak ulica i chodniki - zainstalowanie kamer na naszym mieście żeby było bezpieczniej, budowa basenu krytego, a latem odkrytego, budowa kina.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, budowa w Głownie: krytego basenu, odkrytego basenu, kina i monitoring całego miasta – to inwestycje, na które nie starczy nie tylko jednorocznego budżetu miejskiego, ale z pewnością kilku kadencji. Zważywszy na koszty utrzymania takich obiektów już po ich wybudowaniu, proponuję, by spróbował Pan najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Głowno w ogóle na to stać? Realizowanie być może ciekawych, ale niestety deficytowych inwestycji nie ma nic wspólnego z gospodarnością i poważnym podejściem do rozwoju miasta. Proponuję zapoznać się z kosztami funkcjonowania takich obiektów w najbliższej okolicy: Zgierzu, Łowiczu, Brzezinach czy Ozorkowie.
Od wielu lat informuję – po to, by zainteresowani znali skalę problemu – że większość podatków, które zbieramy od podatników z Głowna jest przeznaczanych na dofinansowanie oświaty. Z budżetu państwa na funkcjonowanie szkół otrzymujemy nieco ponad 6 mln zł, a żeby szkoły te mogły funkcjonować musimy dołożyć kolejne 4 mln zł. I to 4 mln zł rocznie mamy mniej na inwestycje, których miastu potrzeba (drogi, chodniki itp.). Proszę zauważyć, że całość budżetu miasta to ok. 45 mln zł – w tym są środki własne, środki z budżetu państwa, ale też ok. 9 mln zł na program 500+).
To nie jest budżet marzeń więc staramy się by nasze miejskie pieniądze łączyć z pozyskiwanymi z innych źródeł (UE, budżet państwa). Niestety po 2013 r. skończyło się dofinansowanie europejskie budowy dróg – a to ogromna bolączka naszego miasta. Ale tak naprawdę Głowno nie jest żadnym wyjątkiem, bo jest to problem każdego samorządu w Polsce. U nas zaś specyfika jest to, że 1/3 miasta to lasy (własność przedsiębiorstwa Lasy Państwowe) oraz trzy zbiorniki wodne. I to jest przyczyna większej długości sieci drogowej, kanalizacyjnej itp. Łęczyca liczy mniej więcej tyle samo mieszkańców co Głowno, ale jej powierzchnia jest o ponad połowę mniejsza niż Głowno – sam wyciągnie Pan wnioski jak to podraża inwestycje w Głownie.
Jeśli chodzi o ul. Wojska Polskiego, to odpowiadałem na jej temat w tym miejscu w lipcu tego roku. Otóż nie znalazła się ona w planie inwestycyjnym, bo część tej ulicy formalnie nie jest własnością Gminy Miasta Głowna. Musimy pamiętać, że aby wystąpić do Starostwa o pozwolenie na takie prace trzeba dysponować prawem do nieruchomości. Jak się takiego dokumentu nie przedstawi pozwolenia na budowę się nie otrzyma. Podobnie jest np. w przypadku ul. Szkolnej, której stan jest rzeczywiście kiepski i gdzie również musieliśmy wycofać się z planu jej remontu.
2017.10.19.
Pytanie: Chciałbym zapytać, co dzieje się z planowanym gazociągiem i ewentualną gazyfikacją miasta.
Odp. Burmistrza: Oto wiadomości najbardziej aktualne informacje przekazane nam przez firmę SIME:
- w ramach przygotowań do gazyfikacji Głowna SIME Polska wybudowała w latach 2016 - 2017 gazociąg na trasie Rawa Maz. – Jeżów o długości 29 km;
- SIME Polska posiada komplet pozwoleń na budowę na trasie Jeżów-Łyszkowice, na ukończeniu są prace projektowe gazociągu na trasie Łyszkowice – Głowno;
- zaawansowane są prace projektowe sieci gazowej Głownie. Pierwsze pozwolenia powinniśmy uzyskać w listopadzie br.;
- we wrześniu 2017 wybudowaliśmy 1,7 km gazociągu w Albinowie (gmina Głowno). Gazociąg Jeżów – Łyszkowice - Głowno będzie wybudowany w I połowie 2018, a budowa pierwszych kilkunastu km sieci gazowej w Głownie przewidziana jest w II/III kw. 2018 r.
- 06 października br. w Głownie otwarte zostało Biuro Obsługi Klienta SIME Polska. Biuro mieści się przy ul. Strażackiej 2 lok.4. W biurze tym można złożyć wniosek o wydanie warunków przyłączenia do sieci gazowej, podpisać umowę przyłączeniową jak i dowiedzieć się o zaawansowaniu prac projektowych i budowlanych. Biuro czynne jest we wtorki od 10.00 do 14.00 i w piątki od 11.00 do 17.00.
2017.10.09.
Pytanie: Na Pańskie ręce składam pytanie, które powinno trafić do wykonawcy robót drogowych albo osoby z Urzędu Miasta Głowna nadzorującej te roboty. Dlaczego brak jest wskazania objazdów oraz oznaczeń i zabezpieczeń jakie są wymagane ze względu na bezpieczeństwo w w trakcie wykonywania robót drogowych prowadzonych na ul. kard. St. Wyszyńskiego pomiędzy ulicami ks. Popiełuszki a Prawą ?
Odp. Burmistrza: To na wykonawcy ww. inwestycji ciąży obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa w rejonie prowadzonych prac poprzez wprowadzenie czasowej organizacji ruchu, a co się z tym wiąże – montaż odpowiedniego oznakowania. Projekt czasowej organizacji ruchu został zatwierdzony przez Starostwo Powiatowe w Zgierzu i w takim zatwierdzonym kształcie wykonawca inwestycji był zobowiązany go zastosować tj. ustawić ujęte w nim oznakowanie. Zgłoszona wyżej interwencja zbiegła się faktycznie z zakończeniem prac i ww. ulice są już przejezdne, a oznakowanie tymczasowe zostało przez wykonawcę zdjęte.
2017.09.11.
Pytanie: Witam, chciałbym się zapytać Pana, jakie są plany pana na przyszły rok, co by Pan chciał wprowadzić do naszego Głowna albo co by chciał Pan zmienić. Proszę o Pana sugestie.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, wyzwań z jakimi codziennie przychodzi się nam mierzyć jest tak wiele, że nie starczyłoby tu miejsca na poruszenie ich wszystkich. Z pewnością część tych planów pozna Pan w połowie listopada, gdy przedstawię Radzie Miejskiej projekt budżetu na rok 2018, ale póki jest jeszcze czas, to może odwrócę sprawę i poproszę o Pańskie sugestie w tym temacie.
2017.08.08.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, w pierwszej kolejności to trzymamy za Pana kciuki aby pozostał Pan jak najdłużej naszym Włodarzem. Dziękujemy za piękne zagospodarowanie terenów nad zalewem. Chodzi nas bardzo dużo ludzi, wypoczywamy. Kosze na śmieci opróżniane są codziennie, ale pety wokół obiektów nie są sprzątane. Wygląda to tak jakby pracowali na pół etatu, kosze tak ale resztę zrobią następni. Prosimy uczulić odpowiednie osoby. Życzymy Panu dokończenia kadencji a resztę pokaże czas - POWODZENIA. Prosimy o monitoring na te obiekty. Tak jak to się mówi „stać na konia, to musi być stać na bryczkę”.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, dziękuję za miłe słowa. Jestem przekonany, że poszerzanie atrakcji naszego pięknego miasta i wykorzystanie w ten sposób jego naturalnych walorów, jest dobrym kierunkiem rozwoju Głowna. Chcę go kontynuować i rozwijać. Żywię nadzieję, że działania te przyczynią się również do rozwoju przedsiębiorczości w branżach związanych z obsługą ruchu turystycznego oraz osób korzystających z rekreacji w naszym mieście. Nasze miasto odwiedza coraz więcej osób zainteresowanych wypoczynkiem nad naszym zalewem, a to z kolei w naturalny sposób zwiększa choćby ilość śmieci, z jakimi musimy sobie radzić po każdym słonecznym dniu – zwłaszcza w weekend. W związku z powyższym już zostały podjęte decyzje zmieniające dotychczasowy sposób uprzątania terenu rekreacyjnego nad zalewem Mrożyczka przez jego administratora tj. Miejski Zakład Komunalny. Oprócz sprzątania porannego wprowadzone zostało również sprzątanie wieczorne – po godz. 20.00. Wszystko po to, by uniknąć przypadków rozrzucania śmieci zgromadzonych w workach, które wcześniej były zbierane przez MZK rano. Z uwagi na przypadki wandalizmu, teren rekreacyjny nad zalewem Mrożyczka został objęty monitoringiem z 6 kamer.
2017.08.08.
Pytanie: Wyrażam przekonanie, że pozostanie Pan na stanowisku do końca kadencji, a może jeszcze na następną. Mam duże zastrzeżenia do wykonania parkingu przy rynku (targowisku). Wysokie krawężniki i brak zewnętrznego chodnika (może być nawet ubita ziemia) powodują istotną barierę tzw. architektoniczną dla osób niesprawnych, wózków dziecięcych itp. Z urzędu otrzymałem odpowiedź, że parking wykonano zgodnie z projektem.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, w ramach budowy targowiska miejskiego wydzielono miejsca do parkowania na dawnym starym targowisku przy zbiegu ulic Bielawskiej i Kilińskiego. Miejsce, o które prawdopodobnie Panu chodzi tj. plac przy targowisku od strony ul. Złotej został jedynie utwardzony jako tymczasowe miejsce do parkowania, w celu wyrównania i likwidacji tworzących się po opadach, zastoin wody deszczowej. Teren ten nie jest zatem zagospodarowany. Wyposażenie go w chodniki i zjazdy ułatwiające komunikację wiąże się z koniecznością zabezpieczenia w budżecie miejskim środków finansowych na ten cel: w pierwszym rzędzie na wykonanie dokumentacji projektowej, która jest podstawa do uzyskania pozwolenia na budowę, a w dalszym etapie - na realizację robót budowlanych. Tymczasem zarówno Burmistrz Głowna, jak i Rada Miejska stoi każdego roku przed nie lada dylematem, bo potrzeby w zakresie remontu i budowy infrastruktury drogowej w naszym mieście przekraczają możliwości naszego budżetu. Wybór zadań priorytetowych, które realizowane są w pierwszej kolejności zawsze jest trudny.
2017.07.24.
Pytanie: Zapoznałam się z informacjami dotyczącymi już rozpoczętych/planowanych inwestycji w Głownie w okolicy zalewu Mrożyczka. Ciekawe pomysły, jestem przekonana, że będą cieszyć się dużym zainteresowaniem użytkowników. Chciałabym jednak zapytać co z atrakcjami i rozwojem najmłodszych mieszkańców tj. w wieku 1 - 3 lat? Czytam, że planowane jest stworzenie nowego placu zabaw nad zalewem. Jakie atrakcje są tam przewidziane? Proszę zwrócić uwagę na kilka kwestii, które pojawiały się w licznych rozmowach prowadzonych przeze mnie z innymi mamami dzieci w wieku 1 - 3 lat:
1. podłoże placu zabaw NIE powinno być W CAŁOŚCI pokryte piaskiem
2. Urządzenia powinny być dostosowane do możliwości i potrzeb najmłodszych:
- zjeżdżalnie o odpowiedniej wysokości (nie wyższe niż obecna dla mniejszych dzieci), z płaskim podestem (a nie jak obecnie z wypukłych bali z drewna, na których małe stópki nie mogą złapać równowagi, z uchwytami, z prostym a nie wypukłym torem zjeżdżalni
- huśtawki z zabezpieczeniami dla najmłodszych (min. 4 jak obecnie)
- wygospodarowanie miejsca zacienionego
- wyposażenie w ławki + stoliki (altana)
- toaleta
- plac zabaw oczywiście powinien być ogrodzony - jak do tej pory
Uprzejmie proszę o informację, które z powyższych kwestii zostały uwzględnione w założeniach dot. powyższej inwestycji.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, demontaż wysłużonych już urządzeń placu zabaw i montaż zupełnie nowych konstrukcji w nowym układzie uwzględniającym zarówno potrzeby dzieci w różnym wieku –tych najmłodszych też, jak i wymagane strefy bezpieczeństwa, jest w trakcie realizacji. Prace zakończyć mają się niebawem – na przełomie lipca i sierpnia. Wykonawca tej inwestycji posiada doświadczenie w tego typu realizacjach, a urządzenia, jakie oddane zostaną do dyspozycji dzieci spełniają wszelkie wymagane przepisami prawa normy i posiadają stosowne atesty.
Dla dzieci najmłodszych przewidziane są następujące urządzenia: huśtawka wahadłowa, huśtawka na sprężynie, huśtawka bocianie gniazdo, piaskownica, samochód z małą zjeżdżalnią, labirynt, karuzela i zestaw stanowisk (paneli) edukacyjnych łączących zabawę właśnie z edukacją.
Podłoże będzie w całości pokryte piaskiem z dwóch powodów: jest najbardziej przyjazne i najpraktyczniejsze w utrzymaniu. Pokrycie podłoża sztuczną nawierzchnią nie wchodzi w grę ze względu na koszty jej wybudowania oraz późniejszego utrzymania. Doświadczenia w użytkowaniu tego typu nawierzchni są różne – np. w sąsiednim Łowiczu nawierzchnia sztuczna na placu zabaw nie sprawdziła się http://lowiczanin.info/place-zabaw-na-bloniach-sa-w-oplakanym-stanie/
Nowy plac zabaw będzie wyposażony w stoliki z siedziskami, a nad piaskownicą znajdzie się służący zacienieniu daszek. Nie przewiduje się natomiast na placu budowy dodatkowej altany, bo nie ma na to po prostu miejsca – każde urządzenie ma określone strefy bezpieczeństwa, które muszą pozostać wolne. Jeśli chodzi o toaletę, to znajduje nieopodal placu zabaw jest toaleta stacjonarna z odnowioną w ostatnim czasie elewacją (mural z flamingami wykonały mieszkanki Głowna). Na samym placu zabaw toaleta budowana nie będzie. Nowy plac zabaw będzie miał też zupełnie nowe ogrodzenie.
2017.07.21.
Pytanie: Witam Pana szanownego, chciałbym się zapytać, czy jest w planach remont całej ulicy Wojska Polskiego czyli od świateł aż do szpitala oraz wymiana chodnika tam po obydwu stronach. Zaznaczam, iż ta ulica jest w okropnym stanie a jeżdżą tam karetki. Chciałbym się zapytać także ,czy jest w planach budowa chodnika dla rowerzystów nad jeziorem naszym. Czy brzegi jeziora nie można wzmocnić kamieniami czyli usypać dookoła, było by ładnie oraz czy od strony Plażowej nie mogła by powstać plaża tuż przy lasku.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, obecnie w uchwalonym planie inwestycyjnym nie ma remontu ulicy Wojska Polskiego, dlatego, że część ulicy formalnie nie jest własnością Gminy Miasta Głowna. Musimy pamiętać, że aby wystąpić do Starostwa o pozwolenie na takie prace trzeba dysponować prawem do nieruchomości. Jak się takiego dokumentu nie przedstawi pozwolenia na budowę się nie otrzyma. Podobnie jest np. w przypadku ul. Szkolnej, której stan jest rzeczywiście kiepski i gdzie również musieliśmy wycofać się z planu jej remontu.
Wiele miast realizowało projekty zagospodarowania terenów, w których od razu rzuca się w oczy kamień, bruk, kostka, beton. Celem naszego projektu było możliwie jak najmniejsze ingerowanie w otaczającą nas naturę. Głowno to położone wśród zieleni miasto i chodzi o to by tak zostało, byśmy się pozytywnie wyróżniali na tle innych. Przybywający do nas goście widzą to wyraźnie. Widzę, że Pan ma odmienne zdanie.
Plaża nad zalewem jest od wielu lat w tym samym miejscu. W jej pobliżu koncentrują się uzupełniające odpoczynek boiska, plac zabaw, altany, toalety, wypożyczalnia sprzętu pływającego itp. Taka jest powszechna praktyka. Poza tym plaża jest strzeżona przez ratownika. Organizowanie kolejnej plaży jest więc obecnie niepotrzebne, kosztowne i bezcelowe. Jeśli ktoś chce poopalać się w innym miejscu niż na obecnej plaży przecież i tak może. W lasku przy ul. Plażowej usytuowany będzie zaś park linowy. Prace się jeszcze nie rozpoczęły, ale wykonawcy mają termin do końca września. Park ten będzie czynny nie tylko w miesiącach wakacyjnych. Ścieżki rowerowej wokół naszego zalewu nie przewidujemy z prostej przyczyny – 12 ha terenów zalewu i częściowo nadbrzeżnych ma być zagospodarowanych jako wake park, czyli wyciąg dla narciarstwa wodnego. Prywatny inwestor, jak sam wyjaśniał, przygotowuje się do ustawienia urządzeń nawodnych jeszcze w tym roku, a zakończenie inwestycji w przyszłym.
2017.07.13.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, dziękuję za odpowiedź, nie wiedziałem, że jestem tutaj najaktywniejszą osobą. W pełni się z tym zgadzam, że wydatki na oświatę są istotne, i rozumiem, że budżet miasta nie pozwala na wykonanie wszystkich potrzebnych inwestycji w takim czasie, jak by się chciało. Nie odpowiedział Pan jednak na główne pytanie, jakie zadałem - to znaczy: co z gruntowym odcinkiem ul. Leśnej? Rozumiem, że nie mamy co liczyć na utwardzoną nawierzchnię chociażby ze względu na brak kanalizacji, a jeśli chodzi o kanalizację, na skanalizowanie oczekuje bardzo dużo ulic w mieście (nawet mimo tego, że trochę dziwnie to wygląda, gdy kanalizacji nie posiada osiedle tuż przy siedzibie MZWiK). Poza tym stan gruntowej nawierzchni ulicy na większości jej długości (poza felernym odcinkiem, o którym napisałem i piszę ponownie) nie jest wcale taki zły.
Ale pytałem o odcinek między dawnym budynkiem Urzędu Pracy, a spaloną szwalnią, gdzie stan nawierzchni jest po prostu tragiczny, i o ile np. rok temu przynajmniej na pewien czas dużą poprawę przyniosło wiosenne równanie nawierzchni, to w tym roku to równanie albo nie zostało w ogóle wykonane, albo zostało wykonane w sposób nieskuteczny. A widziałem, że na większości ulic gruntowych w mieście je przeprowadzono.
Dlatego chciałbym wiedzieć: czy to równanie zostanie w końcu wykonane (ewentualnie powtórzone), i kiedy będzie to miało miejsce? Czy prace związane z równaniem nawierzchni ulic gruntowych w mieście zostały już zakończone, czy po prostu trzeba jeszcze poczekać? W ubiegłym roku, z tego co pamiętam, równanie było wykonane jakoś w marcu czy w kwietniu na krótko po Wielkanocy. A teraz mamy już końcówkę czerwca, a ulica nadal nie jest wyrównana.
A i jeszcze w innej kwestii, przepraszam, że z tą samą sprawą tak się powtarzam - ale chciałbym konkretnie zwrócić uwagę, że z przystanku autobusowego przy cmentarzu powinien zostać zdjęty rozkład jazdy do Łodzi przewoźnika "Łoś", bo firma ta już od trzech kwartałów nie kursuje na trasie z Głowna do Łodzi i rozkład ten całkowicie wprowadza w błąd. W sumie nie wiem, gdzie takie przypadki powinienem zgłaszać.
Reszta rozkładów na tym przystanku też nie jest aktualna, ale przy nich jestem w stanie zaakceptować wytłumaczenie, że to zaniedbanie przewoźników, na które miasto nie ma wpływu. W tym jednak przypadku firma po prostu wycofała się z obsługi tej trasy, więc trochę trudniej uznać to za zaniedbanie.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, w kwietniu 2017 r. – tak, jak na wielu innych ulicach gruntowych w naszym mieście - wykonano również równanie ul. Leśnej. Aura pogodowa obfitująca w utrzymujące się długo opady sprawiła jednak, że nie na wszystkich drogach gruntowych przeprowadzone równanie się sprawdziło i utrzymało. Podobne przypadki mieliśmy również w latach ubiegłych. Struktura, stabilność ulic gruntowych na terenie Głowna jest różna i nie na wszystkich metoda równania równiarką się sprawdza. Do końca tego roku prowadzone będą jedynie bieżące naprawy mające na celu przywrócenie przejezdności ulic gruntowych, nie przewidujemy natomiast ponownego, kompleksowego równania ich równiarką.
Jeśli chodzi o rozkłady jazdy komunikacji busowej, to – jak Pan sobie zapewne przypomina – tą drogą wyjaśniałem Panu tę kwestię kilkukrotnie. Przypomnę tylko, że uaktualnianie rozkładów jazdy leży w gestii przewoźników. Rozkłady, które przewoźnicy dostarczają do Urzędu Miejskiego w Głownie, są na nich wywieszane podobnie jak te, które przewoźnicy uaktualniają we własnym zakresie. Jak już Pana informowałem, w sytuacji gdy przewoźnik nie wywiązuje się z obowiązku uaktualniania rozkładów, jako zarządca przystanków możemy jedynie cofnąć takiemu przewoźnikowi zgodę na korzystanie z naszych przystanków, ale nie czynimy tego, bo uniemożliwilibyśmy tym samym mieszkańcom w ogóle korzystanie z komunikacji busowej na terenie Głowna. Tego nie chcemy.
Wskazany przez Pana nieaktualny rozkład jazdy przewoźnika, który już nie obsługuje naszego miasta, usuniemy we własnym zakresie.
2017.07.05.
Pytanie: Panie Burmistrzu na początek, pisał ktoś w sprawie zakupu autobusów moim zdaniem te testowane są idealne dla naszego miasta, Autobusy nie są kupowane na dziś ale na lata, taka jest moja opinia. Proszę mi powiedzieć, kiedy inwestor wyciągu zacznie prace, mam nadzieje że się nie wycofał. Następne pytanie moje to, czy planowane jest w Głownie wybudowanie jakiś bloków mieszkalnych, czy nowego osiedla mieszkalnego przez miasto, czy też przez dewelopera i czy były powadzone na ten temat jakieś rozmowy. Pisałem kiedyś o siłowni na Zabrzeźni - teraz jest ładnie i przyjemnie, szacunek.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, dziękuję za Pański głos w sprawie autobusów. Co do budowy wakeparku, to inwestor nie wycofał się. Gościł na niedawnym posiedzeniu komisji Rady Miejskiej w Głownie i zapewnił o tym, że inwestycja ta jest w trakcie realizacji. Z uwagi na konieczność pozyskania stosownych zezwoleń, jak również w związku z koniecznością doprowadzenia mediów, a szczególnie sieci wodno-kanalizacyjnej, proces ten się wydłużył. Przedstawiciel inwestora zapewnił jednak, że budowa wakeparku rozpocznie się fizycznie jeszcze w tym roku, natomiast jego uroczyste otwarcie i uruchomienie nastąpi przed sezonem 2018. Inwestor chce się do tego odpowiednio przygotować, bo jak sam podkreśla – otwarcie jest tylko raz.
Co się zaś tyczy budownictwa mieszkaniowego, to mogę wypowiadać się jedynie w przedmiocie budownictwa komunalnego. O plany związane z budową nowych bloków na naszych osiedlach pytać należy raczej kierownictwo Spółdzielni Mieszkaniowej. Jeśli chodzi o budownictwo komunalne, to musimy pamiętać, że tak naprawdę obecnie mamy tylko jeden teren miejski, na którym może być zlokalizowane budownictwo wielorodzinne (obok bloku TBS i młyna na Mrożycy). Z tego też powodu zmieniamy plany zagospodarowania miasta, aby było więcej tych terenów (część od drogi krajowej nr 14 w stronę Brzezin). Prace te powinny zakończyć się w tym roku.
Od niedawna Miejski Zakład Komunalny, który administruje komunalnym zasobem mieszkaniowym gminy, ma nowego dyrektora. Jednym z głównych zadań nowego kierownictwa MZK jest opracowanie programu budowy mieszkań komunalnych w Głownie przy udziale środków zewnętrznych. Prace nad tym dokumentem trwają.
2017.06.23.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, Czy mogę się spytać, kiedy wreszcie w tym roku ulica Leśnej na doczeka się okresowego, corocznego, równania nawierzchni?
Zauważyłem, że inne ulice w mieście, jakimi nie raz chodzę i jakie mijam, takie równanie już przeszły, a na ulicy Leśnej nadal są dziury, których nie usunięto. Jakiś czas temu zwracałem tutaj na ten problem uwagę - w odpowiedzi napisał Pan, że prace związane z równaniem ulic właśnie trwają. Wiosna się jednak już skończyła, a Leśna nadal jest dziurawa. Dotyczy to szczególnie odcinka od miejsca, w którym kończy się trylinka (koło budynku z mieszkaniami komunalnymi - dawna siedziba Urzędu Pracy) mniej więcej do wysokości spalonego rok temu budynku szwalni. Odcinek dosłownie 100-metrowy, którego stan jest jednak taki, że przejazdu nim unikam tak, jak tylko mogę - już lepiej jedzie się ulicą Kasprowicza między Leśną a Czackiego, mimo że na niej nie jest prowadzone absolutnie żadne utrzymanie (nie jestem pewien, czy ona w ogóle należy do miasta, czy nie przypadkiem do Lasów Państwowych, bo słyszałem też taką teorię).
Rozumiem, że stan wielu dróg w mieście jest zły, szczególnie gruntowych, a Leśna wydaje się nie być wcale najgorszą - jednak chodzi tutaj o naprawdę krótki odcinek ulicy, który jest w naprawdę kiepskim stanie. I wygląda to tak, jakby o tej ulicy przy okresowym równaniu nawierzchni po prostu zapomniano. Dalszy odcinek Leśnej do ul. Kasprowicza jest w dobrym stanie - głównie dzięki pracownikom nieistniejącego już zakładu firmy CTM Polonia, którzy we własnym zakresie wzmocnili jej nawierzchnię z wykorzystaniem najpierw odpadów betonowych, a później asfaltowych.
Przy okazji, chciałbym zasygnalizować, że stan trylinki na odcinku od ul. Kopernika do dawnego budynku Urzędu Pracy (obecnie mieszkania komunalne - tak naprawdę trylinka kończy się jeszcze przed tym budynkiem) też jest już zły, są w niej dziury i nierówności. Rozumiem, że na jej wymianę raczej nie ma co liczyć, ale może udałoby się zaplanować jakieś prace mające na celu poprawę jej stanu, typu np. zdjęcie jej, wyrównanie podłoża i ułożenie na nowo? Od razu zaznaczam, że nie wiem, jak to wygląda pod względem kosztów w porównaniu z ułożeniem nowej nawierzchni, ale może miałoby jakiś sens.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, na wstępie dziękuję Panu za Pańską aktywność – jest Pan bowiem autorem największej liczby pytań kierowanych za pośrednictwem zakładki Zapytaj Burmistrza. Co do zgłoszonej przez Pana powyżej sprawy, to trudno nie zgodzić się z zasygnalizowanymi potrzebami. Problem jednak w tym, że nasze chęci to jedno, a możliwości budżetu miejskiego to drugie. Samorządy są niedofinansowane. Co więcej przybywa zadań, które są na nas nakładane i niestety nie idą za nimi wystarczające środki finansowe. Już niebawem budżet naszego miasta będzie musiał wyłożyć pieniądze na wydatki związane z wprowadzoną reformą oświaty. Otóż konieczny będzie zakup pomocy dydaktycznych i wyposażenia pracowni, których do tej pory w szkołach podstawowych nie było. Dyrektorzy naszych szkół szacują te wydatki na 500 tys. zł. Pieniądze te w innych okolicznościach można by było wydać inaczej. Musi Pan zdawać sobie sprawę z tego, że przełożenie trylinkowej nawierzchni ul. Leśnej oznacza de facto remont, na który trzeba by znaleźć pieniądze w budżecie. W kontekście wspomnianych powyżej wydatków, nie jest to w tej chwili możliwe.
2017.06.22.
Pytanie: Niniejszym proszę o zajęcie stanowiska w poniższych, poruszanych już wielokrotnie kwestiach dotyczących ulicy Świerkowej (od ulicy Popiełuszki w stronę lasu)
1. Czy proces równania ulic gruntowych po okresie zimowym już się zakończył? Na ul Świerkowej dotychczas żadne prace nie zostały wykonane (sąsiednia ulica Podleśna została wyrównana).
2. Od kilku lat mówi się o modernizacji i uzupełnieniu oświetlania ulicznego. 13.05.2015 roku stwierdził Pan na tych łamach, że prace uzupełniające oświetlenie miałyby się rozpocząć w roku 2016. W połowie roku 2017 proszę o informacje, kiedy możemy liczyć na pozytywne rozwiązanie tego problemu.
3. Czy możemy liczyć na przeprowadzenie prac porządkujących zieleń ? Na jednej z sesji Rady Miejskiej (dość dawno temu - niestety materiał video z tej sesji nie jest już dla mnie dostępny i nie mogę go przytoczyć) przedstawiono harmonogram prac - wynikało z niego, że ulicy bocznej, do których niewątpliwie należy ul. Świerkowa prace porządkowe "przysługują" raz w roku. Nadmienię tylko, że w roku ubiegłym takie prace nie zostały niestety przeprowadzone.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie,
1) dokładnie rok temu, również w czerwcu (14.06.2017 r.) informowałem Pana tą drogą o powodach, dla których równanie równiarką na ul. Świerkowej nie jest wykonywane. Przypominam zatem, że mieliśmy interwencje części mieszkańców ul. Świerkowej, by takich prac równiarką w ogóle nie przeprowadzać, albowiem naruszają one ubitą już strukturę obecnego gruntu i w efekcie po przejściu równiarki i zdestabilizowaniu tej ubitej nawierzchni jest jeszcze gorzej. Dlatego też, ograniczyliśmy się w tym przypadku do uzupełnienia wyrw i zadoleń kamieniem. Jak rozumiem, Pan jest innego zdania niż Pańscy sąsiedzi.
2) 13.05.2015 r. informowałem Pana o tym, iż w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Łódzkiego Obszaru Metropolitarnego Głowno złożyło m.in. wniosek opiewający na 4,3 mln zł w zakresie oświetlenia ulicznego. Nieoczekiwana zmiana decyzji PGE w tym zakresie doprowadziła do tego, że sprawa stałą się nieaktualna. Musieliśmy zrezygnować z pieniędzy unijnych, które mieliśmy już zapewnione. Wobec powyższego postanowiliśmy wykonać inwestycję etapami, własnymi siłami i środkami finansowymi. Takie rozwiązanie zyskało akceptację Rady Miejskiej.
Dokumentacja techniczna uzupełnienia oświetlenia ulicznego na terenie miasta Głowna (tylko tam, gdzie go nie ma), w tym m.in. w ul. Świerkowej (na odcinku od ul. Popiełuszki w stronę lasu), ul. Zakręt, Popiełuszki, Prostej, Koralowej i Ogrodniczej, została zlecona w dniu 14.12.2016 r. Zgodnie z zawartą umową, dokumentacja ta ma być przekazana do Urzędu Miejskiego w Głownie w dniu 20.06.2017 r. Kolejnym etapem prac będzie pozyskanie prawomocnego pozwolenia na budowę oraz pozwolenia na wycinkę drzew kolidujących z opracowaną dokumentacją, co ma miejsce w przypadku ul. Świerkowej – w tym również zieleni, o której Pan wspomina. Po uzyskaniu wszystkich wymaganych decyzji administracyjnych zostanie ogłoszony przetarg, w drodze którego wyłoniony zostanie wykonawca robot budowlanych.
2017.06.20.
Pytanie: Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem że co do dalszej realizacji kanalizacji na ulicy Moczydła nie ma planów ?
Odp. Burmistrza: Tak, dobrze Pan rozumie.
2017.06.19.
Pytanie: Dzień dobry. Około roku temu pytałem o kanalizacje na ulicy Moczydła w Głownie, też przez tą stronę. Dostałem informacje iż do 2020 roku na tej ulicy nie jest planowana kanalizacja z powodu iż jest tam mało mieszkańców i są ulice bez kanalizacji gęściej zamieszkane.
Ostatnio jednak zauważyłem że na początku tej ulicy jest budowana kanalizacja. W urzędzie miasta dowiedziałem się że ta kanalizacja będzie wybudowana tylko na części ulicy Moczydła.
Chciałem uzyskać odpowiedź na pytania:
Czy to pierwsza część inwestycji na tej ulicy i w kolejnych latach kanalizacja będzie ciągnięta dalej? Jeśli tak to jaki jest harmonogram tych prac ? Jeśli nie to czemu kanalizacja powstaje tylko na części tej ulicy ?
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, istotnie na tamten czas otrzymał Pan ode mnie dokładnie taką odpowiedź, albowiem ulica Moczydła nie była wówczas ujęta w planie inwestycyjnym MZWiK Sp. z o.o.
W międzyczasie jednak, MZWiK Sp. z o.o. złożył wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, o dofinansowanie przebudowy i rozbudowy oczyszczalni ścieków. Przy tej okazji pojawiła się możliwość zrealizowania tego odcinka kanalizacji sanitarnej od ul. Lewej do ul. Południowej – dlatego też z niej skorzystano (to kontynuacja wykonanej kilka lat temu inwestycji w ul. Lewej).
2017.06.13.
Pytanie: Witam Pana. Pytanie dotyczy dość ruchliwego skrzyżowania ulic Solskiego/Huta Józefów/Kopernika. Od lat malowane są znaki poziome na jezdni, jednak nikt nie myśli o pieszych. Wokół skrzyżowania są obniżone odcinki krawężników, a więc przewidziany jest ruch pieszych. Najbliższe, oznakowane przejścia dla pieszych znajdują się na ul. Sikorskiego (kościół p.w. św. Barbary) oraz na ul. Kopernika przy Czackiego. Pozdrawiam.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, malowanie oznakowania poziomego ulic na terenie naszego miasta – w tym również przejść dla pieszych – zlecone zostało w maju z terminem wykonania do końca maja. W miejscu, o którym Pan pisze pasy przejścia dla pieszych pomalowane zostały w sobotę, 27 maja 2017 r. Malowanie oznakowania poziomego ulic - z uwagi na warunki atmosferyczne - odbywało się w godzinach wieczornych.
2017.05.31.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, śledząc temat planowanego przez miasto zakupu autobusów elektrycznych wyczytałem w mediach, że miasto planuje zakup autobusów 10-metrowych (takich jak np. testowany wcześniej autobus od AMZ Kutno), mimo że naszemu miastu wystarczyłyby krótsze autobusy (takie, jak obecnie eksploatowane autobusy Mercedes i Autosan), gdyż żaden z producentów autobusów elektrycznych na polskim rynku nie oferuje krótszych pojazdów tego typu, udało mi się natrafić na informację o tym, że autobusy elektryczne o mniejszych gabarytach ma w ofercie producent z Węgier: http://www.modulo.hu/. W ofercie są wersje: 6,5-metrowa, 8-metrowa= i 9,5-metrowa. Jest to nieznana chyba jeszcze na polskim rynku firma, jednak 20 takich autobusów jeździ w Budapeszcie i te autobusy się sprawdzają.
Oczywiście najlepiej byłoby wesprzeć polski przemysł, jednak jeśli mielibyśmy niepotrzebnie przepłacać za większy autobus niż jest nam potrzebny, to lepszym wyborem mogłoby być zdecydowanie się na produkt zagraniczny.
Nie wiem, jak będzie wyglądać dokumentacja przetargowa, a konkretnie specyfikacja zamawianych autobusów, ale może warto by było nawiązać kontakt ze wspomnianym węgierskim producentem, i ewentualnie sformułować przetarg tak, by mógł on w nim konkurować z producentami z naszego kraju? (nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę będzie tańsze, może jednak polscy producenci zaoferują niższe ceny autobusów 10-metrowych niż producent z Węgier za krótszy pojazd).
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, dziękuję za Pańskie sugestie. Przetarg na pewno zostanie ogłoszony zgodnie z procedurami obowiązującymi w naszym kraju i UE z poszanowaniem prawa do uczciwej konkurencji. Musi Pan jednak zdawać sobie sprawę z tego, że ilość miejsc w autobusie jest tylko jednym z kryteriów, które przy rozważaniu takiego zakupu należy brać pod uwagę. Równie ważnymi kryteriami są: gwarancja i ewentualny servis/naprawy. Nie wyobrażam sobie bowiem sytuacji, by za każdym razem gdy autobus z jakiś powodów odmówi posłuszeństwa, wywozić go na np. Węgry czy do innego kraju, bo ten nie ma swego oddziału w Polsce lub – żeby płacić za przyjazd zagranicznych specjalistów. Mogłoby to nas kosztować znacznie więcej niż oszczędności w ilości miejsc. Pańskie sugestie traktuję jako głos w sprawie.
2017.05.24.
Pytanie: Panie Burmistrzu, czy w tym roku przewidywana jest modernizacja Placu Reymonta w Głownie, jeśli tak to w jakich miesiącach będzie wykonywana i na czym będzie polegała tzn. chodzi mi o to, czy będą przewidziane jakieś miejsca parkingowe koło szkoły.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, budżet na rok 2017 przyjęty przez Radę Miejską w Głownie nie przewiduje takiego zadania inwestycyjnego. Jednakże będzie to następny krok w działaniach inwestycyjnych na ul. Żwirki. Mam nadzieję, że najpóźniej będzie to miało miejsce w roku 2018. Projekt modernizacji Placu Reymonta przewiduje 26 miejsc parkingowych wokół niego. Zależy mi, by ta część Głowna nie tylko polepszyła warunki komunikacyjne, ale również wyładniała.
2017.05.19.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, wraz z moją rodziną mieszkam w Głownie przy ulicy …(dane adresowe do wiadomości Burmistrza – przyp.), obok drogi krajowej nr 14. Nasze siedlisko i obszar dookoła budynków zajmuje prawie 7 hektarów gruntów rolnych. W najbliższym czasie mam zamiar podzielić ten obszar na dwójkę moich dzieci i związku z aktualnym obszarem zagospodarowania przestrzennego moje dzieci nie mogą postawić tam żadnego budynku mieszkalnego, ponieważ kilka lat temu ten teren został przekształcony na teren inwestycyjny. Od ostatniego zebrania w Urzędzie Miasta minęło prawie 5 lat i do tego czasu nie znalazł się żaden inwestor zainteresowany tymi gruntami. Moje dzieci chcą zainwestować w tą ziemię i postawić tam swój własny nowy dom, ale aktualne prawo im tego zabrania. Jako, że w najbliższym czasie będą to nowi właściciele tych gruntów może warto było by kolejny raz porozmawiać na temat zagospodarowania przestrzennego działki przy mojej ulicy? Chcemy wiedzieć, jaka będzie przyszłość tej ziemi i czy w ogóle warto z nią inwestować, czy po prostu młodsze pokolenie musi się pożegnać z Naszym pięknym miastem. Oczekuję od Pana konkretnej odpowiedzi kiedy i czy w ogóle będzie można na moim gruncie postawić nowy dom mieszkalny?
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla części Miasta Głowna obejmującej rejon ulic: Górnej, Sowińskiego, Ostrołęckiej oraz drogi krajowej nr 14, a więc także obszar, o którym Pan pisze, został uchwalony przez Radę Miejską w Głownie w dniu 29 października 2014 r. a więc niespełna 2,5 roku temu i zaczął obowiązywać od 1 stycznia 2015 r.
Decyzja Rady Miejskiej sfinalizowała prace, które rozpoczęto w październiku 2013 r. podjęciem uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Cały proces trwał zatem rok i obejmował – oprócz etapu projektowego – również wszystkie wymagane uzgodnienia, konsultacje społeczne, dyskusję publiczną, jak również wyłożenie projektu planu i przyjmowanie uwag do niego. Urząd Miejski w każdym przypadku wymaganym przez stosowne przepisy podawał do publicznej wiadomości informacje o kolejnych etapach tej procedury oraz ją dokumentował.
Z dokumentacji zaś wynika, że na żadnym etapie nie zgłaszał Pan żadnych uwag i wniosków. Na dyskusji publicznej nie było zaś nikogo. Nikt nie złożył żadnych też uwag do projektu.
Przypomnę ponadto, że jeszcze w 2008 r. rozpoczęły się prace nad dokumentem, na podstawie którego można uchwalić nowy plan miejscowy, tj. „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego”. Odbywały się spotkania z mieszkańcami. Każdy z właścicieli terenów, które miały zyskać nowe przeznaczenie otrzymał pisemne zaproszenie. Przybyła na nie zaledwie połowa zaproszonych. Pan również w tych spotkaniach uczestniczył, co potwierdza Pański podpis i również wówczas nie podnosił Pan tematu budowy domów na tych terenach. Prace związane ze „Studium” trwały długo, gdyż Rada Miejska uchwaliła je w styczniu 2012 r.
O ile jestem w stanie zrozumieć, że dziś ma Pan inne niż jeszcze kilka lat temu plany dotyczące swych nieruchomości, o tyle nie wyobrażam sobie, by zmieniające się co kilka lat pomysły i plany indywidualnych mieszkańców, miały skutkować kolejnymi zmianami w strategicznych dokumentach planistycznych. Zmiany planów zagospodarowania to procesy jak widać długotrwałe i kosztowne. Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego rejonu, który dotyczy również Pańskich nieruchomości, kosztowała ponad 60 tys. zł. Aktualnie jesteśmy w trakcie realizowania trzech kolejnych procedur związanych ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego dla różnych obszarów naszego miasta i nie przewiduje się ponownej zmiany planu, który uchwalony został w roku 2014. Wobec faktu, że plan musi być zgodny ze wspomnianym „Studium” wcześniej musielibyśmy uchwalić nowe zmienione „Studium”, a to kolejne lata.
Szanowny Panie, władze miejskie podejmowały działania, które były zgodne w wnioskami mieszkańców. Takie są skutki własnych decyzji i działań, bądź też braku działania i nie zgłaszania uwag, gdy była taka możliwość i czas na to. Obowiązujący plan miejscowy terenu, o którym Pan pisze przewiduje przeznaczenie terenów pod działalność gospodarczą, przemysłową, magazynową, a w części pod działalność usługową. Budowa domu mieszkalnego jest więc tu całkowicie wykluczona.
Pisze Pan, że dotychczas nie znalazł się żaden inwestor zainteresowany gruntami. Ale przecież grunty te nie należą do miasta tylko do prywatnych właścicieli, takich jak Pan. Nie jest moją rolą doradzanie, ale może warto rozważyć sprzedaż lub wynajęcie tego terenu na działalność gospodarczą, usługową i kupno działki budowlanej w innym – przeznaczonym pod budownictwo mieszkaniowe rejonie miasta. Wykaz nieruchomości na sprzedaż będących własnością samorządu miejskiego jest opublikowany na naszej stronie internetowej.
Przetargi dot. sprzedaży nieruchomości publikowane są w BIP
2017.05.11.
Pytanie: Witam Szanownego Burmistrza, chciałbym się dowiedzieć dlaczego na Kopernika nie jest chodnik zrobiony po obydwu stronach cały (jedna strona cała, a druga strona tylko kawałek, nie można już było zrobić tej drugiej strony całej, strasznie jestem rozczarowany taką pracą, chciałbym się dowiedzieć, czy były by środki na zrobienie tego chodnika całej strony. Mam jeszcze jedno pytanie, czy jest możliwość wypuszczenia terenów inwestorom na budowę jakiś supermarketów takich jak Lidl czy też Bricomarche, z tego co wiem to oni chcieli wykupić działkę co znajduje się galeria.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, przypomnę, że remont chodnika w ul. Kopernika to inwestycja, która została zrealizowana w ramach ograniczonego budżetu obywatelskiego i wykonano ją w takim zakresie, na jaki pozwoliły środki finansowe przewidziane w tym budżecie. Mieszkańcy nawet podczas obrad komisji Rady Miejskiej wielokrotnie zwracali uwagę na fatalny stan chodnika po przeciwnej stronie przychodni oraz na odcinek zwężonego chodnika w jej pobliżu, gdzie rosnące drzewa dodatkowo utrudniały poruszanie się. Odnosząc się zaś do oceny to pragnę zauważyć, że co osoba to opinia. Pan jest rozczarowany, ale inni mieszkańcy potwierdzali zadowolenie w wykonywanych prac. Tak było, tak jest i tak będzie, i musimy to zaakceptować.
Co do terenów pod budowę supermarketów, to miasto, tzn. samorząd miejski, takowych nie posiada. Zagospodarowanie terenów prywatnych natomiast pozostaje w gestii ich właścicieli i jest uzależnione od przeznaczenia tychże terenów w planie zagospodarowania przestrzennego. Władze miejskie nie mogą w tej kwestii niczego zabronić bądź też nakazać.
Co do działki, na której funkcjonuje galeria handlowa, to przypomnę, że Rada Miejska kadencji 2010 – 2014 nie wyraziła zgody na jej sprzedaż na własność, a jedynie jako sprzedaż użytkowania wieczystego. Praktycznie oceniając użytkownik wieczysty może czuć się jak właściciel i może podejmować wszelkie działania, a nawet sprzedać to użytkowanie. Dla miasta miało to jednak taki znaczący skutek, że sprzedając użytkowanie mogliśmy dostać jednorazowo tylko 25% wartości działki, czyli 775.250,00 złotych (reszta jest płacona corocznie w wysokości 3% jej wartości – proszę sobie policzyć ile jeszcze lat potrzeba by osiągnąć całą wynegocjowaną kwotę). Gdybym jako burmistrz dostał od Rady zgodę na sprzedaż na własność, wtedy uzyskalibyśmy jednorazowo całość kwoty, czyli 3,1 mln.
Przypomnę, że wspomniane przez Pana sieci handlowe nie były zainteresowane wykupem, gdyż nie złożyły żadnej oferty w organizowanym przez nas przetargu.
2017.05.10.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, Chciałbym, żeby zainteresował się Pan cmentarzem z I wojny światowej położonym przy ul Kolejowej. Zdewastowane zostało ogrodzenie grobu oficerskiego. Myślę że niedługo może całkiem zniknąć na złomowisku. Nie ma również pomnika, który to ogrodzenie otaczało. Mogiła zbiorowa znajdująca się tuż obok coraz bardziej przypomina bezładny kopiec. Być może w posiadaniu miasta są zdjęcia jak to miejsce wyglądało? To jest ostatnia chwila by je uratować.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, obiegowe opinie i informacje przekazywane z ust do ust nader często nie znajdują pokrycia w stanie faktycznym. Musi Pan wiedzieć, że już w roku 2011, a więc gdy tylko zostałem burmistrzem, wystąpiliśmy do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego o ustalenie tożsamości osób pochowanych w tej rzekomo zbiorowej mogile. Załączyliśmy stosowną mapę z lokalizacją w/w mogiły oraz jej dokumentację fotograficzną. Powołaliśmy się na informacje przekazywane nam przez mieszkańców Głowna, iż jest to grób żołnierzy niemieckich – około 14-16 osób – z okresu I wojny światowej, którzy zginęli w potyczce z żołnierzami rosyjskimi. Sutek był taki, że ani Urząd Wojewódzki, ani Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, ani nawet Volksbund Deuchsche Kriegsgraberfursorge – do której to instytucji zwracała się w tej sprawie w Fundacja Pamięć – nie dysponują żadną dokumentacją i wiedzą w tej sprawie. Nie jest to zatem grób żołnierski, oficerski.
Jednocześnie zapewniam Pana, iż dbamy o rzeczywiste mogiły żołnierskie znajdujące się na terenie naszego miasta. O tym, że czynimy to w sposób właściwy, świadczyć może podziękowanie za opiekę nad mogiłami, które w roku 2016 odebrałem od Wojewody Łódzkiego.
2017.04.24.
Pytanie: W nawiązaniu do pytania dotyczącego przystąpienia Głowna do programu ŁKA dotyczącego rowerów miejskich i Pana odpowiedzi o braku możliwości (z powodów finansowych) realizacji tego programu w Głownie być może warto zwrócić się do PKP PLK z wnioskiem o montaż stojaków rowerowych na stacji PKP w Głownie. Pozwoli to na przyjazd mieszkańców na dworzec własnym rowerem i pozostawienie go w bezpiecznym miejscu.
O ile mi wiadomo z informacji prasowych PKP PLK montuje takie stojaki bezpłatnie.
Poniżej kilka linków dotyczących sprawy:
http://rozklad.pkp.pl/pl/news/show/stojaki-rowerowe-2
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/29784/plk-zamontuja-400-nowych-stojakow-rowerowych-na-100-stacjach-w-polsce.html
Takich informacji z całej Polski jest w internecie znacznie więcej więc można je dokładniej prześledzić.
Przyznam, że nie jestem pewien i być może takie stojaki już są w Głownie zamontowane, jeżeli nie - to uważam że takie rozwiązanie chociaż w części rozwiąże problem niektórych mieszkańców dotarcia na nasz dworzec i pozwoli na bardziej elastyczne i wygodniejsze zaplanowanie podróży. Nie sposób nie wspomnieć o walorach sportowo - zdrowotno - środowiskowych takiego rozwiązania.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, przy dworcu PKP w Głownie znajduje się stojak na rowery – dokładnie na 5 rowerów. Ani bezpośrednio do nas, ani do osób, które na co dzień doglądają dworca, nie zgłaszano dotychczas potrzeby zwiększenia liczby stojaków dla rowerów. Jeśli taka potrzeba będzie, to jesteśmy w stanie we własnym zakresie takie stojaki dostawić. Należy jednak wziąć pod uwagę również to, że właściciele rowerów niechętnie pozostawiają je na dłużej bez opieki w obawie, że – nazwijmy to eufemistycznie – nie zastaną ich po swoim powrocie.
2017.04.24.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, chciałbym się dowiedzieć, jakie działania podejmuje Głowno w związku z planowanym przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną projektem uruchomienia rowerów miejskich w miastach aglomeracji łódzkiej.
Jak wiadomo, stacja kolejowa w Głownie jest mało korzystnie zlokalizowana z punktu widzenia dużej części miasta, z kolei dojazd na stację z własnym rowerem jest o tyle problematyczny, że trochę strach jest ten rower zostawić na stacji. I nie skorzystają z tej możliwości osoby do Głowna przyjeżdżające. Zabieranie roweru do pociągu jest co prawda bezpłatne, ale rower jest bardzo nieporęcznym bagażem, szczególnie w zatłoczonym pociągu. Warto też zaznaczyć, że transport rowerowy bardzo dobrze wpisuje się w charakter naszego miasta i w hasło "rodzinnej rekreacji". Osoby przyjezdne mogłyby wypożyczać rowery także w celach rekreacyjnych.
Z doniesień mediów wiadomo, że udział w systemie zadeklarował m.in. Łowicz i Pabianice. Odnośnie Głowna brak na razie informacji - a nasze miasto to wręcz idealny przykład miejsca, gdzie on by się sprawdził.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Przy okazji, chciałbym się zapytać, kiedy można się spodziewać akcji równania ulic gruntowych po zimie - bo na przykład na mojej ulicy porobiły się już duże wyrwy, przez co przejazd samochodem jest dosyć ciężki, niezbyt komfortowy i na pewno nieobojętny dla zawieszenia pojazdu.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, doskonale Pan wie, że nawet najlepsze pomysły wymagają pieniędzy na ich realizację. I tak jest też w przypadku projektu rowerów miejskich w miastach aglomeracji łódzkiej. Pomysł ten na początku bardzo nam się spodobał i byliśmy nim żywo zainteresowani – rowerowa forma komunikacji miejskiej połączona z rekreacją wpisuje się zarówno w specyfikę naszego miasta, jak i główną oś jego promocji „Głowno Rodzinna Re-Kreacja”. Stąd też obecność naszych przedstawicieli na spotkaniu w Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, na którym przedstawicielka ŁKA ds. inwestycji oraz przedstawiciel firmy, która opracowała propozycję dla Gminy Miasta Głowno, przedstawiła warunki uczestnictwa w tym projekcie, w tym również te finansowe.
Na koszt, jaki nasze miasto miałoby ponieść w związku z udziałem w tym projekcie, składało się kilka czynników. Przy szacowanym koszcie inwestycji na poziomie 1 mln 230 tys. zł, Gmina Miasta Głowno musiałaby dysponować wkładem własnym rzędu ok. 380 tys. zł, a składa się na to: udział własny w wysokości ok. 150 tys. zł (tzw. koszt kwalifikowany) oraz niekwalifikowany koszt VAT – a to kolejne ok. 230 tys. zł od całości kosztów. Do tego dochodzą koszty utrzymania rocznego całej instalacji (byłoby to w przypadku Głowna 8 stacji z - łącznie - 72 rowerami). Szacowany koszt utrzymania takiej instalacji to wydatek rzędu 180 tys. zł rocznie – już tylko z budżetu miejskiego. Trzeba byłoby go ponosić przynajmniej przez 5 lat tj. w okresie tzw. trwałości projektu.
Te 180 tys. zł tymczasem to kwota, która jest zbliżona od obecnych rocznych kosztów utrzymania darmowej autobusowej komunikacji miejskiej. Na utrzymywanie obu tych form komunikacji po naszym mieście nas niestety nie stać. Przypomnę, że w tegorocznym budżecie zarezerwowaliśmy pieniądze na realizację projektu unijnego w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na budowę stacji obsługi tankowania lub ładowania transportu zbiorowego oraz zakup dwóch nowych elektrycznych autobusów komunikacji miejskiej w Głownie.
Dodam, że z propozycją udziału Miasta Głowna w projekcie miejskiego roweru aglomeracyjnego oraz z szacunkowymi kosztami tego udziału zapoznani zostali radni Rady Miejskiej w Głownie i w głosowaniu zaopiniowali ją negatywnie. Zaproponowane warunki finansowe nie pozwalają nam w obecnej sytuacji na udział w takim projekcie.
Jeśli chodzi o równanie dróg gruntowych po zimie, to prace te są prowadzone.
2017.04.13.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, jedno z drzew rosnących nad zbiornikiem wodnym na wysokości skateparku po drugiej stronie drogi krajowej nr 14 jest dość znacznie nadgryzione przez bobry (widać gołym okiem). Czy dałoby radę odpowiednio je zabezpieczyć tak, żeby bobry nie mogły dokończyć dzieła i drzewa przewalić? Przy okazji może warto byłoby dokonać oględzin pozostałych drzew rosnących nad wodą? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, temat jest nam znany. Nie jest to zresztą jedyne takie drzewo. Obecność bobrów w Głownie jest niewątpliwie wskaźnikiem czystości wód w naszych rzekach. I z tego powinniśmy się cieszyć.
Zwierzęta te są objęte ochroną, a ślady pozostawione przez nie na drzewach świadczą o tym, że pozyskują one w ten sposób budulec na swe żeremia. Trudno wyobrazić sobie, że na wszystkie drzewa w pobliżu wody założymy opaski z siatki z drobnymi oczkami, by bobry nie mogły się do nich dostać. Po pierwsze jest to zabieg, na który w budżecie miejskim nie mamy pieniędzy, a po drugie – skuteczność tego zabiegu wydaje się pozorna. Zwierzęta te bowiem znajdą sobie kolejne drzewa, bo jakoś muszą pozyskać materiał do budowy swych gniazd.
Przeglądy drzew były przeprowadzane m.in. przy okazji konserwacji rzeki. Pracownicy referatu ochrony środowiska dokonują oględzin drzew, które noszą ślady działania bobrów. W przypadku drzew, które zagrażają bezpieczeństwu, wszczęta zostanie procedura pozyskania stosownych zezwoleń na ich usunięcie. W miejscach odludnych, dziewiczych przyrodniczo powalone przez bobry drzewa staną się częścią tego krajobrazu. Jedynie te, które utrudniają swobodny przepływ wody w korytach rzek, będą usuwane.
2017.03.07.
Pytanie: To nie pytanie, ale serdeczna prośba o wysprzątanie placu zabaw na plaży nad zalewem tzw. Statku. Dzisiaj będąc z dwójką dzieci znalazłam strzykawkę z igłą. Wyrzuciłam do kosza. Jest tam niestety dużo butelek, "petów", potłuczonego szkła. Być może służby porządkowe znalazłyby chwilę, by posprzątać miejsce do zabawy dla dzieci. Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie prośby.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, zarządzanie terenem, w który wchodzi plaża i plac zabaw nad zalewem Mrożyczka, jest zadaniem Miejskiego Zakładu Komunalnego w Głownie, który przed każdym sezonem wiosenno-letnim, dokonuje jego gruntowanego sprzątania. Prace te zwykle rozpoczynają się w połowie marca, aczkolwiek wiele zależy od aury pogodowej. Przyzna Pani, że choć tegoroczny pierwszy marcowy weekend przywitał nas piękną, słoneczną i ciepłą pogodą, to kolejne dni przyniosły już poważne ochłodzenie i opady. Pozimowe porządki wymagają tymczasem trochę więcej niż jednego czy dwóch dni i przy obecnej, zmiennej pogodzie, nie da się ich skutecznie przeprowadzić. Proszę zatem o wyrozumiałość i cierpliwość. Gdy tylko aura się ustabilizuje, MZK przystąpi do sprzątania pozimowego na terenie naszego miasta, w tym – na terenach rekreacyjnych nad zalewem Mrożyczka.
2017.03.07.
Pytanie: Witam Serdecznie. Interesują mnie inwestycje, które obejmą zbiorniki wodne w Mieście Głownie. W zawiązku z powyższym mam następujące pytania:
1) Kiedy się rozpoczną i jak długo potrwają przewidziane prace? Zarówno na zbiorniku Huta Józefów jak i na zalewie Mrożyczka
2) Co będzie robione w ramach modernizacji zbiornika Huta Józefów i czy będzie wypuszczona woda ze zbiornika.
3) Czy w ramach montażu Wyciągu Linowego na zalewie Mrożyczka będzie wypuszczona woda ze zbiornika.
4) Czy po zakończeniu przewidzianych inwestycji będzie dopuszczone wędkowanie na zalewie Mrożyczka?
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, prace związane z zagospodarowaniem terenów rekreacyjnych nad zalewem Mrożyczka przewidziane są do realizacji w tym roku i pozyskaliśmy na nie ponad milionowe unijne dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014 – 2020 z Osi Priorytetowej VI Rewitalizacja i potencjał endogeniczny regionu, Działania VI.2 Rozwój gospodarki turystycznej, Poddziałania VI.2.1 Rozwój gospodarki turystycznej. Obejmują one:
1. Budowę pływającego mola rekreacyjnego z platformą widokową (w rejonie istniejącego kąpieliska),
2. Budowę dwóch pływających pomostów cumowniczych (jednego od strony cypla vis a vis Urzędu Miejskiego, zaś drugiego – po drugiej stronie drogi krajowej nr 14, od strony lasku przy ul. Plażowej)
3. Budowę parku linowego w lasku przy zalewie „Mrożyczka” (pomiędzy ul. Plażową a drogą krajową nr 14),
4. Zakup 20 sztuk rowerów wodnych różnego typu (delfin, łabędź, samochód),
5. Montaż altany taneczno-koncertowej o średnicy 10 m w sąsiedztwie plaży i wypożyczalni sprzętu pływającego,
6. Montaż trzech stanowisk piknikowych – jednego w sąsiedztwie plaży, drugiego w sąsiedztwie cypla od strony ul. Młynarskiej i trzeciego – po drugiej stronie drogi krajowej nr 14 pomiędzy ul. Plażową a ujściem rzeki Mrogi do zalewu.,
7. Montaż dwóch stanowisk do grillowania – jednego w sąsiedztwie cypla od str. Ul. Młynarskiej oraz drugiego – w sąsiedztwie wspomnianego już stanowiska piknikowego pomiędzy ul. Plażową a ujściem rzeki do zalewu.
8. Wykonanie ścieżki edukacyjnej dla dzieci z sześcioma tablicami edukacyjnymi,
9. Demontaż urządzeń istniejącego miejskiego placu zabaw i montaż nowych urządzeń (przy ul. Swoboda 2)
11. Zakup dodatkowych konstrukcji dmuchanych do sezonowego parku wodnego. Montaż ławek, koszy na śmieci i stojaków rowerowych.
Powyższe prace nie wymagają spuszczania wody z zalewu.
Według posiadanych przez nas informacji spuszczenia wody nie wymagają również plany prywatnego inwestora, którego pozyskaliśmy w ubiegłym roku, a który jeszcze w tym roku chce wybudować na zalewie Mrożyczka wakepark. Docelowo ma być to nowoczesny i ekologiczny ośrodek sportowo-rekreacyjny. Wakepark w Głownie ma być drugim co do wielkości po Januszkowicach pod Opolem tego typu obiektem w Polsce.
Co się zaś tyczy zbiornika Huta Józefów, to w budżecie na rok 2017 zarezerwowaliśmy 200 tys. zł jako wkład własny w remont jazu. Realizacja tego zadania jest jednak uzależniona od tego, czy uzyskamy wsparcie finansowe WFOŚiGW w Łodzi. Całkowity koszt tej inwestycji oszacowany został bowiem na ok. 700 tys. zł. Gdybyśmy otrzymali dofinansowanie z WFOŚiGW, to prace remontowe zostałyby wykonane w tym roku i wtedy – z uwagi na fakt, iż dotyczą one m.in. elementów znajdujących się pod wodą – konieczne byłoby częściowe spuszczenie wody z tego zbiornika.
Remont ten obejmuje m.in. zmianę systemu spiętrzania wody i budowę nowej nawierzchni. Pozwoli to na przywrócenie na tym jazie komunikacji pieszej i rowerowej. O przywróceniu ruchu samochodów nie ma mowy, albowiem wymagałoby to gruntownej modernizacji całej konstrukcji jazu, a to koszt rzędu co najmniej 5 mln zł i po prostu nas na to nie stać.
Nikt nie zamierza wprowadzać zakazu wędkowania na zalewie Mrożyczka, aczkolwiek wszyscy musimy zdawać sobie sprawę z tego, że zbiornik ten łączy kilka funkcji – od retencyjnej, przez rekreacyjną, po wędkowanie. Jest na tyle duży, że służyć może zarówno turystom, jak i wędkarzom.
2017.02.28.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, chciałbym zaapelować do Pana jako Burmistrza Głowna w sprawie jeżdżących motocykli cross. Motocykliści jeżdżą bardzo szybko po plaży znajdującej się przy osiedlu Swoboda zagłuszając spokój mieszkańcom, do których również należę .Motocykliści uaktywniają się zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim, kiedy mamy pootwierane okna w blokach i hałas motorów jest bardzo uciążliwy. Również plaża staje się wówczas niebezpieczna i niedostępna dla osób spacerujących i dzieci. Fakt ten był zgłaszany wielokrotnie policji głowieńskiej, niestety bez oddźwięku ze strony Policji. Proszę Pana o interwencję w powyższej sprawie.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Głownie z zaskoczeniem przyjął Pańskie stwierdzenie, jakoby głowieńska policja była wielokrotnie o takich przypadkach informowana i na zgłoszenia te nie reagowała. Bez wątpienia, jeśli ktoś jest świadkiem łamania przepisów prawa, a mamy z tym do czynienia w opisanej przez Pana sytuacji, należy takie przypadki kierować do policji. Można to uczynić zarówno w tradycyjny sposób dzwoniąc na policję, bądź też uczynić to zupełnie anonimowo odwiedzając Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, za pośrednictwem której m.in. każdy mieszkaniec naszego miasta może sam zadbać o bezpieczeństwo, zareagować na zagrożenia i podzielić się spostrzeżeniami a także sprawdzić czy w danej okolicy jest bezpiecznie.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to innowacyjne narzędzie. Za pomocą interaktywnej strony można przekazywać informacje o zagrożeniach występujących w swojej okolicy. Policja wszystkie takie sygnały weryfikuje.. Oznacza to, że każde naniesione na mapę zagrożenie wywoła odpowiednią reakcję Policji. Aby wprowadzić dane do mapy należy skorzystać z linku.
https://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLite/KMZBPublic.html
2017.02.22.
Pytanie: Witam panie Burmistrzu. Na wstępie chciałbym pogratulować bardzo dobrze wykonanej pracy w "niedzielę" 19 lutego m .in. na ul. 11-go Listopada. Niestety Panie Burmistrzu kolejny raz wydane pieniądze w błoto. Otóż po dwóch dniach nawiezienie kolejnej warstwy kamieni nic nie dało , dalej mamy błoto a co gorsze kolejny raz podnieśliście poziom drogi . Jak kupowałem działkę od miasta po budowie położona ona była 20 cm nad drogą obecnie jest 20 cm poniżej terenu drogi. Podnoszenie drogi powoduje, że środek drogi jest może w miarę suchy, ale zarówno ja jak i sąsiedzi mamy zalane wejścia i wjazdy na teren własnych posesji. W związku z powyższym proszę aby pańscy urzędnicy , którzy rzekomo na bieżąco monitorują stan dróg pofatygowali się na ul. 11-go Listopada i sprawdzili jak wyglądają wjazdy do posesji i jak wysoko położona jest już droga. Teraz cała woda z drogi wlewa się na teren działek. Po raz kolejny pytam, kiedy zamierza Pan dokonać prawdziwego remontu ul. 11-go Listopada a nie ciągłego na sypywania nowych warstw nawierzchni.
Druga kwestia dotycząca oznakowania dróg. Panie Burmistrzu jeździ Pan codziennie do pracy, proszę zwrócić uwagę ile przejść dla pieszych, nawet w centrum okolic Placu Wolności ul. Łowicka , ul. Zgierska , ul. Swobody i inne nie posiadają oznaczeń (pionowych znaków D-6). Hitem jest tablica informacyjna umieszczona na ul. Dworskiej przed skrzyżowaniem z ul. Wigury , która zasłania znak STOP.
Proponuje również zwrócić uwagę odpowiednich służb na skrzyżowania ul. Szkolnej z ul. Bielawską - ciągłe parkowanie pojazdów w obrębie skrzyżowania. Zdjęcie z dnia 20.02.2017r. godzina 9.00 w załączeniu (do wiadomości burmistrza – przyp.). Pozdrawiam.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, nawiezienie kamienia było działaniem doraźnym, a nie docelowym. Problem błota na drogach gruntowych w okresie roztopów i opadów deszczu dotyczy wszystkich ulic gruntowych w mieście, w tym jednak przypadku – z uwagi na prowadzoną w tym rejonie bardzo poważną i niestety przysparzającą problemów inwestycję drogową – skala tego problemu wymagała natychmiastowych działań alarmowych choćby po to, by zapewnić dojazd służb ratowniczych. Należy podkreślić, że rejon ten jest jednym z najbardziej podmokłych w mieście.
Kamień drogowy, określany przez Pana jako wyrzucony w błoto, docelowo wykorzystany zostanie w procesie stabilizowania gruntu tych ulic. A jakie rozwiązanie Pan by zaproponował w sytuacji obecnej aury pogodowej – na przemian mróz i roztopy? Co do podwyższania drogi, to pragnę przypomnieć, że jest projekt drogowy na te ulice, który będzie realizowany w miarę możliwości. Niestety nasz budżet nie pozwala nam na realizowanie kilku projektów drogowych na raz. Zwłaszcza, że oprócz budowy nawierzchni inwestycje te wymagają również budowy kanalizacji deszczowej i sanitarnej – a to znacznie zwiększa ich zakres i co się z tym wiąże – koszty.
Jeśli chodzi o oznakowanie dróg, to przekazałem Pańskie uwagi referatowi merytorycznemu, co zaś się tyczy zwracania uwagi – jak Pan to określił „odpowiednim służbom” - to najprościej byłoby, gdyby Pan – widząc i fotografując tak parkującego delikwenta – wezwał po prostu policję. Pośrednictwo burmistrza w sytuacji naruszenia przepisów ruchu drogowego jest tu niekonieczne. To przecież nie burmistrz, tylko Pan był świadkiem tego zdarzenia.
2017.02.22.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, w nawiązaniu do ostatniego pytania, jakie się tutaj pojawiło, a dotyczyło dofinansowań na kotły centralnego ogrzewania, chciałbym zwrócić uwagę, że przyczyną obecnej sytuacji z dużym generowaniem zanieczyszczeń powietrza przez osoby ogrzewające domy kotłami węglowymi bardzo często jest po prostu brak wiedzy.
Nie jestem żadnym specjalistą od kwestii ogrzewania, sam mam też w domu akurat kocioł podajnikowy, ale istnieje taka strona internetowa: http://czysteogrzewanie.pl - na której jest bardzo dużo informacji na temat tego, jak można rozpalać w kotle węglowym starego typu tak, by robić to jak najniższym kosztem, a jednocześnie uzyskiwać jak najwięcej ciepła i nie generować dymu. I dlaczego - przynajmniej zdaniem autorów tej strony - palenie w kotle tylko przez część dnia wcale nie powoduje oszczędności. Zresztą robienie tego w kotle podajnikowym jest już w ogóle jakimś absurdem...
Nie wiem, jakie miasto ma możliwości w tym zakresie - pewnie niewielkie - ale może dobrym pomysłem byłoby edukowanie w tym zakresie w jakiś sposób mieszkańców? Nie słyszałem o przeprowadzaniu w Głownie kontroli, czy w danym domu w kotle c .o. nie są "utylizowane" śmieci (a bardzo często idąc ulicami naszego miasta, np. ul. Wojska Polskiego w okolicy szpitala czy ul. Kopernika w okolicy skrzyżowania z ul. Sosnową czuć gryzący dym) - ale gdyby takie były przeprowadzane, można by zwracać uwagę i wyjaśniać osobom posiadającym kotły starego typu i nawet opalającym w nich, legalnie, wyłącznie węglem, co zrobić, by uniknąć takiej emisji dymu, a przy okazji zaoszczędzić na ogrzewaniu.
Jeśli chodzi o dotacje do wymiany źródeł ciepła, t o obecna "oferta" WFOŚiGW jest niezbyt atrakcyjna, bo wymaga wzięcia kredytu w banku - co dla wielu gospodarstw jest po prostu bez sensu. Ale gdyby miasto miało taką akcję przeprowadzić z miejskich funduszy (wiele gmin to robi - choć rozumiem, że przeznaczenie pieniędzy z budżetu na dofinansowania do kotłów musi oznaczać rezygnację z jakichś innych wydatków), to moim zdaniem należałoby się z tym wstrzymać do momentu, gdy w mieście powstanie sieć gazowa - biorąc pod uwagę, że jest duża szansa na to, że nastąpi to w ciągu kilku najbliższych lat. Wtedy z pewnością wielu mieszkańców będzie chciało założyć ogrzewanie gazowe, w obliczu czego zmiana systemu ogrzewania w tym momencie po prostu nie ma sensu.
Ciekawi mnie jeszcze kwestia tego, jakie plany ma miasto w związku z budynkiem Gimnazjum Miejskiego po tym, jak zlikwidowane zostaną gimnazja. Z tego co słyszałem, przywrócenie Szkoły Podstawowej nr 4 nie jest obecnie opłacalne i nie ma takiej potrzeby. Szkoda, bo Gimnazjum Miejskie ma już pewne tradycje, które mogłoby kontynuować jako SP4 - ale głupotą byłoby przywracanie tej szkoły, gdy się to po prostu dla miasta nie opłaca. Tylko co w takim razie stanie się z budynkiem?
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, jak się domyślam, nie jest Pan jedynym mieszkańcem Głowna, który korzysta z kopalni wiedzy (na każdy temat), jaką jest Internet. Chętni mieszkańcy mają możliwość zapoznania się z treściami zamieszczonymi pod podanym przez Pana linkiem.
Edukacja i zdrowy rozsądek przegrywają niestety z finansami. Problem w tym, że mieszkańcy bardziej niż posiadaną wiedzą i zdrowym rozsądkiem kierują się w tej materii np. ceną opału. Skutek tego jest taki, że zamiast kupować wysokiej jakości, ale najdroższy węgiel pierwszej klasy, kupują tańszy i zasiarczony węgiel klas niższych lub jeszcze tańszy miał.
Co do kontroli, to musi Pan wiedzieć, że zgodnie z Kodeksem Podstępowania Administracyjnego, o każdej takiej kontroli Urząd Miejski winien poinformować kontrolowanego z siedmiodniowym wyprzedzeniem. Czy wierzy Pan w skuteczność tego typu kontroli? Natychmiastową interwencję i kontrolę może natomiast przeprowadzić policja, dlatego tak ważne jest, by osoby, które są świadkami zatruwania powietrza np. przez swoich sąsiadów, po prostu zgłaszały ten fakt na policję. Ta ma uprawnienia zarówno do pouczenia, jak i nałożenia grzywny.
Pisze Pan, że obecna oferta WFOŚiGW w zakresie dotacji do wymiany źródeł ciepła jest bez sensu, bo wymaga wzięcia kredytu. No cóż, takie są procedury i możliwości.
I druga sprawa, którą Pan poruszył. W przyszłości budynek obecnego Gimnazjum Miejskiego może być wykorzystywany na cele edukacyjne i publiczne. Plany dotyczą stworzenia domu dziennej opieki nad osobami w wieku senioralnym, centrum aktywności obywatelskiej wspierającej organizacje społeczne z terenu naszego miasta a także przeniesienia tu Miejskiej Biblioteki Publicznej z jej dotychczasowej siedziby, w której z kolei znalazłoby się miejsce na miejską izbę regionalną, pełniącą rolę muzeum – ale to dopiero po formalnym uregulowaniu kwestii przekazania Miastu zbiorów przez zarządzające nimi Towarzystwo Przyjaciół Miasta Głowna, które jak wiadomo od kilku lat nie daje oznak jakichkolwiek swych działań.
2017.02.16.
Pytanie: Chciałem zaproponować, aby miasto przystąpiło do generowania i realizacji programów przeciwdziałania zjawisku smogu. Dofinansowanie z WFOŚiGW w ramach programu modernizacji źródeł ciepła oraz wykorzystania odnawialnych źródeł energii - 2017 z poziomem dofinansowania w wysokości 40% jest mniej atrakcyjny niż programy miejskie i gminne z poziomem dofinansowania do 85% kosztów.
Mieszkańcy Głowna to w większości emeryci i renciści, którzy sami nie zdecydują się na inwestycję rzędu 25tysięcy. Sytuacja na ul. Westerplatte wygląda tragicznie w godzinach 14-16, kiedy mieszkańcy w większości rozpalają swoje piece. Można powiedzieć, że jest to "jeden wielki siwy dym", nie da się oddychać na dworze, a w domach czuć zapachy dymu i wędzarni. Niektórzy mieszkańcy wymienili piece na piece z podajnikami...Co z tego skoro podchodzą do nich jak do zwykłych pieców...jak się nagrzeje w domu to je wygaszają...Przystąpienie miasta do takiego programu spowodować mogłoby, że zamiast źródeł ciepła na paliwo stałe można by było promować powietrzne pompy ciepła dla mniejszych domów lub piece na pellet dla domów gdzie jest pomieszczenie, które nadaje się na kotłownię zgodna z jej przeznaczeniem i obowiązującymi przepisami, dla bardziej upartych modernizacja ogrzewania na piece z górnym spalaniem i buforem ciepła. Realizacja programu spowodowałaby, że Głowno nie było by zadymione tylko czyste i przejrzyste. Dodatkowo można pokusić się o wskazanie na rozwiązywanie problemów gerontologii. Starsi mieszkańcy nie musieli by nosić węgla, dokładać do pieców, czadzić w swoich domostwach...W sytuacjach kiedy nie mają siły na te czynności przebywają w niedogrzanych lub wręcz zimnych pomieszczeniach. Jest dużo więcej problemów, które mogą być rozwiązane dzięki przystąpieniu miasta i gminy do tego programu. W zależności od skali realizacji, nowe miejsca pracy itd...
Jestem pracownikiem Uczelni Wyższej. Posiadam domostwo w Głownie, została w nim sama Moja Mama. Ja z Rodziną mieszkam w innej już gminie, gdzie skorzystałem z takiego programu. Mama nie che się przeprowadzić, nie chce "inwestować" skoro posiadamy nowe domy. Jednak życie dla niej i jej podobnym nie jest łatwe w okresie zimy. W wieku 75 lat rozpalenie i utrzymanie ciepła w domu zajmuje jej 2-3 godziny dziennie. Mimo, że raz w tygodniu donoszę jej opał do "kotłowni" na cały tydzień... Można by było znacząco pomóc takim "starym drzewom", które nie wyobrażają sobie życia w innym miejscu niż Głowno...
Zrealizowania takich działań, podniesie nie tylko poziom jakości powietrza w mieście. Wrośnie jakość życia, podniesie się poziom bezpieczeństwa, spokoju i godności. Zasób mieszkaniowy Głowna będzie na innym poziomie technologicznym. Codzienne wysiłki kierowane na walkę z rozpalaniem w piecach mogą zostać skierowane na inne sfery życia.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, w 2016 r. Gmina Miasta Głowno przystąpiła do programu finansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie dotyczącego likwidacji niskiej emisji. Program nosił nazwę Kawka”. Niestety, Fundusz zlikwidował ten program i miasto Głowno nie mogło pozyskać dofinansowania na jego realizację. Przypomnę, że tak naprawdę gmina byłaby pośrednikiem w przekazywaniu środków finansowych z WFOŚ i GW do obywatela. Wobec faktu, że jesteście Państwo zainteresowani jak najszybszym skorzystaniem z dopłat informuję, że w styczniu 2017 r. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi poinformował o indywidualnej możliwości pozyskania dofinansowania przez osoby fizyczne. Wszelkie informacje są dostępne na https://www.glowno.pl/2841,dofinansowania-z-wfosigw.html?tresc=6569.
2017.02.13.
Pytanie: Szanowny Panie Burmistrzu, dziękuje za odpowiedz na moje pytanie.
Pisząc o żłobkach państwowych miałam oczywiście na myśli żłobki miejskie. Przepraszam za mało fachowe nazewnictwo ale nie jestem ekspertem w tym temacie i dlatego też pytam. Z Pana wypowiedzi wnioskuję, że głównym problemem jest brak lokalu. Rozumiem że wydatki na oświatę i wychowanie są dużym obciążeniem dla budżetu. Mamy w naszym mieście trzy przedszkola miejskie, trzy niepubliczne oraz punkt przedszkolny. A co z opieką nad młodszymi dziećmi ? Na ponad 15 tysięcy mieszkańców mamy zaledwie 16 miejsc w żłobku niepublicznym. Czy to nie za mało ?
Zapotrzebowanie jest na pewno dużo większe bo w tym momencie jest długa lista oczekujących.
Tak oczywiście korzystam z programu 500+ i bardzo chciałabym wydać te pieniądze na opiekę nad moimi dziećmi, ale nie mam takiej możliwości. Może należałoby się zastanowić nad tym problemem i ułatwić życie w naszym mieście młodym pracującym ludziom z małymi dziećmi. Niestety większość z nich ucieka do większych miast a to właśnie oni płacą podatki i zasilają budżet miasta. Brak lokalu nie jest chyba przeszkodą nie do pokonania. Rozwiązując takie problemy być może z czasem poprawimy także stan naszych dróg.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, jak wspomniałem w poprzedniej odpowiedzi, kwestię żłóbków regulują odpowiednie przepisy – wskazują one, że placówkę taką prowadzić mogą różne podmioty, niekoniecznie samo miasto. Tak samo jest zresztą z przedszkolami. Duża liczba dzieci kierowana jest – jak pisałem wcześniej – nie do miejskich, ale prywatnych przedszkoli.
Rozumiem, że dla Pani jest to obecnie ważna sprawa, ale nie da się takich spraw rozwiązywać z dnia na dzień. Kwestia odpowiedniego lokalu i warunków, które powinien on spełniać, jest bardzo istotna. W miejskich zasobach nie ma takiego. Jeśli nawet przyjmiemy, że miasto zdecydowałoby się na działania w tej sprawie, to realnie patrząc (i to bardzo optymistycznie) miejski żłobek pojawiłby się za 2-3 lata. Najpierw trzeba by znaleźć pieniądze w budżecie (czyli w praktyce zrezygnować z innej inwestycji), potem przejść cały proces od projektowania, przez przetarg i wyłonienie wykonawcy, aż do samych prac budowlanych czy remontowych. Pewnie nie udałoby się tego wszystkiego wykonać zanim Pani dzieci osiągną wiek przedszkolny.
Obecnie zaś, musimy znaleźć dodatkowe pieniądze w budżecie na dostosowanie szkół podstawowych do reformy oświaty (np. na nowe pracownie dydaktyczne – wchodzą bowiem przedmioty, których w szkołach podstawowych dotychczas nie było: chemia, fizyka, geografia, biologia). Być może zajdzie konieczność zakupu nowych mebli i innego ich wyposażenia. To mogą być duże kwoty. Proszę więc zrozumieć, że obecnie musimy się koncentrować na tych właśnie zadaniach.
2017.02.07.
Pytanie: Wywiozłem na ul. Dworską odpady:
-opakowania po farbach emulsyjnych i olejnych
-stare szmaty (ubrania, zasłony itp.)
-odpady elektryczne.
Z przykrością muszę stwierdzić, że nie ma gdzie tych odpadów wyrzucić brak pojemników lub ich oznaczeń. Opakowania po farbach pracownik polecił mi podzielić na metalowe i plastikowe i wrzucić do odpowiednich pojemników. Pojemnik na odpady elektryczne był zapełniony plastikami. Najgorzej z odpadami tekstylnymi, na które nie ma w ogóle pojemnika. Przykro mi, że dzieje się tak w mieście z którym pragnę związać się na stałe.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zwróciłem się do Dyrekcji Miejskiego Zakładu Komunalnego o wyjaśnienia w opisanej przez Pana sprawie. Dyrekcja MZK przyznała, iż w dniu, w którym korzystał Pan z punktu selektywnej zbiórki, wózki przeznaczone na odpady były pełne. Odpady te są wywożone z punktu przez specjalistyczną firmę. MZK nie czyni tego we własnym zakresie, dlatego gdy pojemniki napełniają się, MZK zgłasza wywóz firmie. Tak też stało się w tym przypadku. Firma, która odbiera odpady z punktu selektywnej zbiórki została powiadomiona o konieczności opróżnienia pojemników. Dyrekcja MZK zapewnia, iż pojemniki na odpady są oznaczone, ale problemem okazuje się to, że niektórzy mieszkańcy korzystający z punktu nie zawsze stosują się do zaleceń pracowników oraz obowiązującego regulaminu i wrzucają odpady do pojemników niezgodnie z ich przeznaczeniem. Nie ma możliwości wyznaczenia specjalnego pracownika, który non stop przebywałby przy tych pojemnikach.
Punkt selektywnej zbiorki odpadów przy MZK w Głownie (ul. Dworska 3) czynny jest w dni powszednie w godz. 7.00-21.00 oraz w soboty w godz. 7.00-15.00. Mieszkańcy Głowna mogą dostarczyć do niego we własnym zakresie i pozostawić w nim nieodpłatnie:
- żarówki, lampy neonowe, rtęciówki itp.,
- szkło żaroodporne, szkło okularowe, szkło okienne, ekrany i lampy telewizyjne,
- odpady budowlane, tapety, styropian,
- stolarkę budowlaną z PCV, ceramikę sanitarną,
- zużyty sprzęt gospodarstwa domowego (lodówki, pralki, kuchenki, zmywarki itp.), sprzęt elektroniczny (komputery, telewizory),
- opakowania po aerozolach, lekach, smarach, nawozach itp.,
- tekstylia (z wyjątkiem odpadów szwalniczych),
- puszki po farbach i lakierach,
- przeterminowane leki,
- odpady zielone.
Oznacza to, że na terenie punktu selektywnej zbiórki odpadów przy MZK winny znajdować się oznaczone pojemniki lub miejsca gromadzenia w/w odpadów.
2017.02.07.
Pytanie: Jestem mamą trójki dzieci. Starsza córka ma 3,5 roku i uczęszcza do przedszkola na 2. Młodsze dzieci (bliźnięta) mają prawie 1,5 roku. Do tej pory przebywałam na urlopie macierzyńskim, ale niestety dobiegł on końca i ze względów finansowych muszę powrócić do pracy. Tu niestety pojawia się problem opieki nad młodszymi dziećmi. Mam pytanie, dlaczego w Głownie nie ma państwowego żłobka. Prywatny żłobek dla dwójki dzieci jest to ogromny koszt nie mówiąc już o opiekunce dla bliźniąt. Myślę że gdyby był w naszym mieście państwowy żłobek ( na przykład oddział przy przedszkolu) to cieszyłby się ogromnym powodzeniem. Proszę o wyjaśnienie mi od czego zależy że w danej miejscowości jest lub nie ma dotacji na taki cel. A być może my jako rodzina mieszkająca w miejscowości bez państwowego żłobka możemy liczyć na dofinansowanie do żłobka prywatnego. Z niecierpliwością czekam na odpowiedz.
Odp. Burmistrza: Szanowna Pani, poruszaną przez Panią kwestię reguluje ustawa z dnia 4 lutego 2011r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz. U. z 2016 r. poz. 157). Informuję również, iż w Głownie nie może być państwowego żłobka, gdyż po prostu państwo nie zajmuje się prowadzeniem żłobków. Tak też jest w przypadku przedszkoli bądź szkół, które prowadzi samorządowa gmina, czyli w naszym przypadku Gmina Miasta Głowna. Wspomniana ustawa określa warunki jakie powinien spełniać żłobek. Nasze miasto nie ma odpowiedniego lokalu, gdyż we wcześniej istniejącym do 1999 r. żłobku funkcjonuje Miejskie Przedszkole nr 2.
Pragnę podkreślić, że w budżecie naszego miasta na rok 2017 wydatki na oświatę i wychowanie stanowią drugą co do wielkości pozycję w wydatkach budżetowych. To ponad 14 mln zł, z czego subwencja oświatowa (czyli to co przekazują nam w władze państwowe) to niestety tylko nieco ponad 7,2 mln zł. Pozostałą kwotę, czyli kolejne 7 milionów Gmina Miasta Głowno dokłada z własnych środków, czyli innymi słowy dokładamy my – mieszkańcy. To też jest główną przyczyną, że brakuje z kolei miastu pieniędzy na tak potrzebne inwestycje w drogi, czy chodniki. Nasze miasto finansuje funkcjonowanie własnych 4 szkół i 3 przedszkoli miejskich oraz dotuje funkcjonowanie wszystkich 3 niepublicznych placówek przedszkolnych (średnio na każde dziecko co miesiąc płacimy około 500 złotych) i jednego punktu przedszkolnego (średnio co miesiąc około 270 złotych).
Muszę zauważyć, że najistotniejszą pozycję w wydatkach Gminy Miasta Głowno zajmują zaś wydatki na pomoc społeczną, w tym na wspieranie rodziny. W roku 2017 zaplanowano je na poziomie ponad 15,7 mln zł, w tym ponad 8 mln zł to środki, które trafią do rodzin w ramach programu 500+, z którego – jak wnioskuję – Pani również korzysta i który według rządu był właśnie przeznaczony na wspomaganie rodzin z większą liczbą dzieci.
2017.02.03.
Pytanie: Dlaczego w ciągu roku podatkowego zmienia się nr rachunku bankowego? W dobie bankowości elektronicznej wielu mieszkańców ustawia sobie płatności na cały rok, a tu niespodzianka w połowie roku. Przecież nr rachunku bankowego w firmach i instytucjach jest jak opoka nie do ruszenia, a w przypadku zmiany nr rachunku bankowego akcja informacyjna na fakturach, pismach czy ulotkach trwa nawet kilka lat. Żaden argument nie przemawia do mnie że można w ten sposób utrudniać życie mieszkańców. Nie wszyscy robią opłaty w kasie Urzędu.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, zapewniam Pana że zmiana numeru konta bankowego to nie „widzimisię”. Inaczej niż w przypadku prywatnych firm, których właściciele mogą sobie dowolnie wybrać bank, obsługę budżetu miejskiego prowadzi bank wyłoniony w drodze stosownej procedury przetargowej. Zmiana numeru konta bankowego Gminy Miasta Głowna jest właśnie wynikiem kolejnej już takiej procedury zamówień publicznych. Przypomnę zatem, że w wyniku takiego przetargu w 2013 r. do obsługi budżetu Gminy Miasta Głowno na okres trzech lat wyłoniony został Bank Spółdzielczy w Zgierzu. Bank ten wypełniał tę rolę w okresie od 1.07.2013 r. do 30.06.2016 r. Kolejny, konieczny przetarg wygrał Bank Spółdzielczy w Głownie. Zajmuje się on obsługą budżetu Gminy Miasta Głowno od 1 lipca 2016 r. i czynił to będzie jeszcze do 30.06.2019 r. Stąd też obowiązujące w tym okresie numery kont bankowych Gminy Miasta Głowno to:
- Konto dochodów Gminy Miasta Głowno, na które wpłaca się /opłatę skarbową, podatki i opłaty lokalne/
Nr rachunku 69 8787 0000 0024 6899 2000 0008
- Konto depozytów, na które wpłaca się opłaty Wadium - tytułem /uczestnictwo w przetargach/.
Nr rachunku 80 8787 0000 0024 6899 2000 0004
Informacja o zmianie banku obsługującego budżet miasta Głowna oraz nowe numery kont były umieszczone na naszej stronie internetowej ponad pół roku w widoczny sposób - bez ich odczytania i zamknięcia nie można było przejść do dalszej zawartości naszej strony internetowej. Zachęcam do zaglądania na strone miejską www.glowno.pl jak również do Biuletynu Informacji Publicznej http://glowno.bip.net.pl/. Dodam tylko, że kampania informacyjna w zakresie zmiany obsługi bankowej budżetu miasta Głowna oraz nowych numerów kont prowadzona była również za pośrednictwem lokalnej prasy i poprzez ulotki.
2017.01.30.
Pytanie: Witam. Wrócę jeszcze raz do tematu utrzymania ulic dojazdowych do placu przebudowy fragmentu ul. Żwirki. Pisze Pan o niemożności równania ulic z uwagi na opady oraz przymrozki. Problemy na ul.11 Listopada, Granicznej i innych nie wystąpiły tuż przed i w trakcie mrozu lecz dużo wcześniej. Przy odrobinie dobrej woli można było w/w ulice na bieżąco utrzymywać w odpowiednim stanie (nie zawsze były opady oraz przymrozki),a skoro tego nie robiono, więc wystąpiły poważne problemy. Twierdzi Pan, że pracownicy UM na bieżąco monitorują stan ulic dojazdowych do placu budowy ul. Żwirki, a rzeczywistość jest zupełnie inna (może poza ul. Rataja). Dziwny to fakt, bo jak sam Pan zaznaczył - to wykonawca jest zobowiązany do utrzymania ulic dojazdowych, a nie inwestor. Pytając "...co dla mieszkańców?" miałem na myśli okres do zakończenia prac, a nie co będzie po skończonej inwestycji.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, podtrzymuję swoje stanowisko zawarte w poprzedniej odpowiedzi. Nie jest prawdą, iż ze strony inwestora nie było dobrej woli poprawienia stanu nawierzchni ulic gruntowych, ale też trzeba pamiętać, że przed rozpoczęciem przebudowy ulicy Żwirki, ulice leżące w bezpośredniej bliskości były bardzo intensywnie wykorzystywane również przy budowie ulicy Dworskiej, a plac budowy ul. Żwirki został przekazany niezwłocznie po odbiorze ul. Dworskiej.
Zdajemy sobie sprawę z niedogodności spowodowanych hałasem i zwiększonym ruchem na ulicach dojazdowych do placu budowy.
Może zechce Pan jednak zauważyć, że realizacja robót w ulicy Żwirki wraz z podziemną infrastrukturą kanalizacji deszczowej pozwoli w późniejszym etapie na odwodnienie i utwardzenie również w rejonie Pana posesji. Bez wybudowania tej sieci dalsze utwardzenie okolicznych ulic nie byłoby możliwe. Wybudowanie kanalizacji deszczowej w ul. Żwirki pozwoli na późniejsze objęcie jej zasięgiem mieszkańców części ul. Granicznej, części ul. 11 Listopada i ul. Rataja, którzy do tej pory nie mają możliwości korzystania z kanalizacji sanitarnej. Dodatkowo w roku 2017 planowane jest wybudowanie oświetlenia ulicznego na odcinku ul. 11 Listopada (od ul. Żwirki do ul. Dworskiej) i w ul. Granicznej na takim samym odcinku.
Tymi działaniami chcemy nadrobić wieloletnie zapóźnienia i przeprowadzamy najbardziej skomplikowaną, trudną i kosztowną część prac. Wiemy o niedogodnościach, ale też proszę zrozumieć, że nie da się ich wyeliminować do końca. Po wznowieniu prac, pracownicy referatu inwestycji będą na bieżąco przeglądać stan dróg.
2017.01.30.
Pytanie: Dzień dobry. Chciałbym zapytać, co dzieje się z planowanym gazociągiem i ewentualną gazyfikacją miasta.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, w związku z podpisanym dniu 14.12.2015 r. porozumieniem z firmą SIME Polska Sp. z o.o. z Sochaczewa w sprawie rozpoczęcia gazyfikacji miasta Głowna informuję, iż podczas spotkania, które odbyło się w dniu 08.12.2016 r. w Urzędzie Miejskim w Głownie, kierownictwo firmy przekazało informację dotyczącą zaangażowania prac zmierzających do rozpoczęcia dostarczania gazu do Głowna.
W dniu 11.05.2016 r. firma ta podpisała umowę przyłączeniową, zgodnie z którą projektowany gazociąg średniego ciśnienia Konopnica k. Rawy Mazowieckiej – Jeżów – Słupia – Łyszkowice – Głowno wpięty zostanie do ogólnopolskiej sieci gazociągów administrowanych przez spółkę OGP GAZ-SYSTEM S.A.
Wykonawca posiada już wszystkie uzgodnienia na gazociąg z Konopnicy do Łyszkowic. W fazie projektowania znajduje się gazociąg z Łyszkowic do Głowna. Zakończenie prac projektowych przewiduje się na III kwartał 2017 r. Firma podtrzymuje wcześniejsze zapewnienia, iż rozpoczęcie dostaw gazu ziemnego w Głownie nastąpi pod koniec 2018 roku.
Nadmieniam, iż firma SIME nie jest jedyną firmą zainteresowaną dostarczaniem gazu do Głowna, jednakże najbardziej zaawansowaną w tych dążeniach. Pozostałe zainteresowane firmy, którym przesłaliśmy informacje istotne do podjęcia decyzji w sprawie ewentualnej realizacji takiego przedsięwzięcia, nie przekazały nam stanowiska w sprawie podjęcia ewentualnych działań zmierzających do dostarczenia gazu ziemnego do Głowna, w związku z czym, oraz z uwagi na zachowanie zasad uczciwej konkurencji, ich nazw nie przytaczam.
2017.01.11.
Pytanie: Witam. Nawiązując do poprzednich pańskich odpowiedzi,chciałbym dowiedzieć się w jaki sposób Urząd Miasta wymaga od wykonawcy przebudowy ul.Żwirki zobowiązanie cytuję Pana Burmistrza: "...wykonawca ma na bieżąco zapewniać przejezdność tych ulic..."Otóż od początku prac wykonawca nie zrobił nic, aby poprawić szkody na ulicach dojazdowych do placu budowy. Dopiero pisemna interwencja wymusiła pojawienie się sprzętu do równania, który i tak nic nie wyrównał (zepsuł się?). Na dzień dzisiejszy nieprzejezdne jest skrzyżowanie Rataja z Graniczną, a piesze wędrówki po ulicach wokół budowy jakie są - mieszkańcy wiedzą. Wydłużono termin oddania w/w inwestycji o 6 miesięcy,a co dla mieszkańców Panie Burmistrzu? Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Odp. Burmistrza: Szanowny Panie, pracownicy Urzędu Miejskiego w Głownie na bieżąco monitorują stan ulic dojazdowych do placu budowy ul. Żwirki i przekazują Wykonawcy uwagi co do utrzymania stanu dróg gruntowych ulic bezpośrednio przyległych do placu budowy poprzez bezpośredni kontakt z kierownikiem budowy, kontakt przez inspektorów nadzoru inwestorskiego oraz spotkania w siedzibie urzędu lub na placu budowy. Na dzień dzisiejszy wszystkie ulice wokół placu budowy są przejezdne, chociaż z powodu powstałych zadoleń przejazd jest bardzo utrudniony. Nie jest prawdą, że dopiero pisemna interwencja wymusiła pojawienie się sprzętu do równania, gdyż przed interwencją dokonywano zasypywania zadoleń w nawierzchni destruktem asfaltowym i kamieniem drogowym, np. przy skrzyżowaniu ul. Rataja z ul. Konarskiego i 11 Listopada, czy ulic 11 Listopada i Granicznej z ul. Dworską. Dodatkowo w wyniku interwencji inwestora Wykonawca utwardził kamieniem drogowym odcinek ulicy Żwirki od Pl. Reymonta do skrzyżowania z ul. 11 Listopada, co wiążało się z faktem, iż na plac budowy należało dowieźć znaczną ilość kamienia znacznie obciążając pobliskie ulice o nawierzchni gruntowej.
Utrzymanie ulic wokół placu budowy jest bardzo trudne z uwagi na warunki gruntowe – istniejące podłoże gliniaste pod drogami, powoduje, iż podczas roztopów nawierzchnia nie wysycha w sposób umożliwiający wyrównanie, a z kolei w przypadku ujemnych temperatur nawierzchnia zamarza i wyrównanie jej nie jest możliwe.
Jeśli chodzi o skrzyżowanie ul. Rataja z ul. Graniczną, które wskazuje Pan jako nieprzejezdne informuję, iż w rzeczywistości takiego skrzyżowania nie ma. Ulica Rataja kończy się na skrzyżowaniu z ul. 11 Listopada, a wskazane przez Pana skrzyżowanie to zwyczajowo wyjeżdżona droga przez działkę prywatną, którą obecnie Wykonawca wykorzystuje jako magazyn kruszyw do budowy. Nie znam ustaleń pomiędzy właścicielem działki i Wykonawcą odnośnie dalszych losów tego zwyczajowego dojazdu do ul. Granicznej, ale być może właściciel działki nie życzy sobie, by ten przejazd dalej funkcjonował i dlatego ta część działki nie jest wyrównana.
Odpowiadając na pytanie: co dla mieszkańców? Informuję, iż ulica Żwirki przebudowywana jest właśnie dla mieszkańców, a z uwagi na konieczność uregulowania wód opadowych na całym terenie w okolicy Szkoły Podstawowej nr 1, wystąpiła konieczność zbudowania kanalizacji deszczowej w ulicy Żwirki, do której podłączona zostanie kanalizacja deszczowa w planowanych do realizacji ulicach: 11 Listopada, Granicznej, Spółdzielczej, Sportowej i już istniejąca w ul. Dworskiej. W celu rozbudowy umożliwienia przyłączenia się mieszkańców części ulicy Granicznej, Żwirki i 11 Listopada do kanalizcji sanitarnej niezbędny do wykonania był odcinek kanalizacji sanitarnej od ul. Spółdzielczej do ul. Granicznej. Niestety z uwagi na odbiegające od normy z lat poprzednich warunki atmosferyczne tj. ciągłe opady deszczu w miesiącu październiku, które uniemożliwiły i do dnia dzisiejszego uniemożliwiają ustabilizowanie terenu na wybudowanych sieciach kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz z uwagi na przyjętą w dokumentacji projektowej konstrukcję drogi, zawierającą warstwę stabilizacji betonowej nad wspomnianymi sieciami, kontunuowanie prac nad nawierzchnią do czasu pojawienia się temperatur przekraczających 5 stopni Celsjusza nie jest z punktu widzenia sztuki budowlanej i późniejszego użytkowania uzasadnione. Z uwagi na brak możliwości wykonania ul. Żwirki w jednym czasie z ulicą Dworską, z powodu konieczności zapewnienia dojazdów do posesji położonych pomiędzy ulicami Żwirki i Dworską rozpoczęcie budowy ul. Żwirki było możliwe dopiero po zakończeniu budowy ul. Dworskiej.
2017.01.11.